Minister Stefan Krajewski ogłosił audyt KOWR po sprzedaży 160 ha działki w Zabłotni. Wskazał też inne afery: Eskimos, RSSI i milionowe kontrakty z czasów PiS.
Afera CPK – minister Stefan Krajewski zapowiada audyt i rozliczenia po rządach PiS
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski ostro skomentował ujawnione nieprawidłowości wokół sprzedaży 160-hektarowej działki w Zabłotni, przeznaczonej pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK).
Jak podkreślił, decyzje w tej sprawie zapadały w „tempie godzinowym”, a transakcję przeprowadzono w czasie dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego w grudniu 2023 roku.
– Zrobię wszystko, by działka sprzedana w efekcie szkodliwych i bulwersujących decyzji kolejnych polityków PiS jak najszybciej wróciła do Skarbu Państwa i została wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem
– zapowiedział minister Krajewski.
Według niego sprzedaż nieruchomości o strategicznym znaczeniu odbyła się w sposób „niegospodarny i budzący poważne wątpliwości prawne”.
 
Sprzedaż działki w Zabłotni pod CPK – audyt KOWR i instytucji rolnych
Minister zapowiedział kompleksowy audyt działań Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), który obejmie wszystkie decyzje od momentu jego powstania.
Kontrole zlecone przez resort przeprowadzi zewnętrzna firma audytorska, a ich zakres obejmie również inne jednostki podległe Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
– Wszystko musi być sprawdzone i wyjaśnione, a ci, którzy przekroczyli uprawnienia lub nie dopełnili obowiązków, muszą ponieść konsekwencje bez względu na przynależność partyjną
– podkreślił Krajewski.
Szef resortu uznał za skandaliczne, że w resorcie rolnictwa kontrole poselskie prowadzą politycy PiS, którzy sami mogli mieć związek z podejmowanymi decyzjami.
– To mistyfikacja i próba sprawdzania własnego udziału w procederze
– dodał.
 
Z pisowskiej szafy wylatują kolejne trupy – nowe szczegóły afery CPK
Minister ujawnił, że sprawa działki w Zabłotni to tylko fragment większego problemu.
Zgodnie z Raportem otwarcia przygotowanym przez nowe kierownictwo KOWR, nieprawidłowości w instytucjach rolnych mają długą historię.
– Tych spraw jest dużo i są wśród nich tematy, które od dawna bulwersowały opinię publiczną, a najbardziej samych rolników
– powiedział Krajewski.
Wśród nich znalazły się m.in. afery wokół spółek Eskimos i rolno-spożywczej spółki inwestycyjnej RSSI, które przez lata funkcjonowały w orbicie wpływów polityków PiS.
Spółki Eskimos i RSSI – przykłady nadużyć w instytucjach rolnych za rządów PiS
Według raportu, asystent ówczesnego wiceministra rolnictwa Rafała Romanowskiego był wiceprezesem spółki, z którą resort zawarł umowę na 15 mln zł – rzekomo na „sprzątanie i drobne remonty magazynów”.
Dla porównania, cały zakup gruntów i obiektów kosztował 60 mln zł.
Spółka Eskimos, która miała wspierać sadowników w skupie jabłek, stała się symbolem marnotrawstwa publicznych pieniędzy i braku kontroli nad przepływem środków.
Z kolei RSSI miała być inwestycyjnym wehikułem rozwoju przetwórstwa, a okazała się miejscem „złotych kontraktów” dla ludzi powiązanych z resortem.
Minister Krajewski zapowiedział, że wszystkie te przypadki zostaną przekazane do prokuratury, a wyniki audytu będą upublicznione.
 
KOWR gotowy odkupić działkę w Zabłotni – działania ministerstwa rolnictwa
Dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz potwierdził podczas briefingu, że ośrodek jest gotowy finansowo do odkupu działki w Zabłotni.
Zaznaczył, że środki są zabezpieczone, a decyzje zostaną podjęte po zakończeniu audytu.
Transmisja z konferencji prasowej dostępna jest na kanale YouTube Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi:
Afera CPK to dopiero początek – audyt i rozliczenie czasów PiS
Sprawa działki w Zabłotni to dopiero początek rozliczeń po rządach PiS.
Jak podkreśla minister Krajewski, raporty audytowe obejmą wszystkie decyzje podejmowane przez resort rolnictwa i jego agencje od 2017 roku.
Minister zapewnił, że jego celem jest przywrócenie przejrzystości w wydatkowaniu publicznych pieniędzy i odzyskanie zaufania rolników do instytucji państwa.
Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi