Polska kupuje kolejne pociski Patriot

Data:

Zakup 788 rakiet Patriot za 5,8 mld USD to część większej modernizacji obrony powietrznej Polski. Na ile wystarczą te zapasy i jakie są alternatywy wobec amerykańskich systemów?

Polska złożyła wniosek do USA o zakup 788 rakiet PAC-2 GEM-T do systemów Patriot. To kolejny krok w rozbudowie programu „Wisła”, który może pochłonąć do 16,3 miliarda dolarów. Czy ten arsenał wystarczy w razie wojny o skali porównywalnej do Ukrainy? A może Polska powinna inwestować także w tańsze, europejskie systemy IRIS-T, CAMM i SAMP/T oraz rozwijać własną produkcję rakiet?


W maju 2025 roku Polska zwróciła się do USA o zgodę na zakup 788 pocisków PAC-2 GEM-T o zasięgu do ok. 160 km, na co przewidziano maksymalnie 5,8 mld USD. Według dokumentów Defense Security Cooperation Agency (DSCA) wniosek został złożony 15 maja 2025 roku. Do akceptacji transakcji potrzebna będzie zgoda Kongresu USA, a po niej Departamentu Stanu. Wcześniej, w ramach drugiego etapu programu „Wisła”, Polska podpisała z USA umowy na wsparcie techniczne i logistyczne Patriotów o wartości ok. 2 mld USD. Łącznie z dotychczasowymi zamówieniami wszystkie kontrakty na systemy Patriot mogą opiewać na ok. 16,3 mld USD.


Program Wisła i wcześniejsze kontrakty

Program „Wisła” zakłada wprowadzenie w Polsce ośmiu baterii Patriot (64 wyrzutnie, 16 radarów). Faza I (umowa zawarta w 2018/2023) obejmowała dostawę 2 baterii po 8 wyrzutni, 4 radary AN/MPQ-65 i 208 pocisków PAC-3 MSE. Wartość tego kontraktu wyniosła ok. 4,6–4,75 mld USD. Pierwsze baterie mają osiągnąć wstępną gotowość bojową do 2023–2024 (pierwsza dostawa zakończona w czerwcu 2023).

Fakty Plus Informacje
By Senior Airman Jerry Morrison, U.S. Air Force – Public Domain

Faza II „Wisły” (2023) przewiduje dostawę kolejnych 6 baterii (48 wyrzutni) oraz 12 radarów LTAMDS i systemu dowodzenia IBCS. W jej ramach w 2023 roku podpisano umowy o łącznej wartości ok. 9,3 mld USD na PAC-3 MSE, dodatkowe wyrzutnie i radary (dostawy do 2029). We wrześniu 2023 PGZ HSW zawarła za 1,23 mld USD kontrakt z Raytheon na produkcję w Polsce 48 wyrzutni Patriot, z dostawą w latach 2027–2029. Równocześnie w 2023 – obok wspomnianych zakupów rakiet – podpisano kontrakt na system IBCS (2,5 mld USD) na lata 2024–2031.

Podsumowując, obecne plany przewidują 208 pocisków PAC-3 MSE już zakupionych w fazie I (2018–2023) i 788 pocisków PAC-2 GEM-T w fazie II (2025), co daje razem ok. 996 nowych rakiet Patriot. Etap 1 „Wisły” finansowany był z umowy za ~4,6–4,75 mld USD, etap 2 umowami ~9,3 mld USD, a obecne wnioski o 788 PAC-2 po 5,8 mld USD, dając sumę ~16,3 mld USD.


Skuteczność Patriotów – doświadczenia z Ukrainy

Systemy Patriot odegrały ważną rolę w obronie powietrznej Ukrainy. Już w maju 2023 roku Ukraina poinformowała o zestrzeleniu rakiety hipersonicznej Kh-47M2 Kinzhal nad Kijowem właśnie przy użyciu Patriota. Według źródeł amerykańskich, podczas tego ataku zniszczono kilka takich pocisków.

Z najnowszych danych ukraińskich wynika, że z 63 wystrzelonych do tej pory rakiet Kinzhal, aż 25 zostało przechwyconych – w tym wszystkie 10 pocisków wystrzelonych w nocy z 1 na 2 stycznia 2023 roku. Patrioty skutecznie zwalczały również inne cele – m.in. samoloty Su-34 na dystansach nawet 100–130 mil oraz różnego rodzaju rakiety.

