Premier Donald Tusk ujawnia kulisy sprzedaży ziemi pod CPK. Działka kluczowa dla Kolei Dużych Prędkości sprzedana w pośpiechu za ułamek wartości.
Premier Tusk: „Dwutygodniowy rząd Morawieckiego dokończył interesy”
Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów premier Donald Tusk odniósł się do ujawnionych przez media nieprawidłowości przy sprzedaży działki pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Chodzi o teren o powierzchni 160 hektarów we wsi Zabłotnia, sprzedany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) za niecałe 23 mln zł.
Według premiera, w kontekście planowanej inwestycji CPK realna wartość tej ziemi mogła wynosić nawet 400 mln zł.
„Afera CPK jest wyjątkowo paskudnym potwierdzeniem tego, że dwutygodniowy rząd Morawieckiego został powołany po to, by załatwić lub dokończyć interesy” – powiedział Donald Tusk.
Jak podkreślił, transakcję sfinalizowano w ekspresowym tempie – w zaledwie 24 godziny, między 30 listopada a 1 grudnia 2023 roku, na 12 dni przed końcem rządów PiS.
19 października 2023 r. minister rolnictwa w rządzie PiS wyraził zgodę na zakup działki. Kluczowe formalności i akt notarialny zostały załatwione w 24 godziny – między 30 listopada a 1 grudnia
– mówił szef rządu.
Ówczesny Pełnomocnik Rządu do spraw CPK Marcin Horała 24 listopada 2023 roku dostał pismo od byłego prezesa CPK, że dochodzi do nieprawidłowości. Nie zareagował.
Władze CPK 30 lipca 2025 r. złożyły do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, a śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte.
Sprzedaż w ostatnich dniach rządów PiS
Z dokumentów, do których dotarła Wirtualna Polska, wynika, że 19 października 2023 r. ówczesny minister rolnictwa Robert Telus wyraził zgodę na sprzedaż działki. Transakcję zatwierdzono tuż przed końcem rządów PiS, mimo że spółka CPK ostrzegała przed nieprawidłowościami i próbowała zablokować sprzedaż.
Ówczesny pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała miał otrzymać pismo w tej sprawie już 24 listopada 2023 r., lecz – jak mówił premier Tusk – nie zareagował.
W lipcu 2025 roku obecne władze CPK złożyły zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która wszczęła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa.
Działka Dawtony: ziemia za ułamek wartości
Według ustaleń WP, działka o powierzchni 160 ha trafiła do spółki związanej z rodziną Piotra Wielgomasa, wiceprezesa firmy Dawtona, producenta przetworów warzywnych. Firma dzierżawiła teren od 2008 roku, a jej przedstawiciele od lat zabiegali o wykup.
W 2021 roku Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie informowało, że na działce znajduje się ciek naturalny, który należy traktować jako śródlądowe wody płynące, a więc niepodlegające obrotowi cywilnoprawnemu.
Pomimo tych zastrzeżeń, sprzedaż została przeprowadzona, a teraz teren o strategicznym położeniu dla Kolei Dużych Prędkości znalazł się w rękach prywatnych.
O transakcji czytaj też w artykule Fakty Plus – Działka warta 400 mln zł sprzedana za 22 mln. Afera CPK uderza w PiS
Robert Telus i jego wizyta w Dawtonie
We wrześniu 2023 roku ówczesny minister rolnictwa Robert Telus odwiedził zakład przetwórni Dawtona. Spotkanie – udokumentowane w mediach społecznościowych resortu – trwało kilka godzin i obejmowało rozmowy z zarządem oraz nagrania promocyjne.
Niedługo później, w październiku 2023 r., Ministerstwo Rolnictwa i KOWR zatwierdziły sprzedaż działki.
Robert Telus, poseł PiS od 2007 roku, z wykształcenia inżynier rolnik, był ministrem rolnictwa w ostatnich miesiącach rządów Mateusza Morawieckiego. Znany z lojalności wobec partii, wielokrotnie odwiedzał zakłady rolno-spożywcze w czasie kampanii wyborczych.
Reakcja PiS i zawieszenia
PiS zawiesił czterech byłych urzędników do czasu wyjaśnienia sprawy:
- Roberta Telusa – byłego ministra rolnictwa,
- Rafała Romanowskiego – byłego wiceministra,
- Waldemara Humięckiego – byłego szefa KOWR,
- Jerzego Wala – byłego zastępcę dyrektora oddziału KOWR w Warszawie, który miał podpisać umowę sprzedaży działki.
„Do wyjaśnienia tej sprawy wstrzymujemy ich prawa członkowskie” – poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Wartość transakcji i możliwe straty Skarbu Państwa
Sprzedaż ziemi o potencjalnej wartości kilkuset milionów złotych za zaledwie 22,8 mln zł budzi poważne wątpliwości co do rzetelności i transparentności decyzji podejmowanych przez urzędników w ostatnich dniach rządów PiS.
Po zmianie przeznaczenia działki z rolniczego na inwestycyjny, jej wartość może wzrosnąć niemal dwudziestokrotnie. Oznacza to, że Skarb Państwa mógł ponieść stratę sięgającą nawet 380 mln zł.
Śledztwo w toku
Zawiadomienie złożone przez spółkę CPK obejmuje zarzuty dotyczące nadużycia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego. Prokuratura bada, czy osoby zaangażowane w sprzedaż działały z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej.
Premier Donald Tusk zapowiedział pełną kontrolę procedur w KOWR i audyt wszystkich decyzji dotyczących majątku państwowego z końcówki 2023 roku.
- Źródła:
- Kancelaria Prezesa Rady Ministrów – Premier o aferze CPK: Smród korupcji wokół tej sprawy jest nie do zniesienia
- Fakty Plus – Działka warta 400 mln zł sprzedana za 22 mln. Afera CPK uderza w PiS
