We wtorek 29 kwietnia 2025 roku niemal wszystkie dostawy energii elektrycznej w Hiszpanii zostały przywrócone po gigantycznym blackoutcie, który sparaliżował kraj i częściowo także Portugalię. Obecnie 99,16% sieci energetycznej działa normalnie, jednak transport publiczny oraz łączność w niektórych regionach nadal funkcjonują z ograniczeniami. Trwa śledztwo w sprawie przyczyn awarii.
Co się wydarzyło?
W poniedziałek, 28 kwietnia, około godziny 12:33 czasu lokalnego, Hiszpanię i Portugalię nawiedziła jedna z największych awarii energetycznych w historii regionu.
W ciągu zaledwie pięciu sekund kraj stracił 15 gigawatów mocy – około 60% całkowitego zapotrzebowania na prąd w danym momencie. W efekcie automatycznie odłączono Hiszpanię od europejskiej sieci energetycznej.
Operator sieci Red Eléctrica nie wyklucza żadnej hipotezy dotyczącej przyczyn blackoutu, w tym potencjalnego cyberataku, choć na tę chwilę brak dowodów na sabotaż. Śledztwo w sprawie trwa.
Skala i skutki awarii
Przerwa w dostawach energii dotknęła prawie cały Półwysep Iberyjski, a także niektóre regiony południowej Francji i Andory. Miliony osób zostały pozbawione elektryczności, internetu oraz łączności telefonicznej na wiele godzin.
Przykłady problemów i dramatycznych sytuacji:
- Transport publiczny:
Metro w Madrycie, Barcelonie i Walencji natychmiast stanęło. W Madrycie dziesiątki pasażerów utknęły w wagonach w tunelach pod ziemią, bez światła i klimatyzacji. Podobne sytuacje miały miejsce w Walencji, gdzie ratownicy musieli ewakuować pasażerów w trudnych warunkach. - Pociągi dalekobieżne i regionalne:
Wstrzymano większość połączeń kolejowych. W Katalonii pasażerowie jednego z pociągów utknęli na kilka godzin w tunelu na trasie Barcelona–Girona, bez dostępu do komunikacji i wody. - Szpitale i opieka zdrowotna:
W wielu szpitalach natychmiast uruchomiono generatory awaryjne. W jednym ze szpitali w Sewilli operacja serca musiała zostać przerwana na kilka minut, zanim włączono zasilanie rezerwowe. - Telekomunikacja:
W wielu regionach, w tym w Galicji i Andaluzji, sieci komórkowe i internetowe zostały całkowicie wyłączone. Bankomaty i płatności bezgotówkowe nie działały w większych miastach, w tym w Madrycie i Barcelonie. - Lotniska:
Lotnisko Madryt-Barajas funkcjonowało z ograniczoną przepustowością; kilka lotów zostało opóźnionych z powodu awarii systemów odpraw. - Edukacja i wydarzenia sportowe:
Odwołano zajęcia szkolne w niektórych regionach, a turniej tenisowy Mutua Madrid Open został tymczasowo wstrzymany.
Jak zareagowały władze?
Rząd Hiszpanii natychmiast aktywował narodowy plan kryzysowy. Premier Pedro Sánchez i wicepremierka ds. transformacji ekologicznej Sara Aagesen osobiście udali się do centrali Red Eléctrica, aby nadzorować działania zaradcze.
Władze regionalne, takie jak Madryt, Andaluzja, La Rioja i Extremadura, wdrożyły własne plany awaryjne.
Od godziny 23:00 w poniedziałek przywrócono niemal 49% dostaw, a do rana 29 kwietnia sieć energetyczna odzyskała prawie pełną sprawność.
Mimo tego, kolej dalekobieżna w niektórych rejonach nadal działa z ograniczeniami, a metro w Madrycie pozostaje zamknięte. Władze obiecują pełne przywrócenie funkcjonowania usług w ciągu najbliższych kilkunastu godzin.
Co dalej?
Obecnie trwają szczegółowe analizy przyczyn blackoutu. Red Eléctrica i hiszpańskie Ministerstwo Transformacji Ekologicznej badają wszystkie możliwe scenariusze, w tym cyberatak, awarię techniczną lub problem po stronie zewnętrznych dostawców energii.
Pierwsze wyniki śledztwa mają być znane w ciągu kilku dni.
Tymczasem mieszkańcy Hiszpanii powoli wracają do normalności, choć skutki psychologiczne i gospodarcze tak dużej awarii mogą być odczuwalne jeszcze przez długi czas.
Źródła:
El País | AS.com | Huffington Post España | Cadena SER | RP.pl
