„Rzeczpospolita” podaje, że do prezydenta Rafała Trzaskowskiego trafiła interpelacja radnego Damiana Kowalczyka, w której postuluje on rozważenie wprowadzenia podatku od pustych mieszkań w Warszawie. To pomysł wzorowany na działaniach Katowic, gdzie samorząd rozpoczął spór z deweloperami o znaczące podwyższenie podatku od niesprzedanych lokali.
Podatek od pustych mieszkań w Warszawie – propozycja radnego
Radny Damian Kowalczyk przekonuje, że podatek od pustostanów w Warszawie mógłby zahamować spekulację na rynku nieruchomości. Jego zdaniem deweloperzy często wstrzymują sprzedaż gotowych lokali, czekając na dalszy wzrost cen. Efektem jest ograniczona podaż i coraz wyższe koszty dla kupujących.
Kowalczyk skierował do Rafała Trzaskowskiego cztery pytania:
- Czy miasto analizuje wprowadzenie takiego podatku?
- Jaki byłby jego wpływ na rynek mieszkaniowy w stolicy?
- Jakie korzyści finansowe mógłby przynieść budżetowi miasta?
- Czy planowane są konsultacje z mieszkańcami i ekspertami?
Katowicki precedens
Katowice stały się pierwszym miastem w Polsce, które realnie spróbowało opodatkować niesprzedane mieszkania deweloperskie. Jak opisywała „Rzeczpospolita”, miasto zastosowało wyższą stawkę podatku od nieruchomości – zamiast 1,19 zł/m², deweloperzy mieli płacić około 34 zł/m² za lokale pozostające w ofercie.
Urząd miejski tłumaczył, że skoro mieszkania nie są zamieszkane ani wynajmowane, pełnią funkcję inwestycyjną i mogą być traktowane jak element działalności gospodarczej. To pozwala naliczać wyższe podatki i – w zamyśle władz – zmuszać firmy do szybszej sprzedaży.

Deweloperzy ostrzegają
Branża zareagowała natychmiast. Jak pisał Business Insider Polska, deweloperzy mówią o „karze za pustostany” i zapowiadają spory sądowe. Ich argumenty są trzy:
- wyższe koszty podatkowe i tak zostaną przerzucone na klientów, więc ceny mieszkań zamiast spaść mogą jeszcze wzrosnąć,
- interpretacja przepisów przez Katowice jest nadmiernie szeroka i niezgodna z intencją ustawodawcy,
- rynek nieruchomości już dziś boryka się z rosnącymi kosztami materiałów i finansowania, więc dodatkowe obciążenia tylko pogorszą sytuację.
Według ekspertów cytowanych przez Money.pl, katowicki model to wątpliwy eksperyment prawny, który może utknąć w sądach na lata.
Warszawa – największy rynek nieruchomości
Warszawa to największy rynek mieszkaniowy w kraju i decyzje podjęte w stolicy mogą wyznaczyć kierunek dla innych samorządów. Zwolennicy podatku twierdzą, że dodatkowe narzędzie pozwoliłoby zmusić deweloperów do szybszej sprzedaży i ustabilizować ceny mieszkań w Warszawie.
Krytycy zauważają jednak, że nie wiadomo, ile pustostanów faktycznie istnieje w stolicy. Jeśli ich liczba jest niewielka, efekt podatku będzie symboliczny. Co więcej, ryzyko podwyżek cen przerzuconych na kupujących jest realne.

Co dalej?
Na razie sprawa jest na etapie interpelacji. Prezydent Rafał Trzaskowski będzie musiał odpowiedzieć na pytania radnego i przedstawić stanowisko miasta. Wszystko wskazuje jednak na to, że ostateczne rozstrzygnięcia sądowe w sprawie Katowic będą miały kluczowe znaczenie dla decyzji Warszawy i innych dużych ośrodków.
Źródła:
- Rzeczpospolita – Do prezydenta Rafała Trzaskowskiego trafiła interpelacja w sprawie podatku od pustych mieszkań
- Business Insider Polska – Katowice znalazły bat na deweloperów. 30-krotnie wyższy podatek
- Money.pl – Katowice podnoszą podatki deweloperom trzydziestokrotnie. Branża grzmi
- Parkiet – Awantura o podatek od gotowych mieszkań w ofercie deweloperów. Jest ryzyko