Sondaż Pollster pokazuje 72 proc. Polaków chce powrotu Ziobry do kraju i rozliczeń za Fundusz Sprawiedliwości. Prokuratura równolegle walczy o unieważnienie jego paszportu.
72 proc. ankietowanych: Zbigniew Ziobro powinien wrócić do kraju
Sondaż Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu” z 26 listopada pokazuje jednoznaczny obraz. Na pytanie, czy były minister sprawiedliwości powinien wrócić do Polski i stanąć przed wymiarem sprawiedliwości w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości, aż 72 proc. odpowiedziało „tak”. Przeciw było 14 proc., kolejne 14 proc. nie miało zdania.
To wynik przeprowadzonego między 15 a 17 listopada badania na próbie 1003 dorosłych Polaków. W tle pozostają nowe działania organów ścigania wobec polityka, który od kilku tygodni przebywa na Węgrzech.
Prokuratura przekazuje Sejmowi zarzuty i rusza po paszport
Dzień wcześniej Prokuratura Krajowa poinformowała, że Sejm może ocenić, czy istnieją podstawy do pociągnięcia Ziobry do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Waldemar Żurek przekazał marszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu pismo opisujące zarzuty wobec byłego szefa resortu.
Zgodnie z Konstytucją ministrowie mogą odpowiadać przed Trybunałem Stanu za naruszenie ustawy zasadniczej lub ustaw, jeśli popełnili je w związku z pełnioną funkcją.
Jednocześnie, jak ujawnia Tok FM, prokuratura od 14 listopada próbuje unieważnić prywatny paszport Ziobry. To dokument, który nadal pozwala mu swobodnie podróżować poza strefą Schengen. Paszport dyplomatyczny został zablokowany 18 listopada przez MSZ.
Afera Funduszu Sprawiedliwości: 26 zarzutów i groźba 25 lat więzienia
Prokuratura wskazuje, że zebrany materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie popełnienia przez Ziobrę 26 czynów. Wśród nich są:
• przekroczenie uprawnień,
• niedopełnienie obowiązków,
• kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą,
• defraudacja środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Łącznie grozi mu kara do 25 lat więzienia.
7 listopada Sejm uchylił jego immunitet i wyraził zgodę na zatrzymanie i aresztowanie. Mimo to organy ścigania nie mogą wykonać tych decyzji, bo polityk przebywa poza Polską. Zastosowano wobec niego zabezpieczenie majątkowe.
Wniosek o unieważnienie paszportu dopiero ruszył
Tok FM podaje, że dopiero 25 listopada Mazowiecki Urząd Wojewódzki poinformował prokuraturę o uruchomieniu procedury administracyjnej w sprawie paszportu byłego ministra. Oznacza to, że jego dokument może zostać zablokowany w najbliższych dniach, o ile urząd nie uzna wniosku za bezzasadny.
Do tego czasu Ziobro formalnie wciąż może podróżować poza UE, mimo poważnych zarzutów i trwającego śledztwa.
Paszport dyplomatyczny cofnięty. Państwo ogranicza swobodę Ziobry
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski unieważnił paszport dyplomatyczny Zbigniewa Ziobry po tym, jak Prokuratura Krajowa złożyła wniosek wskazujący, że swobodna mobilność podejrzanego może utrudniać prowadzenie śledztwa. Paszport dyplomatyczny jest dokumentem przeznaczonym wyłącznie dla osób pełniących funkcje państwowe i zapewnia przywileje przy przekraczaniu granic, w tym dostęp do uproszczonych procedur, często bezwizowy wjazd i obsługę konsularną na innych zasadach niż w przypadku zwykłych paszportów. Cofnięcie takiego dokumentu jest możliwe natychmiast po stwierdzeniu, że jego właściciel nie pełni już funkcji uzasadniającej posiadanie go.
Cofnięcie paszportu dyplomatycznego. Co to oznacza dla Zbigniewa Ziobry?
Cofnięcie paszportu dyplomatycznego nie pozbawia Zbigniewa Ziobry możliwości podróżowania, ale znacząco ogranicza jego dotychczasowy status i uprzywilejowane sposoby przekraczania granic. Wciąż posiada on paszport zwykły, ponieważ tego dokumentu państwo nie może unieważnić bez decyzji sądu. Zgodnie z ustawą o dokumentach paszportowych odebranie paszportu zwykłego staje się możliwe dopiero wtedy, gdy wobec danej osoby zastosowano zakaz opuszczania kraju jako środek zapobiegawczy. Aby taki zakaz wprowadzić, konieczne jest wcześniejsze doprowadzenie podejrzanego przed prokuratora i sąd. W przypadku Ziobry żadna z tych czynności nie była dotąd możliwa, ponieważ – jak wskazuje Prokuratura Krajowa – przebywa on poza terytorium Polski.
Z tego powodu resort dyplomacji mógł natychmiast cofnąć wyłącznie paszport dyplomatyczny, który ma charakter narzędzia służbowego, a nie osobistego dokumentu podróży. Taki paszport jest przyznawany osobom pełniącym konkretne funkcje państwowe i może zostać odebrany w każdej chwili, jeśli dana osoba nie wykonuje już zadań, które uzasadniały jego posiadanie.

