W sobotę oczy tenisowego świata będą zwrócone na Londyn. Iga Świątek zagra w swoim pierwszym finale Wimbledonu, a stawka jest wysoka. Polkę – jeśli wygra, czeka jeszcze coś znacznie bardziej… nietypowego.
Najpierw mecz, potem miliony
Wimbledon 2025 to rekordowa edycja turnieju – pod względem emocji, ale też pieniędzy. Iga Świątek, jeśli sięgnie po tytuł, otrzyma 3 miliony funtów. To równowartość około 16 milionów złotych.
Taką samą nagrodę otrzyma również zwycięzca męskiego finału. Wimbledon już od 2007 roku przyznaje równe premie dla kobiet i mężczyzn w każdej kategorii. W tym roku pula całkowita przekroczyła 50 milionów funtów.
To największe pieniądze, jakie Świątek może zdobyć w jednym turnieju. Ale nie tylko przelew od organizatorów zapisze się w historii tego dnia.
A później… bal i taniec z mistrzem
Po finale – zgodnie z tradycją sięgającą dziesięcioleci – odbędzie się Champions’ Dinner, czyli elegancki bal mistrzów. Jednym z jego elementów jest wspólny taniec zwycięzców turnieju – singlistki i singlisty.
Świątek została o to zapytana w rozmowie z Tomaszem Lorkiem z Polsatu Sport. Gdy usłyszała pytanie o szpilki i potencjalnego partnera – Alcaraza, Djokovicia albo Fritza – wyraźnie się zmieszała. Reakcja była natychmiastowa: śmiech, lekkie zakłopotanie i bardzo szczera odpowiedź.
– Nie wiem. Będę się tym przejmowała, jak wygram, ale jeszcze do tego długa droga, bo finał to na pewno najtrudniejszy mecz, więc na razie skupię się na tym, żeby jak najlepiej zagrać w tenisa. I tyle
– powiedziała, zasłaniając twarz dłonią.
Świątek, znana z profesjonalizmu i skupienia, nie dała się wciągnąć w medialną grę. Ale jeśli wygra, będzie musiała nie tylko stanąć z pucharem, ale i zatańczyć z drugim mistrzem wieczoru.
Rywalka: Amanda Anisimova. Finał po raz pierwszy
Iga Świątek zmierzy się z Amandą Anisimovą – 12. zawodniczką rankingu WTA. To będzie ich pierwsze spotkanie na korcie, ale stawka jest ogromna. Dla Amerykanki to debiut w finale turnieju wielkoszlemowego, dla Świątek – szansa na wypełnienie kolekcji. Wimbledon to jedyny Szlem, którego jeszcze nie zdobyła.
Finał kobiet odbędzie się w sobotę, 13 lipca 2025 roku.
