Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości przy budowie placu manewrowego w porcie w Świnoujściu. Inwestycja, której koszt przekroczył 20 milionów złotych, została zrealizowana bez przetargu, a obiekt już niedługo po oddaniu do użytku… zaczął się zapadać.
Bez przetargu i bez nadzoru?

Jak ujawnia Radio ZET, plac manewrowy został zbudowany przez spółkę-córkę Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście – firmę Infra-Port. Prace zlecono bez przetargu, co już samo w sobie wzbudza wątpliwości prawne. Jeszcze większe kontrowersje budzi jakość wykonanych robót – nowa infrastruktura, która miała służyć przez lata, uległa degradacji już po kilku miesiącach użytkowania.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury złożyły nowe władze Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, które przejęły kontrolę po wyborach parlamentarnych w 2023 roku.
Audyt: możliwe kolejne nieprawidłowości
Pełnomocnik portu, mecenas Andrzej Preiss, przekazał, że przeprowadzony audyt wykazał więcej podobnych przypadków.
„Kolejne zawiadomienia do prokuratury są już przygotowywane”
– poinformował Radio Zet.
Śledczy analizują obecnie nie tylko techniczny przebieg prac, ale także dokumentację dotyczącą zlecania i odbioru robót. Jak podkreśla mec. Preiss, możliwe, że nieprawidłowości wystąpiły także na etapie zatwierdzania inwestycji, co może sugerować szeroki problem z zarządzaniem środkami publicznymi w porcie.
Powrót do sprawy z 2023 roku
To nie pierwsze postępowanie prowadzone przez prokuraturę w kontekście działalności zarządu portów. W sierpniu 2023 roku zarzuty niegospodarności usłyszał Dariusz Ś., były prokurent spółki. Jak wynika z informacji śledczych, tuż po przegranych przez PiS wyborach parlamentarnych, Dariusz Ś. miał podpisać z państwową firmą aneks o zakazie konkurencji, gwarantujący mu blisko 200 tysięcy złotych odprawy – mimo że umowa została zawarta już po zakończeniu jego formalnego zatrudnienia.
Co dalej?
Z informacji Radia ZET wynika, że obecnie prokuratura zbiera i analizuje dokumentację dotyczącą inwestycji w Świnoujściu, a lista potencjalnych nieprawidłowości może być dłuższa niż początkowo zakładano. W tle pojawia się również pytanie o szerszy nadzór nad inwestycjami publicznymi realizowanymi przez spółki Skarbu Państwa, szczególnie w sektorze infrastruktury morskiej.