Jakie praktyczne skutki ma cofnięcie dokumentu?
Utrata paszportu dyplomatycznego nie oznacza zakazu podróżowania, ale zamyka drogę do szeregu przywilejów, które istotnie ułatwiały przemieszczanie się między państwami. Znika możliwość korzystania z priorytetowych stanowisk odprawy, szybkich ścieżek dyplomatycznych, wzmacnianej ochrony konsularnej oraz wjazdów bezwizowych tam, gdzie nie przysługują posiadaczom paszportów zwykłych. Taki dokument zapewnia również status osoby reprezentującej państwo, co wpływa na sposób, w jaki służby graniczne traktują podróżującego. Po cofnięciu paszportu dyplomatycznego Zbigniew Ziobro staje się na granicy zwykłym obywatelem RP i podlega standardowym procedurom kontrolnym.
Jednocześnie pozostaje mu paszport zwykły, który umożliwia swobodne podróżowanie w ramach strefy Schengen oraz w wielu państwach, do których obywatele polscy mają dostęp bezwizowy. Możliwości podróżowania byłego ministra nie są więc całkowicie zablokowane, ale zostały ograniczone do poziomu wynikającego z powszechnych przepisów, bez jakichkolwiek ułatwień właściwych dla osób pełniących funkcje publiczne.
Dlaczego decyzję podjęto właśnie teraz?
Cofnięcie dokumentu w tym momencie jest zgodne z działaniami procesowymi prokuratury. To najszybszy środek ograniczenia mobilności podejrzanego, który nie wymaga zgody sądu ani wcześniejszego zatrzymania. Pełne ograniczenie możliwości podróżowania – czyli unieważnienie paszportu zwykłego – będzie możliwe dopiero wtedy, gdy sąd zdecyduje o zastosowaniu tymczasowego aresztowania i odpowiadających mu środków zapobiegawczych.
Uchylenie immunitetu i brak stawiennictwa. Tak ruszyła procedura karna
7 listopada 2025 r. Sejm uchylił immunitet poselski Zbigniewa Ziobry i wyraził zgodę na jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie. To właśnie ta decyzja uruchomiła możliwość formalnego przedstawienia mu zarzutów, ponieważ do momentu uchylenia immunitetu prokuratura nie mogła podejmować wobec niego żadnych bezpośrednich czynności. Tego samego dnia wydano postanowienie o przedstawieniu 26 zarzutów oraz nakaz przymusowego doprowadzenia do siedziby Prokuratury Krajowej.
Od początku procedury śledczy podkreślali, że komunikacja z podejrzanym jest utrudniona, a kierowane do niego wezwania okazały się nieskuteczne. Ziobro nie pojawił się ani w Sejmie w dniu głosowania, ani na żadnym z próbnych terminów doprowadzenia, a jego obrońca informował, że przebywa w Budapeszcie lub Brukseli. Dla prokuratury stało się to jednym z elementów uzasadniających złożenie wniosku o areszt, ponieważ zachowanie podejrzanego wskazuje na brak gotowości do udziału w czynnościach procesowych.
26 zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości
Prokuratura Krajowa zarzuca Zbigniewowi Ziobrze popełnienie 26 przestępstw związanych z działaniem Funduszu Sprawiedliwości, który miał wspierać ofiary przestępstw i finansować instytucje udzielające im pomocy. Według śledczych środki publiczne były rozdysponowywane niezgodnie z przeznaczeniem, trafiały do podmiotów nieuprawnionych lub powiązanych politycznie, a decyzje dotacyjne były podejmowane wbrew procedurom i przepisom. Prokuratura twierdzi, że proces dystrybucji funduszy był celowo modyfikowany, a w niektórych przypadkach wręcz sterowany tak, aby omijać mechanizmy kontrolne.
Materiał dowodowy w tej sprawie ma charakter wielowątkowy i obejmuje zarówno zeznania świadków, jak i wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. oraz Piotra W., a także dokumentację konkursową, elektroniczne nośniki danych, zapisy rozmów oraz korespondencję urzędników. Według Prokuratury Krajowej dowody te wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych przestępstw, co spełnia ogólną przesłankę zastosowania tymczasowego aresztowania.
Wniosek o areszt. Decyzja 22 grudnia i możliwe konsekwencje
13 listopada 2025 r. prokurator skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o zastosowanie wobec Ziobry trzymiesięcznego tymczasowego aresztowania. Posiedzenie sądu zaplanowano na 22 grudnia 2025 r.. Jeżeli sąd zgodzi się na areszt, prokuratura będzie mogła ogłosić list gończy, a następnie – po decyzji sądu – wystąpić o Europejski Nakaz Aresztowania. Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, potwierdził, że
„wniosek o ENA może zostać złożony nawet tego samego dnia, jeśli zapadnie decyzja o areszcie”.