NATO i Pentagon podkreślają, że nowoczesny system naprowadzania i technologia „hit-to-kill” stosowana w rakietach PAC-3 zapewniają dużą skuteczność systemu Patriot. Mimo to nie udało się przechwycić wszystkich zagrożeń – 25 przechwyceń na 63 Kindżały to skuteczność poniżej 50%.

Eksperci wskazują jednak, że Ukraina szybko nauczyła się obsługiwać te zaawansowane systemy, co zwiększyło ich efektywność. Sukcesy w zwalczaniu zaawansowanych rakiet hipersonicznych umocniły reputację Patriota jako skutecznego narzędzia obrony, także w realnych warunkach wojennych.


Czy polskie zapasy wystarczą?

Czy zapasy wystarczą, czy Polska musiałaby ograniczać się do zużywania własnych zapasów lub liczyć na bieżące dostawy z USA? Zapas poniżej 1 tys. pocisków może okazać się niewystarczający przy długotrwałym ostrzale i wymagałby uzupełniania.

Fakty Plus Informacje
Domena publiczna

Alternatywne europejskie systemy AD średniego i dużego zasięgu

W obliczu ogromnych potrzeb warto rozważyć uzupełnienie zdolności Patriotów o inne systemy. Na rynku europejskim dostępne są m.in.:

IRIS-T SLM
Niemiecko-włoski system średniego zasięgu (do ok. 40 km), opracowany przez firmę Diehl. Potrafi śledzić i zwalczać wiele celów jednocześnie. Jest wdrażany m.in. w Niemczech i państwach bałtyckich. Litwa zamówiła niedawno zestawy IRIS-T SLM za ok. 600 mln euro.
Pojedynczy pocisk kosztuje około 450 tys. dolarów – to kilkukrotnie mniej niż rakieta Patriot. W Ukrainie system wykazał wysoką skuteczność, zwłaszcza w odpieraniu zmasowanych ataków.

CAMM / CAMM-ER (Sky Sabre)
Brytyjsko-włoski system o zasięgu 25 km (CAMM) lub 45 km (CAMM-ER). Polska kupiła już około 1000 pocisków CAMM-ER i 138 wyrzutni za 2,4 mld dolarów. Szacowany koszt pocisku to ok. 0,8–1 mln USD.
Systemy CAMM wyróżniają się dużą mobilnością, szybkim przeładowaniem i możliwością integracji z różnymi platformami. Polska rozważa też rozwój nowej wersji CAMM-MR o zasięgu około 80 km.

SAMP/T (Mamba)
Francusko-włoski system wykorzystujący pociski Aster-30 o zasięgu ponad 100 km. Nowa wersja NG (dostarczana Ukrainie) umożliwia zwalczanie pocisków balistycznych. Koszt jednej rakiety to około 2 mln USD, a pełna bateria kosztuje ok. 500 mln USD.
SAMP/T oferuje większy zasięg i skuteczność na wysokich pułapach, ale ma mniejszą mobilność niż IRIS-T czy CAMM. Działa już we Francji, Włoszech i od niedawna w Ukrainie. Polska nie jest jeszcze jego użytkownikiem.

NASAMS
Amerykańsko-norweski system oparty na pociskach AIM-120 AMRAAM (zasięg ok. 25–40 km). Polska ma już częściową infrastrukturę NASAMS. Koszt jednego pocisku to około 1 mln USD.
System dobrze sprawdza się jako warstwa uzupełniająca – do zwalczania samolotów i rakiet manewrujących, a jego wyrzutnie są montowane na ciężarówkach, co zwiększa mobilność.


Każdy z tych systemów ma swoje mocne strony – IRIS-T i CAMM są tańsze i mobilne, NASAMS jest dobrze zintegrowany z NATO, a SAMP/T oferuje zdolność rażenia na dużym dystansie. Polska już inwestuje w niektóre z nich (CAMM, NASAMS) i analizuje kolejne opcje, by stworzyć wielowarstwowy, odporny na przeciążenie system obrony powietrznej.


Systemy amerykańskie – koszt i dostępność

Podstawowym amerykańskim systemem pozostaje Patriot (obie fazy Wisły), ale warto uwzględnić także inne opcje: THAAD (system przenoszący pociski większego zasięgu i pułapu, głównie do zwalczania rakiet balistycznych) czy nadchodzące rozwiązania IBCS/SM-3. Jednostkowy koszt rakiety THAAD sięga kilku milionów dolarów, podobnie jak PAC-3 MSE (~3,7 mln USD). Produkcja Patriotów jest mocno obciążona – Raytheon buduje ok. 550 PAC-3 rocznie, zwiększając do 650 do 2027. Radar AN/MPQ-65 każdego zestawu Patriot kosztuje setki milionów dolarów, a cały pakiet baterii ponad miliard. Dostępność nowych systemów amerykańskich jest ograniczona globalną kolejką zamówień: np. Szwecja zamówiła 5 baterii Patriot (ok. 2,2 mld USD), a Niemcy 4 baterie (~2,4 mld USD), co wydłuża czas oczekiwania.

