Policjant po służbie zatrzymał rowerzystkę w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Zdarzenie na drodze powiatu jaworskiego
Około godziny 19:30 policjant, przejeżdżając przez teren powiatu jaworskiego, zauważył kobietę jadącą rowerem niestabilnym torem. Rowerzystka poruszała się zygzakiem, co mogło doprowadzić do wypadku, zwłaszcza na drodze publicznej o normalnym natężeniu ruchu.
Asp. Malinowski zatrzymał się w miejscu bezpiecznym, uniemożliwił kobiecie dalszą jazdę i pomógł jej zejść z roweru. Podejrzewając, że może znajdować się pod wpływem alkoholu, wezwał patrol policji.
Wynik badania – 2,3 promila
Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce przeprowadzono badanie alkomatem. Urządzenie wykazało 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To jeden z najwyższych wyników odnotowanych u rowerzystki w regionie w ostatnich latach.
Kobieta w takim stanie stwarzała poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Jak podkreślają policjanci, w tym stanie upośledzone są koordynacja ruchowa, refleks oraz zdolność do prawidłowej oceny sytuacji na drodze.
Postawa policjanta i konsekwencje dla rowerzystki
Dzięki reakcji asp. Malinowskiego być może udało się zapobiec wypadkowi. Funkcjonariusz, mimo dnia wolnego, kierował się zasadą, że bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego jest priorytetem.
41-letnia mieszkanka powiatu jaworskiego odpowie za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości. W polskim prawie jest to przestępstwo zagrożone grzywną, ograniczeniem wolności lub karą pozbawienia wolności. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

Apel policji
Policja przypomina, że jazda rowerem pod wpływem alkoholu jest zabroniona i stanowi realne zagrożenie. Alkohol znacząco obniża sprawność psychofizyczną, wydłuża czas reakcji i zwiększa ryzyko utraty panowania nad pojazdem.
Źródło: Policja