Niższe rachunki za energię i zielone światło dla farm wiatrowych – Sejm uchwalił ustawę, która wydłuża ochronę przed podwyżkami cen prądu i zmienia zasady inwestycji w elektrownie wiatrowe. Prezydent Duda zarzuca rządowi polityczny szantaż.
We wtorek 25 czerwca Sejm przegłosował nowelizację ustawy, która wydłuża zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Nowe przepisy zmieniają też zasady lokalizacji lądowych farm wiatrowych i wprowadzają mechanizmy finansowego udziału mieszkańców. Rząd przekonuje, że to krok w stronę tańszej i bardziej niezależnej energetyki. Prezydent zarzuca rządowi próbę wymuszenia jego podpisu.
Sejm: cena maksymalna 500 zł za MWh do końca 2025 r.
Za ustawą głosowało 231 posłów, przeciw było 193, a 1 wstrzymał się od głosu. Zgodnie z przepisami, które obowiązują do 30 września 2025 r., maksymalna cena prądu dla gospodarstw domowych wynosi 500 zł netto za megawatogodzinę. Nowelizacja przedłuża ten mechanizm mrożenia cen także na IV kwartał.

Premier Donald Tusk zapowiedział to rozwiązanie 24 czerwca podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu:
„Znajdujemy oszczędności, by utrzymać zamrożone ceny energii dla gospodarstw domowych również w ostatnim kwartale tego roku”
(źródło: Konferencja prasowa KPRM, 24.06.2025)
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska wyjaśniła, że zamrożenie możliwe jest dzięki środkom zaoszczędzonym w budżecie państwa:
„Podsumowaliśmy oszczędności w programie, które sięgnęły w bezpiecznym sposobie liczenia 900 mln zł. Uznaliśmy, że z tych oszczędności możemy wygospodarować pieniądze na IV kwartał”
(źródło: Konferencja prasowa MKiŚ, 26.06.2025)
Dodała również:
„Mrożenie jest tylko środkiem przeciwdziałania skutkom kryzysu energetycznego. Zapłaciliśmy zbyt wysoką cenę za uzależnienie od importowanych paliw kopalnych, w tym rosyjskiego gazu. Musimy budować swoje niezależne źródła energii. Ceny przemawiają za OZE”
(źródło: j.w.)
Prezydent Duda: „To próba wymuszenia mojego podpisu”
Nowelizacja zawiera nie tylko zapisy o cenach energii, ale również zmiany dotyczące budowy farm wiatrowych. To nie podoba się prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który ocenił, że rząd próbuje wymusić jego podpis pod ustawą, wplatając społecznie akceptowaną poprawkę (mrożenie cen) do kontrowersyjnej dla niego ustawy (wiatraki).
„Rozumiem, że niestety pan premier i jego współpracownicy, wrzucając taką poprawkę, która ma zabezpieczyć Polaków przed wzrostami cen energii, po prostu próbuje wymusić na mnie podpis na tej ustawie, stawiając mnie pod ścianą”
(źródło: Konferencja prasowa w Hadze, 26.06.2025)
Prezydent dodał również:
„Nie jestem osobiście zwolennikiem wiatraków. Jestem zwolennikiem innych rodzajów energii odnawialnej. Bardziej się dla mnie liczy krajobraz niż obserwowanie wszędzie stojących wiatraków”
Obecna taryfa a rynek energii
Obecna taryfa sprzedawców z urzędu – PGE Obrót, Enei, Taurona Sprzedaż, Energi Obrót – wynosi 622,8 zł netto za MWh. Różnicę między nią a zamrożoną stawką (500 zł) pokrywa państwo.
Na Towarowej Giełdzie Energii cena kontraktów BASE z dostawą w IV kwartale 2025 waha się między 420 a 440 zł/MWh, co oznacza, że rynek hurtowy pozostaje niższy niż taryfa urzędowa.
Według danych Urzędu Regulacji Energetyki, w Polsce jest 16,4 mln odbiorców w taryfie G, z czego ponad 10 mln korzysta z taryf regulowanych, a ponad 6 mln – z ofert wolnorynkowych.
Co zmienia ustawa wiatrakowa?
Kluczowym celem nowelizacji jest zniesienie zasady 10H – obowiązującej od 2016 roku reguły, że odległość turbiny od zabudowań musi wynosić co najmniej 10-krotność jej wysokości. Zastąpi ją stała minimalna odległość 500 m.
Inne zmiany obejmują:
- Odległość od parków narodowych: minimum 1500 m
- Obszary Natura 2000: minimum 500 m (szczególnie dla siedlisk nietoperzy i ptaków)
- Odległość od dróg krajowych: minimum 1H (wysokość turbiny)
- Zakaz budowy turbin na obszarach ważnych dla obronności: MCTR i MRT
Pieniądze dla mieszkańców: fundusz partycypacyjny
Ustawa wprowadza system finansowych korzyści dla mieszkańców w okolicach turbin. Inwestorzy będą wpłacać 20 tys. zł rocznie za każdy megawat mocy do funduszu partycypacyjnego.
Środki te będą wypłacane mieszkańcom znajdującym się w promieniu do 1000 m od okręgu wirnika turbiny. Kwota wypłaty nie przekroczy 20 tys. zł rocznie na gospodarstwo domowe, a pozostałe środki będą trafiać do gminy.
Czytaj też: Bądź gotowy na kryzys. Mamy być samowystarczalni na 72 godziny

Modernizacja i lokalne plany
W przypadku modernizacji istniejących farm konieczna będzie nowa ścieżka planistyczna, jeśli zwiększają się parametry turbiny i nie zostało to wcześniej ujęte w MPZP. Gdy plan to przewiduje, nie będzie potrzeby jego zmiany.
OZE i biometan – nowe przepisy
Ustawa obejmuje również zmiany w ustawie o odnawialnych źródłach energii:
- Możliwość zaliczenia energii sprzedanej po cenach ujemnych do obowiązku sprzedaży w ramach systemu aukcyjnego
- System aukcyjny dla biometanu powyżej 1 MW (oddzielne aukcje dla <2 MW i ≥2 MW)
- Uproszczony gazociąg bezpośredni – wystarczy zgłoszenie do URE do 30 dni po uruchomieniu przesyłu
Co dalej?
Ustawa trafi teraz do Senatu, który może ją przyjąć, odrzucić lub wprowadzić poprawki. Jeśli nie zostanie zablokowana, kolejnym krokiem będzie podpis prezydenta. Tu właśnie może dojść do impasu – Andrzej Duda otwarcie deklaruje swój sprzeciw wobec lądowych farm wiatrowych i politycznego stylu procedowania ustawy.
Nowelizacja to ważny krok w kierunku transformacji energetycznej i ochrony konsumentów. Z jednej strony – ulga dla milionów gospodarstw domowych, z drugiej – polityczne napięcia i otwarty konflikt na linii rząd–prezydent. Czy Senat i Pałac Prezydencki zdecydują się wesprzeć reformę, czy ją zablokują?
Źródła:
- Kancelaria Premiera – konferencja prasowa Donalda Tuska, 24.06.2025
- Ministerstwo Klimatu i Środowiska – konferencja prasowa Pauliny Hennig-Kloski, 26.06.2025
- TVN24 – Andrzej Duda w Hadze: „Premier próbuje wymusić mój podpis”
- Urząd Regulacji Energetyki – dane o taryfach G, czerwiec 2025
- Towarowa Giełda Energii – raport cen BASE, czerwiec 2025