W porównaniu do systemu Patriot, europejskie rozwiązania obrony powietrznej – takie jak IRIS-T czy CAMM – bywają tańsze, zarówno jeśli chodzi o koszt pojedynczego pocisku, jak i całej baterii (np. SAMP/T). Różnią się jednak przeznaczeniem: IRIS-T nie zwalcza rakiet balistycznych, a same systemy produkowane są w mniejszych ilościach.

Bateria Patriot kosztuje około 1 miliarda dolarów, podczas gdy SAMP/T to wydatek rzędu 0,5 miliarda. Patriot oferuje pełną integrację z systemami NATO, natomiast SAMP/T korzysta głównie z europejskich standardów łączności.

Choć europejskie programy, jak MBDA czy Eurosam, pozwalają na większy udział lokalnego przemysłu, ich zdolności produkcyjne są mniejsze niż w USA.


Krajowa produkcja czy współpraca kooperacyjna?

Polska już włącza swój przemysł zbrojeniowy we współprodukcję systemów Patriot. Huta Stalowa Wola (PGZ) razem z Raytheonem produkuje 48 wyrzutni na podstawie umowy z 2024 roku. Z kolei WZL-1 w Łodzi, we współpracy z Lockheed Martin, ma wytwarzać kadłuby (tuby startowe) do rakiet PAC-3 MSE. PGZ podpisała też list intencyjny z Raytheonem w sprawie szerszej współpracy przy polskim systemie obrony powietrznej.

Polska angażuje się również w europejskie programy. Przykładem jest współpraca z MBDA nad rakietą CAMM-MR o zasięgu około 80 km. Takie podejście – partnerstwo z czołowymi firmami (Lockheed, Raytheon, MBDA, Thales) i równoległy rozwój własnych zakładów – zwiększa niezależność i umożliwia transfer technologii. Samodzielne uruchomienie produkcji rakiet od podstaw byłoby bardzo trudne i kosztowne.

Dlatego najlepsze efekty przynosi udział w projektach kooperacyjnych, jak europejskie PESCO, które łączą budżety i możliwości przemysłowe wielu krajów.


Zakup 788 pocisków PAC-2 GEM-T za 5,8 miliarda dolarów to kolejny krok w realizacji programu „Wisła”, czyli modernizacji polskiej obrony powietrznej z wykorzystaniem amerykańskich technologii. Docelowo Polska planuje pozyskać do 8 baterii systemu Patriot – wraz z radarami i zapleczem logistycznym.

System Patriot, który sprawdził się w warunkach wojny na Ukrainie, potrafi zwalczać różne zagrożenia – także rakiety hipersoniczne. Jednak około 1000 pocisków nie wystarczy na długotrwały konflikt – konieczne będzie wsparcie z zapasów sojuszników.

Dlatego Polska powinna uzupełniać swój system o tańsze rakiety krótszego zasięgu, jak IRIS-T SLM czy CAMM (Sky Sabre), a także rozważyć zakup europejskich systemów dalekiego zasięgu, jak SAMP/T z rakietami Aster-30.

Rozwijane są też krajowe zdolności produkcyjne – zarówno we współpracy z USA (wyrzutnie i tuby startowe do Patriotów), jak i z europejskimi firmami (np. MBDA). Najlepszym kierunkiem jest podejście mieszane: produkcja we współpracy z partnerami (offsety), udział w projektach europejskich i dywersyfikacja dostaw uzbrojenia. To pozwoli unowocześniać armię i zwiększyć bezpieczeństwo w dłuższej perspektywie.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Świrski odpowiada na zarzuty NIK: „Raport to wrzutka wyborcza. Rozważam doniesienie na Banasia”

Prezes KRRiT Maciej Świrski ostro skrytykował raport Najwyższej Izby...

NIK zawiadamia prokuraturę ws. KRRiT. Chodzi o 337 mln zł z abonamentu

Najwyższa Izba Kontroli oskarża Krajową Radę Radiofonii i Telewizji...

Bezpośredni pociąg z Warszawy do Chorwacji już od 27 czerwca. Wygodna podróż nad Adriatyk przez pięć krajów

PKP Intercity uruchamia długo wyczekiwane połączenie kolejowe z Polski...