Wyborcy z zagranicy uratowali demokrację w Rumunii. Czy Polonia wybierze nam prezydenta?

Data:

Wybory prezydenckie w Rumunii pokazały siłę wyborców zza granicy. To ważna lekcja dla Polski przed drugą turą wyborów 2025.

W niedzielę 18 maja 2025 roku w Rumunii odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Zwycięstwo odniesione przez liberalnego i proeuropejskiego Nicusora Dana nad skrajnie prawicowym George’em Simionem nie byłoby możliwe bez masowego zaangażowania wyborców z zagranicy. To nie tylko historyczny moment dla Rumunii, ale także cenna lekcja dla Polski, gdzie 1 czerwca do urn ponownie pójdą miliony obywateli, w tym setki tysięcy Polaków mieszkających za granicą.


Rumunia: decydująca rola głosów zza granicy

Nicusor Dan zdobył 53,6 proc. głosów, wyprzedzając swojego przeciwnika o 830 000 głosów. Według ostrożnych szacunków, od rumuńskich Węgrów i obywateli mołdawskich z rumuńskim obywatelstwem otrzymał od 500 do 700 tys. głosów. To głosy, które przeważyły szalę zwycięstwa na korzyść kandydata demokratycznego.

Rumuńscy Węgrzy, stanowiący około 5,5 proc. ludności Rumunii, zmobilizowali się przeciwko rekomendowanemu przez Viktora Orbána skrajnie prawicowemu kandydatowi, mimo że premier Węgier tradycyjnie cieszy się ich poparciem.

Z kolei w Republice Mołdawii, gdzie około 640 tys. obywateli posiada paszporty rumuńskie, Dan zdobył aż 88 proc. głosów. Głosowało tam 135 tys. osób. Znaczna część tej populacji mieszka w innych krajach Europy i tam również oddała głosy, co pokazuje polityczne znaczenie emigracji.


Polska: wybory 2025. Czy Polonia zdecyduje o wyniku?

Zbliżająca się druga tura wyborów prezydenckich w Polsce zapowiada się jako wyjątkowo wyrównany pojedynek. Według najnowszych sondaży, różnica poparcia między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim mieści się w granicach 0,5 do 1,4 punktu procentowego, co przy przewidywanej frekwencji oznacza różnicę rzędu 300–400 tysięcy głosów. To mniej niż liczba zarejestrowanych wyborców za granicą, która przekroczyła 636 tysięcy osób.

Przegląd sondaży z końca maja 2025:

  • Opinia24 dla TVN24: Trzaskowski 47%, Nawrocki 46%
  • IBRiS dla Polskiego Radia 24: Trzaskowski 45,7%, Nawrocki 44,9%
  • Pollster dla Super Expressu: Trzaskowski 45,7%, Nawrocki 43,6%
  • Ipsos dla TVP: Trzaskowski i Nawrocki po 47%

Każdy głos może więc przesądzić o losach prezydentury.

Dla porównania, w 2020 roku Andrzej Duda pokonał Trzaskowskiego przewagą 422 630 głosów. To pokazuje, jak istotna może być mobilizacja Polonii, zwłaszcza w kluczowych ośrodkach takich jak Niemcy, Wielka Brytania czy USA.


Czytaj też: Deepfake w realu: kokaina w pociągu do Kijowa i polskie wybory. Wszędzie pełno bzdur!

Fakty Plus Informacje

W tegorocznych wyborach padł rekord – do głosowania poza granicami kraju zarejestrowało się ponad 636 tysięcy Polaków. W 2020 roku było ich o ponad 200 tysięcy mniej. Skala zaangażowania rośnie, a wraz z nią znaczenie głosu oddanego na emigracji. Wybory 1 czerwca mogą przejść do historii – również dzięki głosom Polonii – to absolutny rekord. W 2020 roku w drugiej turze głosowało ponad 400 tys. Polaków za granicą, co stanowiło ważne wsparcie dla zwycięzcy tamtych wyborów. W 2025 roku skala może być jeszcze większa.


Paralele: lekcje z Rumunii dla Polski

W Rumunii to mniejszości narodowe i obywatele z podwójnym obywatelstwem przesądzili o wyniku wyborów. Podobna rola może przypaść Polonii w Niemczech, Wielkiej Brytanii, USA czy Norwegii.

Warto zauważyć, że kampanie obu kandydatów w Polsce zyskały wsparcie właśnie rumuńskich polityków. Karol Nawrocki został poparty przez George’a Simiona, lidera rumuńskiej skrajnie prawicowej partii AUR, który pojawił się na jego wiecu wyborczym w Zabrzu. Simion i Nawrocki wspólnie deklarowali chęć budowy „Europy Ojczyzn”, sprzeciwiając się centralizacji Unii Europejskiej.

Z kolei Rafał Trzaskowski otrzymał wsparcie od nowo wybranego prezydenta Rumunii, Nicusora Dana. Dan uczestniczył w marszu poparcia dla Trzaskowskiego w Warszawie, gdzie podkreślił wspólne wartości i zapowiedział ścisłą współpracę między Polską a Rumunią w ramach Unii Europejskiej.

Kampanie kandydatów przekraczają granice, a wyborcy mobilizowani są w mediach społecznościowych na całym świecie. Właśnie dlatego wybory 2025 mogą przejść do historii jako te, w których Polonia przeważyła szalę zwycięstwa.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Jacek Rozenek: „Po udarze myślałem, że już nigdy się nie ruszę”. Aktor opowiada, jak wrócił do życia

Znany aktor Jacek Rozenek dzieli się swoją poruszającą historią...

Norwegia: Rogfast – najdłuższy i najgłębszy tunel na świecie

27 kilometrów pod wodą, 392 metry pod powierzchnią morza...

Włamywacz, który nie doczekał deseru. Spał w toalecie sklepu z czekoladą i wódką

Butelki opróżnił, czekolady nie tknął. Policjanci z poznańskiej Wildy...

Polscy archeolodzy na egipskim cmentarzu. Tajemnice Sakkary

Piramidy, mumie, maski faraonów – to utrwalone w naszych...