Dziś Sejm głosuje nad ustawą wiatrakową, która zawiera zapisy o przedłużeniu mrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Tymczasem nowy prezydent Karol Nawrocki ma do niej poważne zastrzeżenia – i może zdecydować się na weto.
Ceny energii elektrycznej spadają. Czy jest szansa na odmrożenie bez podwyżek?
Z danych Towarowej Giełdy Energii wynika, że ceny energii elektrycznej na rynku hurtowym w Polsce systematycznie spadają. W lipcu 2025 r. średnia cena energii w kontraktach terminowych na przyszły rok wyniosła 414,53 zł za megawatogodzinę, czyli:
- o 1,2 proc. mniej niż w czerwcu (419 zł/MWh),
- o 17 proc. mniej niż wynosi obecnie zamrożony poziom 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych.
Średnia cena z całego roku spadła również z 425 do 423,6 zł/MWh, co wskazuje na stabilizację i tendencję spadkową w sektorze hurtowym.
Ceny prądu na rynku są dziś niższe niż w momencie uchwalania obowiązujących regulacji, a to oznacza, że – przynajmniej teoretycznie – nie byłoby potrzeby dalszego zamrażania cen, by uniknąć podwyżek.
Politycy liczą na taryfę poniżej 500 zł – decyzja należy do URE
Obecnie rząd i eksperci liczą na to, że odmrożenie cen energii w taryfie Urzędu Regulacji Energetyki (URE), które ma nastąpić jesienią, nie spowoduje wzrostu opłat dla gospodarstw domowych.
URE przy wyznaczaniu taryf bierze jednak pod uwagę nie tylko ceny na giełdzie, ale także szereg innych kosztów ponoszonych przez firmy energetyczne (logistyka, marże, koszty własne).
Dla porównania: kiedy URE opublikował ostatnią taryfę w czerwcu 2024 r., cena dla gospodarstw domowych była aż o 30 proc. wyższa od notowań na giełdzie. Gdyby teraz zastosować ten sam przelicznik, cena końcowa wyniosłaby około 538 zł/MWh – czyli nadal powyżej granicy mrożenia 500 zł/MWh.

Firmy energetyczne kupują prąd taniej – także poza giełdą
Warto zaznaczyć, że sprzedawcy energii nie zawsze korzystają z giełdy. Często kupują prąd w ramach wewnętrznych rozliczeń w obrębie jednej grupy kapitałowej (np. PGE, Tauron).
Według danych URE, średnia cena energii w takich transakcjach w II kwartale 2025 r. wynosiła 446,76 zł/MWh – co również potwierdza, że ceny na rynku są niższe niż zamrożony poziom 500 zł.
Ustawa wiatrakowa pod lupą. Dziś głosowanie w Sejmie, potem decyzja prezydenta
Dziś Sejm ma głosować nad poprawkami Senatu do tzw. ustawy wiatrakowej, do której dopisano zapisy o wydłużeniu zamrożenia cen energii elektrycznej do 31 grudnia 2025 roku. Gdyby poprawki nie przeszły, obecne mrożenie wygasłoby z końcem września.
Jednak najwięcej kontrowersji budzi sama ustawa wiatrakowa, która reguluje m.in. zasady lokalizacji nowych turbin wiatrowych. Wielu polityków opozycji i części koalicji rządzącej zarzuca jej zbyt daleko idące ułatwienia dla inwestorów kosztem lokalnych społeczności.
Karol Nawrocki może zawetować ustawę. Czy nowy prezydent powstrzyma mrożenie cen?
Po przegłosowaniu przez Sejm ustawa trafi na biurko nowego prezydenta Karola Nawrockiego, który w kampanii i wcześniejszych wypowiedziach niejednokrotnie krytykował tzw. ustawę wiatrakową. Jego zastrzeżenia dotyczyły:
- potencjalnych zagrożeń dla lokalnych społeczności w związku z liberalizacją przepisów lokalizacyjnych,
- zbyt szybkiego tempa legislacyjnego bez konsultacji społecznych,
- a także braku równowagi między interesami inwestorów a mieszkańców terenów wiejskich.
Choć prezydent nie komentował bezpośrednio części dotyczącej zamrożenia cen prądu, to jego sprzeciw wobec ustawy jako całości może oznaczać decyzję o wecie, które opóźniłoby lub uniemożliwiło dalsze obowiązywanie mrożenia cen.
Co oznacza weto? Niepewność dla rynku i polityczny test dla nowej prezydentury
Zawetowanie ustawy przez prezydenta Nawrockiego byłoby pierwszym takim ruchem w jego kadencji – i silnym sygnałem politycznym. Oznaczałoby również, że od 1 października ceny prądu mogą wrócić do poziomu ustalonego przez URE – o ile nie zostanie przyjęte żadne inne rozwiązanie legislacyjne.
Taki scenariusz może oznaczać albo realne obniżki (jeśli taryfy spadną), albo chaos i wzrost rachunków – jeśli Urząd nie zdoła w porę ogłosić nowej, niższej taryfy lub jeśli pojawią się opóźnienia we wdrożeniu nowych stawek.

Podsumowanie: rynek gotowy na odmrożenie, ale polityka wstrzymuje decyzję
- Ceny energii elektrycznej w Polsce są dziś wyraźnie niższe niż zamrożony poziom 500 zł/MWh, co otwiera drogę do zniesienia mrożenia bez podwyżek.
- Sejm głosuje dziś ustawę wiatrakową, która wydłuża zamrożenie cen prądu do końca roku.
- Nowy prezydent Karol Nawrocki może ustawę zawetować, ponieważ wcześniej krytykował jej główne zapisy.
- URE szykuje nową taryfę – jeśli zmieści się poniżej 500 zł, możliwe będzie odmrożenie cen bez skutków dla konsumentów.
Źródła: CIRE.pl: „Ustawa obniżająca ceny prądu trafi na biurko prezydenta Nawrockiego”