Brutalne tajemnice Karola Nawrockiego. Prezydent z kibolskiej ustawki?

Data:

Szlachetna walka czy gangsterska ustawka? Kandydat PiS na prezydenta nie zaprzecza udziałowi w kibolskich bójkach. „Czułem zapach sali bokserskiej” – wspomina. Minister Siemoniak: „Mylą mu się moralne drogowskazy”.

Karol Nawrocki nie wypiera się przeszłości. Wręcz przeciwnie – w niedawnym wywiadzie przyznał, że uczestniczył w brutalnych walkach pseudokibiców. Opisuje je jednak jako „szlachetne, męskie starcia”. Problem w tym, że po drugiej stronie byli nie sportowcy, a bandyci powiązani z gangami. Policja od lat ostrzega: kibolskie ustawki to rekrutacja do świata przestępczego.


Według informacji podanych przez WP.pl 25 października 2009 roku w okolicach Gdańska doszło do brutalnej bójki pomiędzy pseudokibicami Lecha Poznań i Lechii Gdańsk. Wśród uczestników starcia znajdował się Karol Nawrocki. Tego samego dnia oba zespoły rywalizowały ze sobą w meczu Ekstraklasy.

W wywiadzie opublikowanym 22 maja 2025 roku na kanale YouTube lidera Konfederacji, Sławomira Mentzena, Nawrocki powiedział:

„Jeśli chodzi o formy szlachetnej, męskiej walki wręcz, to w moim życiu tego było dużo. (…) Do dziś czuję zapach tej sali, na której trenowałem.”

Gdy padła sugestia, że brał udział w ustawce „70 na 70”, Nawrocki nie zaprzeczył:

„W różnych modułach zawsze sportowych i szlachetnych walk występowałem. Nie zawsze wychodziłem z nich zwycięsko, bo ten sport jak każdy inny wymaga determinacji i tego, żeby być do takich walk przygotowanym.”

Źródło: Mentzen x Nawrocki – YouTube, 22.05.2025


Z kim walczył przyszły prezydent?

Według ustaleń „Rzeczpospolitej” i „Wirtualnej Polski”, w ustawce, w której brał udział Nawrocki, uczestniczyli także:

  • członkowie zorganizowanej grupy przestępczej,
  • osoby skazane za handel narkotykami,
  • osoby zamieszane w handel bronią i podżeganie do podpalenia.

Eksperci nie mają złudzeń.

„Tam nie ma ludzi przypadkowych. Do grupy można wejść z polecenia. Niektórzy są zawodowymi bandytami – bawią się, nigdzie nie pracują i czekają na telefon, ale wielu z nich normalnie funkcjonuje w społeczeństwie”

– mówił w rozmowie z „Gazetą Policyjną” Marcin Kulas, naczelnik CBŚ KGP.


Kodeks karny: ustawki to przestępstwo

Choć Karol Nawrocki w kampanii próbuje nadać ustawkom sportowy charakter, polskie prawo mówi wprost: to przestępstwo zagrożone wieloletnim więzieniem. Zgodnie z art. 158 § 1 i 2 kodeksu karnego, za udział w bójce grozi od 3 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności, w zależności od skutków starcia. Jeśli ktoś z uczestników dozna ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sankcje są jeszcze surowsze.

Jeszcze poważniejsze konsekwencje grożą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 § 1 kk) – tutaj mówimy o od 6 miesięcy do 8 lat więzienia, a jeśli ktoś taką grupą kieruje – nawet do 10 lat.

Oprócz tego ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych z 2009 roku pozwala nakładać zakazy stadionowe, grzywny, a nawet kary pozbawienia wolności na tych, którzy zakłócają imprezy sportowe lub szerzą przemoc na stadionach.


Czytaj też: Podszywali się pod policjantów i wyłudzali pieniądze. Seniorzy na Śląsku stracili prawie 200 tysięcy złotych

Fakty Plus Informacje

Policja: To nie sport. To rekrutacja do gangów

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2012 roku w Polsce obowiązywało 1705 sądowych zakazów stadionowych. Najwięcej:

  • w woj. śląskim – 351,
  • kujawsko-pomorskim – 215,
  • małopolskim – 166.

Z roku na rok kibolskie gangi coraz częściej są powiązane z handlem narkotykami, wymuszeniami, kradzieżami i przemytami broni.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak w komentarzu dla portalu naTemat.pl nie krył oburzenia wypowiedziami Nawrockiego:

„Zapytajcie rannych policjantów, czy kibolskie ustawki to sport… Nawrockiemu bardzo mylą się moralne drogowskazy”

Fakty Plus Informacje
photo by Mathurin NAPOLY / matnapo

Czy to przeszłość, z którą można zostać prezydentem?

Nawrocki nie zaprzecza, choć wypowiada się w zawoalowany sposób. Ustawki, które nazywa sportem, dla służb i sądów są przestępstwem. Bójki z udziałem gangów to nie tradycja, a kryminał. A dziś ten sam człowiek, który „czuje zapach bokserskiej sali”, ubiega się o prezydenturę.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Tonya Harding: Buntowniczka bez wyboru. Potrójnym axlem wyrąbała sobie miejsce w historii łyżwiarstwa

Tonya Harding: Buntowniczka bez wyboru Potrójnym axlem wyrąbała sobie miejsce w historii łyżwiarstwa

O podatkach ze wsparciem tłumacza języka migowego. Ułatwienie urzędów dla osób niedosłyszących i głuchoniemych

Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) uruchomiła nową usługę, która ma...

Warszawa szykuje się na niedzielne marsze. Będą duże utrudnienia w centrum miasta – mapka!

Dwa wielkie zgromadzenia przejdą przez Śródmieście 25 maja. Szykują...

Dwóch nastolatków z Dominikany zginęło w podwoziu samolotu JetBlue. Są wyniki śledztwa

Ciała Jeika Aniluza Lusi i Elvisa Borquesa Castillo odkryto...