LOT stawia na Airbusa. Koniec dominacji Boeinga we flocie narodowego przewoźnika

Data:

Historyczny kontrakt ogłoszono podczas Paris Air Show. Nowe maszyny A220 zastąpią dotychczasowe samoloty regionalne, zwiększą komfort podróży i obniżą emisję CO₂.

Podczas Międzynarodowych Targów Lotniczych w Le Bourget Polskie Linie Lotnicze LOT podpisały umowę na zakup 40 samolotów Airbus A220. To strategiczna decyzja oznaczająca zwrot w polityce zakupów narodowego przewoźnika, dotychczas wiernego Boeingowi. Decyzję oficjalnie ogłoszono w obecności ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka.


Nowa flota, nowe możliwości

Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły przełomową decyzję o zakupie 40 samolotów regionalnych typu Airbus A220, kończąc tym samym długoletnią dominację amerykańskiego Boeinga w swojej flocie. Umowa została podpisana podczas 55. Międzynarodowych Targów Lotniczych w Le Bourget pod Paryżem, w obecności ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka. Oprócz podstawowego zamówienia, przewoźnik uzyskał także prawo opcji na kolejne 44 maszyny.

Airbus A220 to nowoczesna konstrukcja, uznawana za jeden z najefektywniejszych odrzutowców regionalnych na rynku. Wersje -100 i -300, które trafią do PLL LOT, będą mogły przewozić od 100 do 160 pasażerów, w zależności od konfiguracji. Samoloty mają zasięg do 6700 kilometrów, co czyni je idealnymi do obsługi europejskiej siatki połączeń, a także wybranych tras średniego zasięgu. Nowe maszyny charakteryzują się nie tylko większym komfortem dla pasażerów, ale również mniejszym zużyciem paliwa – nawet o 25 proc. w przeliczeniu na pasażera – oraz niższym poziomem emisji CO₂ i hałasu.


LOT odwraca się od Boeinga

Decyzja o wyborze Airbusa może być zaskakująca dla obserwatorów rynku, ponieważ dotychczas LOT był uznawany za jednego z najbardziej lojalnych klientów Boeinga. W jego flocie dominują obecnie amerykańskie maszyny: od regionalnych Embraerów, przez średniodystansowe Boeingi 737, po dalekodystansowe Dreamlinery 787. Przełom w kierunku Airbusa może być efektem chęci dywersyfikacji dostawców, jak również korzystniejszych warunków finansowych i technologicznych oferowanych przez europejskiego producenta.

Wybór Airbusa to również wyraźny sygnał europejskiego zwrotu w strategii LOT-u. Dotychczasowe relacje z Boeingiem, choć trwałe, były w ostatnich latach obciążone problemami z dostawami oraz uziemieniami modelu 737 MAX, co negatywnie wpłynęło na punktualność i rozwój siatki połączeń narodowego przewoźnika.

Fakty Plus Informacje
Airbus

Polityczne i operacyjne znaczenie kontraktu

Minister Dariusz Klimczak podczas paryskiego salonu podkreślił, że inwestycja w nowe samoloty ma nie tylko znaczenie operacyjne, ale również geopolityczne.

„Dzisiejszy dzień to ważny moment dla polskiego lotnictwa i przyszłości transportu w naszym kraju. Nowe samoloty poprawią dostępność, komfort i bezpieczeństwo podróży – nie tylko w Polsce, ale w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej”

– powiedział.

Minister zaznaczył także, że flota regionalna to fundament modelu operacyjnego PLL LOT jako przewoźnika sieciowego, odpowiadająca za około 50 proc. miejsc i ponad 65 proc. rejsów realizowanych przez LOT. Wskazał również na wagę transformacji ekologicznej, której sprzyjają nowe jednostki napędowe A220.

Chociaż ceny poszczególnych maszyn nie zostały oficjalnie ujawnione, szacuje się, że kontrakt na 40 samolotów A220 może być wart nawet 2—3 miliardy dolarów, w zależności od konfiguracji i warunków opcji. Airbus intensywnie promował A220 jako naturalnego następcę wycofywanych modeli z rodziny Boeing 737 Classic i regionalnych maszyn CRJ czy Embraer E1.


Czytaj też: Afrykańskie kleszcze w Polsce. „Monster tick” tropi ludzi i przenosi śmiertelne choroby


Współpraca europejska i przyszłe perspektywy

Decyzja zapadła podczas jednej z najważniejszych imprez lotniczych na świecie. Paris Air Show w Le Bourget zgromadził ponad 2500 wystawców z 48 krajów i został otwarty przez premiera Francji Francoisa Bayrou. To również okazja do politycznych spotkań – Klimczak spotkał się z amerykańskim sekretarzem transportu Seanem Duffym oraz francuskim ministrem Philippem Tabarotem, omawiając m.in. rozwój Traktatu z Nancy, finansowanie infrastruktury UE po 2027 roku i współpracę w obszarze mobilności wojskowej.

Z perspektywy polskiego lotnictwa cywilnego podpisanie umowy z Airbusem to krok milowy. Symbolicznie kończy dominację Boeinga w regionalnym segmencie LOT-u i może stanowić fundament pod dalszą transformację floty w kierunku bardziej ekologicznego i zdywersyfikowanego modelu operacyjnego. W dłuższej perspektywie możliwe jest również rozszerzenie współpracy z Airbusem w segmencie dalekodystansowym – choć na razie nie ma oficjalnych zapowiedzi o zamówieniach np. A330neo czy A350.


Źródło: Ministerstwo Infrastruktury

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

TWÓJ BIZNES STOI W MIEJSCU? Z BLUE CONSULTING RUSZYSZ DO PRZODU!

Kiedy ostatni raz zastanawiałeś się nad przyszłością swojej firmy?...

20% OSZCZĘDNOŚCI: JAK USŁUGI BROKERSKIE NAPĘDZAJĄ ROZWÓJ FIRM

Wyobraź sobie, że po całym dniu pełnym wyzwań, negocjacji,...

SOLIDNY PARTNER W LIKWIDACJI SZKÓD

Współczesny świat biznesu stawia przed przedsiębiorcami nieustanne wyzwania związane...

Wpadli kierowcy ciężarówek przemycający narkotyki. Jest akt oskarżenia

Centralne Biuro Śledcze Policji i Prokuratura Regionalna w Gdańsku...