Najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń eurosceptykom. Mimo antyunijnych głosów w kampanii wyborczej, zdecydowana większość Polaków popiera obecność Polski w UE, a wielu chciałoby jeszcze silniejszej integracji.
Z okazji Dnia Europy Radio ZET opublikowało sondaż pracowni Opinia24, który jednoznacznie pokazuje: Polacy nie chcą polexitu. Większość respondentów opowiada się za dalszym członkostwem w Unii Europejskiej, a aż 34 proc. popiera kierunek pogłębiania integracji europejskiej. Antyunijne hasła, mimo że obecne w kampanii wyborczej, trafiają do ograniczonego elektoratu.
Większość Polaków chce silniejszej integracji lub status quo
W badaniu przeprowadzonym przez Opinia24 na zlecenie Radia ZET, Polakom zadano pytanie o ich preferencje dotyczące przyszłości Polski w Unii Europejskiej. Wyniki są jednoznaczne:
- 34 proc. badanych opowiada się za większym zjednoczeniem Unii Europejskiej,
- 26 proc. chce utrzymania obecnego stanu,
- 12 proc. wolałoby rozluźnienie współpracy,
- jedynie 9 proc. popiera opuszczenie Wspólnoty
(Radio ZET, 9.05.2025).
To oznacza, że aż 60 proc. obywateli opowiada się za obecnością Polski w UE na dotychczasowych lub nawet ściślejszych warunkach.
Antyunijna nisza? Popularność Brauna i Konfederacji nie przekłada się na poglądy większości
Choć Grzegorz Braun, lider Konfederacji Korony Polskiej, coraz odważniej mówi o „opuszczeniu eurokołchozu” i „narzucaniu prawa unijnego przez Brukselę”, to sondaże pokazują wyraźnie: taka narracja trafia do mniejszości.
Braun, który w styczniu 2025 roku został wykluczony z Konfederacji Wolność i Niepodległość po ogłoszeniu swojej niezależnej kandydatury w wyborach prezydenckich, obecnie reprezentuje własną partię – Konfederację Korony Polskiej. Jego radykalne działania, takie jak publiczne palenie flagi UE czy zrywanie symboli unijnych, przynoszą mu rozgłos, ale nie przekładają się na masowe poparcie społeczne.
Z kolei Konfederacja, pod przewodnictwem Sławomira Mentzena, prezentuje bardziej umiarkowane stanowisko. Wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak, stwierdził:
„Respektujemy wolę Polaków, która sprowadza się do tego, że jesteśmy państwem członkowskim”
(Bankier.pl, 4.05.2024).
Partia opowiada się za asertywną polityką w ramach UE, ale nie postuluje bezpośredniego wyjścia z Unii.
Preferencje polityczne a podejście do UE
Sondaż Opinia24 pokazuje także istotne różnice między elektoratami:
- Koalicja Obywatelska: aż 73 proc. wyborców opowiada się za większym zjednoczeniem UE,
- Trzecia Droga: 52 proc. za głębszą integracją,
- Nowa Lewica: 45 proc. również popiera ten kierunek,
- Prawo i Sprawiedliwość: elektorat podzielony – 36 proc. chce pozostania w UE, ale na luźniejszych zasadach, 26 proc. popiera polexit,
- Konfederacja: 55 proc. chce luźniejszych relacji, 26 proc. za wyjściem z Unii
(Radio ZET, 9.05.2025).
Europa w kampanii – temat nie do pominięcia
Zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego stawiają temat UE w centrum kampanii. Z jednej strony mamy partie podkreślające konieczność współpracy z Brukselą i reformowania Unii od środka, z drugiej – skrajnie prawicowe środowiska akcentujące suwerenność i atakujące unijne instytucje.
Eksperci zauważają jednak, że retoryka polexitu jest politycznym samobójstwem, a nawet Konfederacja (poza Braunem) ostrożnie balansuje, mówiąc o reformie, a nie wyjściu.
– „Polacy są pragmatyczni – widzą korzyści z obecności w Unii. Nawet jeśli krytykują unijną biurokrację, to nie chcą opuszczać tej wspólnoty”
– mówi dr Anna Materska-Sosnowska, politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego (Polityka Insight, 9.05.2025).
Unia tak, może nawet bardziej
Z okazji Dnia Europy głos Polaków brzmi jasno: zostajemy w Unii Europejskiej. Nawet jeśli pojawiają się hasła kontestujące wspólnotę i postulaty „odwiązania Polski od Brukseli”, to nie mają one masowego poparcia.
Zwolennicy polexitu to zdecydowana mniejszość, a wszelkie próby ich zagospodarowania mogą dawać chwilowy rozgłos, ale nie tworzą trwałego trendu. Polacy oczekują sprawczości w UE – nie jej opuszczenia.