Nie trafił na Izbę, po rozmowie z Policją stan turysty bardzo się poprawił 🙂
Policjanci z Zakopanego interweniowali wobec nietrzeźwego mężczyzny, który próbował wymusić transport autobusem miejskim z Zakopanego do Krakowa.
Do incydentu doszło późnym wieczorem na terenie zajezdni na osiedlu Spyrkówka. 35-latek z Krakowa awanturował się z kierowcą, nie chciał opuścić pojazdu i domagał się kursu do stolicy Małopolski. Po interwencji mundurowych został ukarany mandatem i pieszo udał się w kierunku dworca.
Żądanie kursu do Krakowa zakończone mandatem
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 4 sierpnia około godziny 22:00. Policję wezwał kierowca autobusu miejskiego, który nie mógł poradzić sobie z agresywnym, nietrzeźwym pasażerem. Mężczyzna, zamiast opuścić pojazd zgodnie z poleceniem, stanowczo domagał się natychmiastowego kursu do Krakowa, choć autobus obsługiwał wyłącznie linie miejskie Zakopanego.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, wyprowadzili 35-letniego mieszkańca Krakowa z pojazdu. Za zakłócanie porządku publicznego i nieuzasadnione wezwanie do kursu na trasie międzymiastowej nałożyli na niego mandat karny. Jak informuje tatrzańska policja, mężczyzna nie stawiał oporu i po wytrzeźwieniu uspokoił się. Funkcjonariusze wskazali mu drogę na dworzec autobusowy w Zakopanem, gdzie mógł skorzystać z legalnych połączeń do Krakowa.
Policja codziennie reaguje na alkoholowe incydenty
Jak informują służby, to nie pierwszy taki przypadek w trakcie obecnego sezonu turystycznego. Tatrzańska policja podkreśla, że w okresie wakacyjnym funkcjonariusze podejmują nawet kilkanaście interwencji dziennie wobec osób zakłócających porządek publiczny po alkoholu – zarówno w centrum Zakopanego, jak i w rejonie Krupówek, przystanków i zajezdni autobusowych.
— Niestety, mamy problemy z nietrzeźwymi turystami, osobami które nie mają gdzie się podziać i przyjeżdżają akurat do Zakopanego.
— stoicko podsumowuje jeden z zakopiańskich funkcjonariuszy.
Komunikacja miejska to nie linia dalekobieżna
Przypadek 35-latka z Krakowa pokazuje, jak łatwo może dojść do nieporozumienia związanego z rolą komunikacji miejskiej. Autobusy miejskie w Zakopanem kursują wyłącznie na określonych trasach w granicach miasta i nie realizują połączeń do Krakowa czy innych miast Małopolski. Przejazdy międzyregionalne obsługiwane są przez przewoźników takich jak FlixBus, Majer Bus, Maxbus czy PKS.
Warto też podkreślić, że pasażerowie nietrzeźwi mogą zostać niewpuszczeni do autobusu, a w przypadku agresywnego zachowania – usunięci przez kierowcę lub służby porządkowe. Zgodnie z przepisami regulaminowymi przewozu, kierowca może odmówić przejazdu osobie, która zagraża bezpieczeństwu innych pasażerów lub zakłóca porządek.
Mandat i piesza droga do celu
W przypadku 35-latka z Krakowa nie skończyło się na samej awanturze. Po opuszczeniu autobusu został ukarany mandatem karnym, a następnie – jak informują służby – samodzielnie wyruszył pieszo w kierunku dworca, oddalonego o kilka kilometrów. Nie zdecydowano się na jego zatrzymanie ani przewiezienie do izby wytrzeźwień, ponieważ po rozmowie z funkcjonariuszami jego zachowanie uległo poprawie.
