We Wrocławiu otwarto drzwi do jednej z najbardziej elitarnych policyjnych jednostek. Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji (SPKP) rozpoczął nabór, który nie zdarza się często. Tym razem o przyjęcie mogą ubiegać się nie tylko policjanci, lecz także osoby z cywila. To okazja rzadka i wymagająca – bo selekcja do kontrterrorystów należy do najcięższych w całych polskich służbach.
Elitarna formacja na Dolnym Śląsku
Kontrterroryści ze SPKP Wrocław działają tam, gdzie inni policjanci już nie wystarczają. Wkraczają do mieszkań uzbrojonych przestępców, rozbijają zorganizowane grupy, walczą z zagrożeniami terrorystycznymi i odbijają zakładników. Prowadzą akcje z lądu, wody i powietrza, a ich codziennością są sytuacje graniczne, w których stawką jest ludzkie życie.
Jednostka jest stale w gotowości – 24 godziny na dobę. Funkcjonariusze pracują na najnowocześniejszym sprzęcie i bez przerwy szkolą się w kraju i za granicą. To elita Policji, a jednocześnie grupa, w której nie ma miejsca na błędy ani przeciętność.

Wyjątkowa rekrutacja
Zazwyczaj droga do kontrterrorystów jest zamknięta dla cywili. Kandydaci muszą najpierw zostać policjantami, przejść kilkuletnią służbę i dopiero później ubiegać się o przyjęcie do SPKP. Tym razem jednak procedura została otwarta szerzej – każdy, kto czuje się na siłach i spełnia podstawowe kryteria, może spróbować swoich sił.
Testy, co czeka kandydatów
Proces selekcji do SPKP Wrocław został skonstruowany tak, by wyłonić tylko tych, którzy naprawdę nadają się do służby w kontrterrorze. To nie jest zwykła próba sprawnościowa – to wieloetapowy test wytrzymałości, psychiki i charakteru.
Na początek kandydaci rozwiązują test wiedzy z zakresu prawa, bezpieczeństwa i struktury Policji. To wstęp, który oddziela osoby przygotowane od tych, które traktują rekrutację zbyt lekko. Dopiero później przychodzi moment najtrudniejszy – testy sprawnościowe, a one potrafią błyskawicznie zweryfikować, kto jest gotów, a kto nie.
13 konkurencji jednego dnia
W ciągu jednej doby trzeba zaliczyć trzynaście konkurencji. Nie ma taryfy ulgowej – wszystkie muszą zostać wykonane na określonym poziomie.





- Pływanie 200 m – czas do 5 minut, najlepsi schodzą poniżej 4:30.
- Pływanie pod wodą 25 m – pełen dystans na jednym oddechu.
- Skok z wieży basenowej (ok. 10 m) – zadanie na opanowanie i brak lęku wysokości.
- Tor przeszkód – czas do 1:45 min, z elementami biegu, czołgania i przenoszenia ciężarów.
- Wspinaczka po linie (5 m) – czas do 15 sekund.
- Bieg 12-minutowy (Cooper) – minimum 2600 m, ale od 2800 m w górę wynik oceniany jest jako dobry.
- Wyciskanie sztangi w leżeniu (50–70 kg) – przynajmniej 15 powtórzeń.
- Podciąganie na drążku – minimum 12 powtórzeń, bez bujania i „oszukiwania” techniką.
- Dipy na poręczach – co najmniej 20 ugięć ramion w podporze.
- Siady z leżenia (brzuszki) – minimum 45 powtórzeń w ciągu 2 minut.
- Wejścia na podest z obciążeniem (15–20 kg) – minimum 30 wejść w czasie 2 minut.
- Ćwiczenia ogólnorozwojowe – tu liczy się technika i zachowanie pod presją, instruktorzy zwracają uwagę na reakcję na zmęczenie i stres.
- Walka wręcz i próba wysokościowa – sprawdzian determinacji i opanowania. Walka w pozycji stojącej i w parterze, a następnie zadanie na konstrukcji na wysokości kilkunastu metrów.
Wszystko albo nic
Nie ma możliwości „nadrobienia” słabszej konkurencji lepszym wynikiem w innej. Każda próba musi być zaliczona – i to w ciągu tego samego dnia. To właśnie ten element sprawia, że selekcja jest tak wymagająca. Organizm kandydatów testowany jest pod kątem odporności na narastające zmęczenie, a psychika – na zdolność podejmowania decyzji mimo bólu, braku sił i stresu wysokościowego.
Instruktorzy obserwują nie tylko wynik, ale też sposób wykonania zadania. Liczy się technika, opanowanie i konsekwencja. To właśnie te cechy odróżniają potencjalnego kontrterrorystę od zwykłego sportowca.
Psychika ważniejsza niż mięśnie
Po części fizycznej przychodzi czas na test psychologiczny. Tu sprawdzane jest, czy kandydat potrafi zachować zimną krew pod presją, współpracować w zespole i podejmować decyzje w ułamku sekundy. Komisja przeprowadza też rozmowę kwalifikacyjną, podczas której ocenia motywację i dojrzałość kandydata.
Na końcu czekają szczegółowe badania lekarskie i ponowna ocena psychologiczna. Tylko ci, którzy przejdą całość bez potknięć, mogą założyć czarne mundury kontrterrorystów.
Jak zwiększyć szanse podczas rekrutacji?
Podstawą jest siła i wytrzymałość, ale dodatkowe kwalifikacje mogą przesądzić o powodzeniu. Mile widziane są uprawnienia ratownika medycznego, wodnego lub górskiego, patenty nurkowe czy motorowodne, a także doświadczenie w sportach walki i strzelectwie. To umiejętności, które realnie przydają się w akcji.
Szansa dla nielicznych
Otwarcie rekrutacji na cywili to sytuacja wyjątkowa. Dla wielu osób to okazja, by spróbować swoich sił w formacji, która zwykle jest dostępna tylko dla doświadczonych policjantów. Kandydatów czeka jednak prawdziwa próba charakteru – bo selekcja nie tylko weryfikuje kondycję, ale i odporność psychiczną.
Bycie kontrterrorystą oznacza pracę, w której codziennie decyduje się o życiu innych. Dlatego do finału dochodzą tylko nieliczni.
Źródło: Policja
