Rywalizacja Brauna i Konfederacji o prawicowy elektorat
Krzysztof Bosak odcina się od byłego kolegi z Konfederacji, który po raz kolejny wywołał skandal – tym razem demolując wystawę LGBT+ w Sejmie.
Bosak się odcina: „Nie popieram takich metod”
Krzysztof Bosak, współprzewodniczący Konfederacji, w czwartkowym wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia jasno zdystansował się od czynu Grzegorza Brauna. Choć krytykował samą ideę wystaw o charakterze światopoglądowym w gmachu Sejmu, potępił sposób, w jaki Braun zareagował:
– Potępiam zachowania niezgodne z regulaminem Sejmu i potępiam też robienie ideologicznych wystaw w Sejmie, które wpisują się w negatywne trendy ideowe
– powiedział Bosak.
Zaznaczył, że o ile z treściami można polemizować, to jedynie „cywilizowanymi metodami”.
Dlaczego Braunowi nie po drodze z Konfederacją?
Grzegorz Braun został wykluczony z Konfederacji 30 listopada 2023 r. Bezpośrednim powodem była decyzja o samodzielnym starcie w wyborach prezydenckich 2025, bez uzgodnień z resztą ugrupowania. Liderzy Ruchu Narodowego i Nowej Nadziei – w tym Sławomir Mentzen – uznali to za zerwanie zasad federacyjnej współpracy i działanie na szkodę formacji.
Dodatkowym czynnikiem była rosnąca liczba ekscesów Brauna w Sejmie i mediach, które szkodziły wizerunkowi całej Konfederacji. Od momentu wykluczenia Braun działa jako poseł niezrzeszony, choć formalnie reprezentuje swoją partię – Konfederację Korony Polskiej.
Według źródeł bliskich obu środowiskom, to właśnie Mentzen był kluczową postacią dążącą do usunięcia Brauna. W Konfederacji trwa obecnie ostra rywalizacja o elektorat narodowo-wolnościowy. Sam Braun próbuje wzmocnić swoją pozycję na prawicy, przyciągając takich polityków jak Jacek Wilk – dawny poseł i ekspert od uproszczeń podatkowych.
Kim jest Jacek Wilk i dlaczego to ważne?
Jacek Wilk to adwokat, były poseł na Sejm (VIII kadencja) oraz ekonomista związany z nurtem wolnorynkowym i środowiskiem konserwatywno-liberalnym. Znany jest z postulatów radykalnej reformy systemu podatkowego – m.in. zniesienia podatków dla początkujących przedsiębiorców czy uproszczenia systemu rozliczeń do minimum. W przeszłości był członkiem Kongresu Nowej Prawicy i startował z list Konfederacji.
Jego obecność u boku Grzegorza Brauna jest sygnałem, że Konfederacja Korony Polskiej zamierza budować nie tylko skrzydło narodowe, ale także odwoływać się do wolnościowego elektoratu, który obecnie reprezentuje głównie Nowa Nadzieja Mentzena. Dla wielu wyborców zniechęconych do establishmentu politycznego, Wilk może być atrakcyjnym symbolem profesjonalizmu i ideowości, a jego transfer do partii Brauna może być próbą politycznego kontrataku na konfederacyjne centrum.
Polityczne tło konfliktu
Jak zauważają komentatorzy, ostre wypowiedzi Bosaka pod adresem Brauna mogą mieć również tło polityczne. Narodowe skrzydło Konfederacji odczuwa presję, ponieważ część konserwatywnego elektoratu odpływa w stronę Brauna i jego antysystemowego przekazu. Sam Bosak wie, że musi balansować między lojalnością wobec struktur a utrzymaniem narodowych wyborców, którzy krytykują Mentzena za zbytnią mainstreamowość i brak jednoznacznego poparcia dla PiS przed II turą wyborów prezydenckich.
W tym kontekście potępienie Brauna przez Bosaka można odczytywać nie tylko jako wyraz sprzeciwu wobec wandalizmu, ale również jako polityczny sygnał w walce o prawicowe skrzydło sceny politycznej.
Seria wybryków: gaśnica, spray
Grzegorz Braun wielokrotnie wywoływał kontrowersje w Sejmie i Parlamencie Europejskim. Do najbardziej nagłośnionych incydentów należą:
- Atak gaśnicą w Sejmie (grudzień 2023): W trakcie obrad Braun użył gaśnicy, by zgasić świeczki chanukowe zapalone na sejmowym korytarzu. Twierdził, że „usuwa zagrożenie pożarowe”.
- Oblanie sprayem wystawy LGBT+ (marzec 2024): Podczas wydarzenia w Opolu miał pomalować tablice wystawy hasłami uznanymi za homofobiczne. Sprawa została zgłoszona do prokuratury.
- Zakłócanie debat: Braun regularnie przerywał obrady, wygłaszał komentarze z mównicy bez zgody marszałka i ignorował regulaminowe upomnienia.
Wystawa LGBT+ w Sejmie: celowy akt wandalizmu
W środę 12 czerwca Grzegorz Braun zaatakował wystawę poświęconą równości i społeczności LGBT+, zorganizowaną przez stowarzyszenie „Tęczowe Opole” za zgodą władz Sejmu. W asyście kamer i Straży Marszałkowskiej poseł po kolei zdejmował plansze, zrzucał je na podłogę i zgniatał.
Lewica, która była współorganizatorem ekspozycji, zapowiedziała formalny wniosek do marszałka Sejmu o podjęcie działań wobec Brauna. Posłanka Anna Maria Żukowska przypomniała, że to już drugi atak Brauna na tę samą wystawę.
– Wystawa pokazuje, że społeczność LGBT+ to ludzie, którzy chcą żyć normalnie, bez strachu przed takim Grzegorzem Braunem –
– powiedziała Żukowska.
Czytaj też: Korwin-Mikke i Braun wracają do gry. Nowa partia, cel: wybory 2027
Hołownia reaguje: zakaz wstępu do Sejmu
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odpowiedział natychmiastowo. Jeszcze tego samego wieczora poinformował na platformie X, że Grzegorz Braun otrzymał zakaz wstępu na teren Sejmu RP.
– Nie ma miejsca dla chuliganów w Sejmie
– skomentował krótko Hołownia.
Źródła:
- Onet.pl
- Platforma X (profil Szymona Hołowni)
- Archiwum Sejmu RP
