Oszuści chcieli zrobić seniorkę z Lubina na 51 tysięcy. To nie była naiwna babcia z bajki o Czerwonym Kapturku

Data:

70-latka Lubina omal nie straciła oszczędności życia. Przestępcy, podszywając się pod pracowników banku, próbowali wyłudzić od niej ponad 50 tysięcy złotych. Kobieta wypłaciła gotówkę zgodnie z instrukcjami oszustów, ale w ostatnim momencie nabrała podejrzeń i zgłosiła się na policję. Funkcjonariusze przygotowali zasadzkę i zatrzymali dwóch nastolatków z Sosnowca. Gotówka została uratowana.


Numer na pracownika banku

Do seniorki zadzwoniła kobieta, podająca się za pracownicę banku. Poinformowała, że ktoś próbuje zaciągnąć kredyt na jej dane. Po chwili zadzwonił kolejny rozmówca – rzekomy analityk bankowy. Oboje przekonywali, że jej pieniądze są zagrożone, a jedynym sposobem na ich uratowanie jest natychmiastowa wypłata wszystkich środków z konta.

Oszustka zabroniła seniorce rozłączać się i kontaktować z rodziną, tłumacząc to udziałem w „tajnej operacji”.


Plan oszustwa był dopracowany

Zdezorientowana, ale wciąż przekonana o konieczności „ratowania swoich pieniędzy”, 70-letnia kobieta udała się do dwóch różnych banków na terenie Lubina. W pierwszym wypłaciła znaczną część środków, w drugim – resztę. Łącznie miała przy sobie 51 tysięcy złotych w gotówce – całe swoje oszczędności.

Zgodnie z instrukcjami fałszywego pracownika banku, miała natychmiast przelać pieniądze przez wpłatomat na wskazane konto. Problem polegał na tym, że seniorka nie potrafiła obsłużyć urządzenia, a dodatkowo była cały czas pod presją telefonicznego rozmówcy, który nie pozwalał jej się rozłączyć, co tylko potęgowało stres.

Oszuści, zorientowawszy się, że wpłata może się nie udać, zmienili plan działania. Polecili kobiecie, by przygotowała pieniądze w kopercie i przekazała je „zaufanemu pracownikowi banku”, który miał pojawić się osobiście, pod wskazanym adresem, i odebrać gotówkę. Rzekomo po to, by przekazać je „do depozytu zabezpieczającego” na czas wyjaśnienia rzekomego włamania na konto.

W tym właśnie momencie kobieta – mimo wcześniejszego zastraszenia i manipulacji – zachowała zimną krew. Zaczęła analizować sytuację: nikt z banku nigdy wcześniej nie prosił jej o takie działania, a rozmówcy coraz bardziej naciskali i unikali konkretnych odpowiedzi na pytania. Coś się nie zgadzało.

Zamiast udać się na miejsce spotkania, seniorka zdecydowała się działać na własną rękę. Wyłączyła telefon i poszła prosto na komendę policji w Lubinie, gdzie opowiedziała funkcjonariuszom o całej sytuacji. Dzięki tej decyzji nie tylko nie straciła swoich pieniędzy, ale pomogła też w rozbiciu zorganizowanej grupy przestępczej.


Policja zaplanowała zasadzkę

Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego natychmiast przejęli kontrolę nad sytuacją. Przygotowali pułapkę: seniorka udała się na miejsce przekazania gotówki, ale w kopercie – zamiast pieniędzy – znajdowały się bezwartościowe papiery.

Po niespełna godzinie na miejscu pojawił się młody mężczyzna. Podał kobiecie umówiony kod i odebrał kopertę. Został zatrzymany natychmiast po odejściu z miejsca spotkania.


16-latek wpadł na gorącym uczynku. Przyjechał taksówką z Wrocławia

Zatrzymanym okazał się 16-latek z Sosnowca, który do Lubina przyjechał… taksówką z Wrocławia. W czasie całej akcji był telefonicznie instruowany przez wspólnika. Chłopak trafił do Policyjnej Izby Dziecka w Legnicy, a jego losem zajmie się sąd rodzinny.


Dzień później wpadł jego starszy kolega

Na tym sprawa się nie zakończyła. Dzięki intensywnej pracy operacyjnej, już następnego dnia policjanci zatrzymali 18-letniego mieszkańca Sosnowca, który według ustaleń był organizatorem próby oszustwa.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił postawić mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i usiłowania oszustwa. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące decyzją sądu.


Seniorka uratowała swoje pieniądze. Policja apeluje o czujność

Dzięki opanowaniu 70-latki i profesjonalnemu działaniu funkcjonariuszy, próba wyłudzenia została udaremniona, a gotówka nie trafiła w ręce przestępców.

Policja przypomina:

  • Prawdziwy pracownik banku nigdy nie prosi o wypłatę pieniędzy ani ich przekazanie komukolwiek.
  • Funkcjonariusze nie prowadzą tajnych operacji telefonicznych z udziałem cywilów.
  • Jeśli otrzymasz podejrzany telefon – rozłącz się i natychmiast skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji.

Lex Szarlatan – projekt ustawy przeciw pseudomedycynie i dla ochrony pacjentów

Komentarz policji: coraz więcej seniorów zachowuje czujność

– Coraz więcej starszych osób zdaje sobie sprawę z zagrożenia i reaguje właściwie. To efekt licznych kampanii i nagłaśniania takich historii. Ten przypadek pokazuje, że warto zachować czujność i nie działać pod presją emocji

– mówią funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.


Źródło: Policja

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related