Wizyta fachowca do AGD kosztuje nawet 500 zł. Mimo wysokich cen rośnie popyt na drobne usługi

Data:

Nowy raport OLX pokazuje, że aż 77 procent Polaków korzysta z usług złotych rączek, a jednorazowe naprawy potrafią kosztować nawet 500 zł. Rynek rośnie szybciej niż kiedykolwiek.


„Złota rączka” to zajęcie na pełny etat

Jeszcze niedawno „złota rączka” była synonimem sąsiada po godzinach, który potrafił naprawić wszystko od cieknącego kranu po rozlatujące się krzesło. Dziś to pełnoprawna profesja, działalność na cały etat. Rosnący popyt sprawił, że zdolności manualne i wiedza majsterkowicza zyskały na statusie społecznym i są coraz bardziej w cenie!

Według raportu OLX aż 77 procent Polaków korzysta z usług złotej rączki, co pokazuje, że drobne naprawy przestały być domeną domowych eksperymentatorów. Zlecający chcą mieć pewność wykonania, dlatego wolą zapłacić specjalistom, licząc na szybsze rozwiązanie problemu i mniejsze ryzyko błędów. I chyba oczekiwania klientów są w większości przypadków spełnione, bowiem aż 83 procent klientów ocenia te usługi pozytywnie.

Rynek odpowiada błyskawicznie na to zwiększające się zapotrzebowanie. Liczba ogłoszeń w kategorii „złota rączka OLX” wzrosła o 32 procent rok do roku, a coraz więcej osób decyduje się przejść na tego typu usługi na stałe. To już nie dorywcze hobby – to zajęcie, które potrafi zapewnić stabilność finansową i ciągłość zleceń.

Polacy nie pochodzą od małpy i żyli wraz z dinozaurami – artykuł FaktyPlus.pl

Polacy wolą zapłacić, niż ryzykować samodzielną naprawę

Drobne prace domowe wyglądają na łatwe, ale w praktyce wielu zlecających nie chce ryzykować amatorskiego grzebania w instalacjach, urządzeniach AGD i RTV. Rośnie więc potrzeba korzystania z usług typu „złota rączka do drobnych napraw”, które stają się codziennością w wielu gospodarstwach domowych.

Ponad połowa ankietowanych przyznała, że korzystała z takich usług nawet kilka razy w roku. Klienci najczęściej zgłaszają drobne naprawy hydrauliczne, prace elektryczne, montaż AGD czy szybkie prace renowacyjne. Wiele osób podkreśla, że zlecanie usług pozwala im zaoszczędzić czas i uniknąć frustracji związanej z próbami samodzielnej naprawy.

Widoczna jest zmiana stylu życia – zamiast tracić pół dnia na naukę z filmów instruktażowych na youtube, poszukiwania w internecie na forach, ludzie wolą bezpośrednio zadzwonić do fachowca, który wykona usługę szybko i bez amatorskiego kombinowania. Właśnie dzięki temu popyt na usługi złotej rączki stale rośnie.


Stawki rosną. Jedna wizyta potrafi kosztować nawet 500 zł

Rosnąca popularność usług przekłada się na ceny. Według badania 41 procent klientów zapłaciło do 300 zł za jednorazową usługę, a kolejne 23 procent wyłożyło nawet 500 zł za wizytę złotej rączki. W wielu dużych miastach takie kwoty stały się zupełnie standardowe, szczególnie w przypadku napraw wymagających natychmiastowej reakcji.

Świetnie pokazuje to przykład pana Radka z Łodzi, który zgłosił problem ze zmywarką. Jak opowiada:


„Zmywarka mi nie odprowadzała wody, a terminy fachowców były dopiero za tydzień lub dwa. Wreszcie przyjechał młody człowiek, wyciągnął zmywarkę z zabudowy, udrożnił jeden otworek, wziął 250 zł za 20 minut i popędził dalej. Powiedział, że dziś ma około 12 klientów. No niezły zarobek!”

To sytuacja, która pokazuje sytuację na rynku drobnych usług: szybka usługa, krótka wizyta i wysokie stawki, które klienci są jednak gotowi zaakceptować w zamian za sprawne wykonanie.

Jak podkreśla Kamil Szabłowski z OLX,

„złota rączka to dziś profesjonalista, nie sąsiad po godzinach”.

Wraz z rosnącym popytem rośnie również wachlarz usług oraz jakość wykonywanych prac.


Mimo internetu wciąż wygrywają polecenia

Choć serwisy internetowe są coraz popularniejszym narzędziem, wielu klientów nadal wybiera fachowców z polecenia. To kwestia zaufania i poczucia bezpieczeństwa – w końcu mówimy o osobach, które wchodzą do naszych domów. Dla osób starszych rekomendacje znajomych pozostają podstawowym źródłem poszukiwań.

Młodsze grupy wiekowe coraz częściej korzystają z wyszukiwań internetowych. Według badania aż 73 procent Polaków uważa, że internet ułatwia znalezienie sprawdzonej złotej rączki, co znajduje potwierdzenie w liczbie ogłoszeń na OLX. Z roku na rok rośnie też liczba osób, które zaczynają prowadzić takie usługi jako działalność pełnoetatową.

Trend działa w obie strony – klienci mają większy wybór, a fachowcy większą konkurencję. W efekcie rośnie jakość usług, a cały sektor staje się coraz bardziej profesjonalny i przejrzysty.


Źródło: OLX

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Bruksela sprząta europejski internet. Koncerny mają być transparentne i uczciwe

Komisja Europejska nakłada 120 mln euro kary na X...

Zabawki głośne jak piła mechaniczna. Nie każda zabawka to dobry prezent – UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował raport dotyczący bezpieczeństwa...

Trybunał Stanu dla Ziobro. Maszyna ruszyła!

Koalicja rządząca podjęła decyzję o rozpoczęciu procedury, która może...