Wniosek o tymczasowe aresztowanie uzasadniono łącznie trzema przesłankami: obawą ucieczki, obawą matactwa i groźbą wymierzenia surowej kary. Zdaniem prokuratury spełnienie wszystkich trzech jednocześnie wzmacnia konieczność zastosowania środka izolacyjnego. Decyzja sądu będzie miała kluczowe znaczenie, ponieważ przesądzi o tym, czy sprawa wejdzie w etap poszukiwań międzynarodowych, czy też będzie kontynuowana w warunkach braku kontroli nad podejrzanym.
Przesłanki aresztowe według prokuratury: ucieczka, matactwo, wysoka kara
Obawa ucieczki i ukrywania się
Według Prokuratury Krajowej Zbigniew Ziobro przebywa poza terytorium Polski i – jak przekazał jego obrońca – „od dawna nie ma w Polsce stałego miejsca zamieszkania”. Podejrzany nie stawił się na żadnym z wezwań prokuratury, nie pojawił się również na posiedzeniu Sejmu dotyczącym uchylenia immunitetu. Śledczy zwracają uwagę, że w publicznych wypowiedziach sugerował, iż nie zamierza wrócić do kraju i nie uzna czynności organów państwa, co – ich zdaniem – tworzy realne ryzyko trwałego unikania odpowiedzialności. Prokuratura przypomina również, że wcześniej wielokrotnie nie stawiał się przed komisją śledczą ds. Pegasusa.

Obawa matactwa
Prokuratura wskazuje, że zarzucane przestępstwa mają charakter zorganizowany, a podejrzany miał pełnić w strukturze kierowniczą rolę. To – w ocenie śledczych – zwiększa ryzyko podejmowania działań zmierzających do utrudniania postępowania, takich jak wpływanie na świadków, uzgadnianie treści wyjaśnień czy ukrywanie dokumentów. Podkreślono, że dwa z zarzutów dotyczą wcześniejszych prób ingerowania w przebieg postępowań karnych, co dodatkowo wzmacnia przekonanie, że pozostawanie podejrzanego na wolności mogłoby zagrażać prawidłowemu biegowi śledztwa.
Groźba surowej kary
W ocenie prokuratury poważne zagrożenie karą stanowi trzecią, niezależną przesłankę przemawiającą za tymczasowym aresztowaniem. Część czynów zarzucanych Ziobrze zagrożona jest karą pozbawienia wolności przekraczającą 8 lat, a niektóre – nawet do 25 lat. Zgodnie z art. 258 § 2 k.p.k. wysokie zagrożenie karą może samo w sobie uzasadniać zastosowanie środka izolacyjnego, ponieważ zwiększa prawdopodobieństwo podejmowania prób uniknięcia odpowiedzialności.
Stan zdrowia i spór o przesłuchanie zdalne
W komunikacie Prokuratura Krajowa odniosła się również do stanu zdrowia byłego ministra. Z opinii biegłej onkolog wynika, że jego stan psychofizyczny jest „dobry i pozwalający na przeprowadzenie czynności procesowych”. Zastrzeżono jednak, że w przypadku konieczności kontynuowania leczenia po zatrzymaniu sprawa będzie oceniana indywidualnie. Prokuratura przypomina, że odstąpienie od tymczasowego aresztowania jest możliwe tylko wtedy, gdy pozbawienie wolności powodowałoby realne zagrożenie dla życia lub zdrowia, czego dotychczasowe ustalenia nie potwierdzają.
Obrona domaga się możliwości przesłuchania podejrzanego na odległość, jednak prokuratura uznaje to za niedopuszczalne. Według śledczych przedstawienie zarzutów musi nastąpić osobiście przed prokuratorem prowadzącym sprawę, ponieważ konsul ani zagraniczny prokurator nie mogą zastosować środków zapobiegawczych. PK wskazuje, że przesłuchanie zdalne byłoby czynnością pozorną, niewpływającą realnie na zabezpieczenie postępowania.
Cofnięty paszport Romanowskiego
Paszport dyplomatyczny cofnięto również Marcinowi Romanowskiemu, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości i współpodejrzanemu w tej samej sprawie. Romanowski jest objęty Europejskim Nakazem Aresztowania. Rzecznik PK potwierdził te informacje, wskazując, że również w jego przypadku cofnięcie dokumentu służy zabezpieczeniu postępowania.
Co dalej?
22 grudnia 2025 r. sąd rozstrzygnie, czy wobec Zbigniewa Ziobry zostanie zastosowany trzymiesięczny areszt. Od decyzji zależy, czy w sprawie zostanie uruchomiona procedura listu gończego oraz Europejskiego Nakazu Aresztowania. Sprawa stanowi jeden z największych testów skuteczności państwa w zakresie rozliczania nadużyć finansów publicznych i będzie jednym z najważniejszych rozstrzygnięć końcówki 2025 roku.
Źródła:
- Prokuratura Krajowa
- Fakty Plus – Prokuratura składa wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry! Zarzuca mu 26 przestępstw
- Fakty Plus – Prokurator Waldemar Żurek zdradza szczegóły: wniosek o uchylenie immunitetu Ziobry liczy 150 stron i 26 zarzutów
- Fakty Plus – Już jutro Sejm zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry. Czy były minister rozważa azyl na Węgrzech?
