Kierowcy ciężarówek i operatorzy koparek znaleźli się wśród zatrzymanych członków mafii śmieciowej na Śląsku i Dolnym Śląsku. Funkcjonariusze CBŚP i policji śląskiej rozbili dwie grupy przestępcze, które od lat zakopywały i porzucały setki tysięcy ton odpadów. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Zatrzymania w Piekarach Śląskich
19 sierpnia 2025 roku policjanci wkroczyli na nielegalne wysypisko w Piekarach Śląskich, gdzie zatrzymali 21 osób. Wśród nich byli kierowcy ciężarówek, operatorzy koparek, pracownicy wysypiska i organizator procederu.
Śledczy ustalili, że przez kilka lat grupa zakopywała odpady na działkach należących do prywatnych podmiotów. Skala procederu była gigantyczna – porzucono tam nawet kilkaset tysięcy ton odpadów.
Według Prokuratury Krajowej, aby zalegalizować nielegalną działalność, przestępcy fałszowali dokumentację w systemach ewidencji odpadów i tworzyli spółki-wydmuszki, które wystawiały faktury poświadczające nieprawdę.

Aresztowania kierowców i operatorów sprzętu
Równolegle CBŚP zatrzymało na Dolnym Śląsku kolejną grupę przestępczą zajmującą się nielegalnym składowaniem odpadów. Najważniejszą informacją jest fakt, że wśród zatrzymanych znalazło się aż 8 kierowców ciężarówek, którzy – jak podaje CBŚP – mieli pełną świadomość, że przewożą odpady niebezpieczne na dzikie wysypiska.
Zatrzymano także osobę podejrzaną o kierowanie grupą przestępczą, której postawiono zarzuty sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia wielu osób oraz fałszowania dokumentacji odpadowej. Sąd zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu.








Nowe nielegalne składowiska na Dolnym Śląsku
Podczas działań na terenie województwa dolnośląskiego ujawniono trzy kolejne miejsca, w których przestępcy ukrywali odpady:
- Powiat lubiński – śmieci zakopane pod grubą warstwą betonu, m.in. odpady budowlane i komunalne.
- Powiat legnicki – zmielone tworzywa sztuczne, szkło, metale i odpady z zagranicy.
- Powiat wrocławski – pojemniki typu mauzer z chemikaliami, rozpuszczalnikami, żywicami i substancjami ropopochodnymi.
Eksperci potwierdzili, że były to substancje szczególnie niebezpieczne dla zdrowia ludzi i środowiska.
Mafia śmieciowa – milionowe zyski, toksyczne skutki
Według śledczych mafia śmieciowa zarobiła kilkaset milionów złotych, pobierając opłaty zarówno od firm, które w dobrej wierze przekazywały im odpady, jak i od tych, które świadomie decydowały się na tańszą, nielegalną utylizację.
Koszty usunięcia odpadów i rekultywacji terenu zazwyczaj spadają na samorządy, a w praktyce – na mieszkańców. Tymczasem toksyny przenikają do gleby i wód gruntowych, powodując nieodwracalne szkody dla środowiska.

Surowe konsekwencje
Zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnego składowania odpadów i sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Krajowa, a działania prowadzi specjalna grupa do walki z mafiami śmieciowymi powołana w strukturach śląskiej policji.
Źródła: