Coraz więcej pasażerów latających tanimi liniami skarży się na nieprzejrzyste zasady naliczania opłat za bagaż podręczny. Nawet kilka centymetrów ponad regulaminowy wymiar oznacza dopłatę ręczną sięgającą kilkuset złotych.
Do sprawy wkroczył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który sprawdza, czy praktyki Ryanaira i Wizz Aira nie naruszają praw pasażerów.
UOKiK reaguje na skargi pasażerów
W czerwcu 2025 roku UOKiK potwierdził wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec tanich przewoźników. Jak przekazał rzecznik prasowy urzędu, do instytucji napłynęły dziesiątki skarg dotyczących sposobu kontrolowania i naliczania opłat za bagaż podręczny na polskich lotniskach. Szczególnie często pojawiały się zarzuty wobec Ryanaira i Wizz Aira. Pasażerowie relacjonowali przypadki, w których torby różniły się o 1–2 centymetry od normy, a mimo to byli zobowiązywani do dopłaty nawet 330 zł.
– Analizujemy, czy linie lotnicze stosują praktyki mogące naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Zbieramy dokumentację, monitorujemy lotniska i sprawdzamy zgodność z przepisami unijnymi
– poinformował UOKiK w oficjalnym komunikacie.
Według komunikatu Prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego (uokik.gov.pl):
- Skargi pasażerów wskazują na sytuacje, że bagaż dopuszczony wcześniej przez przewoźnika, w nowym sprawdzaniu rzekomo nie mieści się w sizerze, co prowadzi do natychmiastowej dopłaty rzędu kilkuset złotych — nawet pomimo braku pomiaru w innej miarce czy możliwości ponownego sprawdzenia
- W wielu przypadkach pomiar odbywa się w pośpiechu, pasażerom nie umożliwia się ponownej weryfikacji, a odmowa zapłaty — nawet kartą — skutkuje brakiem możliwości wejścia na pokład.

TSUE: bagaż podręczny powinien być bezpłatny
Punktem odniesienia dla kontroli UOKiK jest wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2014 roku (sprawa C-487/12), w którym sąd jasno orzekł, że przewoźnicy nie mają prawa pobierać dodatkowych opłat za bagaż podręczny, o ile jest on o rozsądnych wymiarach, mieści się pod fotelem i nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa lotu. Tymczasem praktyka tanich linii pokazuje co innego.
Pasażerowie lecący z Modlina, Krakowa czy Wrocławia donoszą, że nawet torby mieszczące się w oficjalnych limitach bywają uznawane za zbyt duże. W wielu przypadkach decyzje o dopłacie zapadają arbitralnie, bez mierzenia bagażu czy możliwości odwołania się.

Jak napisała jedna z użytkowniczek forum Fly4Free:
„Moja walizka mieści się zawsze, ale tym razem pan stwierdził, że 'na oko’ się nie zmieści i kazał zapłacić 60 euro.”
Inna relacja, tym razem z Reddita:
„W Krakowie kobieta z obsługi przymierzała każdą torbę. Wystarczyło, że wystawał róg, i już trzeba było płacić.”
Kary dla pasażerów: za co dopłacisz i ile?
Nawet kilkucentymetrowe przekroczenie może oznaczać:
Linia | Sytuacja | Opłata na bramce |
---|---|---|
Ryanair | Torba za duża lub za ciężka | 45–75 euro (200–330 zł) |
Wizz Air | Brak priority + za duży bagaż | 60–65 euro (260–285 zł) |
UOKiK zapowiedział, że będzie przyglądał się także procedurom stosowanym przy bramkach.
Nowe sizery, nowe problemy
W tle tego konfliktu znajdują się nowe urządzenia pomiarowe. Zarówno Ryanair, jak i Wizz Air wprowadzają na lotniskach nowoczesne „sizery” – metalowe ramki, które nie tylko sprawdzają wymiar torby, ale są też wyposażone w wagę i czujniki LED. Ich zadaniem jest eliminacja wszelkich wątpliwości. W praktyce jednak pasażerowie skarżą się, że nawet torby elastyczne, które można upchnąć do rozmiarów ramki, są uznawane za niezgodne z normą.
Na forach i w mediach społecznościowych roi się od relacji:
„Na Modlinie kazali wszystkim bez priority włożyć torby do sizera, i każdy dostał dopłatę”
(źródło: Reddit, r/Polska, wątek o kontroli bagażu w Ryanair, czerwiec 2025).
Sezon wakacyjny sprawił, że kontrola stała się masowa, a dla wielu pasażerów – skrajnie stresująca.
Niepewne procedury, brak jednolitych standardów
Jednym z głównych zarzutów wobec linii jest brak spójnych procedur. Praktyka kontrolna różni się nie tylko między przewoźnikami, ale też pomiędzy lotniskami. Na warszawskim Okęciu czy w Gdańsku kontrole bywają mniej rygorystyczne, podczas gdy w Modlinie i Wrocławiu stosowane są ostrzejsze zasady.
Na problem zwraca uwagę także UOKiK. Urząd analizuje, czy pasażerowie mają realną możliwość poznania procedur kontroli, odwołania się od decyzji lub reklamacji. W obecnej formie wielu podróżnych musi wybierać: płacić albo nie lecieć.
Co możesz zrobić, by uniknąć problemów?
- Sprawdź torbę w domu – użyj linijki lub aplikacji z rozszerzoną rzeczywistością (np. AR Measure).
- Wybierz priority (Ryanair) lub WIZZ Priority – to najtańszy sposób na uniknięcie problemów.
- Nie ryzykuj z „napakowaną” torbą miękką – nawet jeśli „wchodziła” w ubiegłym roku, może dziś nie przejść przez sizer.
- Miej awaryjną torbę składną – w razie konieczności przepakowania.
Co dalej? Postępowanie może objąć całą Unię
UOKiK nie wyklucza, że postępowanie wobec przewoźników nabierze wymiaru międzynarodowego. Urząd współpracuje z partnerami z sieci CPC (Consumer Protection Cooperation), która pozwala na koordynację działań wobec firm działających w całej UE. Jeśli praktyki Ryanaira i Wizz Aira zostaną uznane za naruszające prawo konsumenckie, możliwe będzie wydanie zaleceń unijnych lub nawet wszczęcie formalnego postępowania przed Komisją Europejską.
Czytaj też: Algarve najtańszym wakacyjnym kierunkiem w 2025 roku. Gdzie jeszcze warto pojechać?

Na razie jednak konsumenci pozostają bezbronni. Kontrole odbywają się w pośpiesznym tempie, opłaty są egzekwowane na miejscu, a linie lotnicze często nie oferują żadnego mechanizmu reklamacyjnego. UOKiK zapowiada, że pierwsze efekty jego działań mogą pojawić się jeszcze przed zakończeniem sezonu wakacyjnego.
Czy tanie linie są jeszcze tanie?
Choć wiele osób decyduje się na loty Ryanairem czy Wizz Airem z uwagi na atrakcyjne ceny biletów, rzeczywistość coraz częściej rozmija się z reklamowanym wizerunkiem. Opłaty za bagaż, wybór miejsca, priority boarding czy nawet wydrukowanie karty pokładowej sprawiają, że ostateczny koszt podróży znacznie przekracza pierwotną kwotę.
Źródła:
- Ryanair – Baggage policy
- Wizz Air – Baggage and Fees
- TSUE – Wyrok z dnia 18 września 2014 r. (C-487/12)
- UOKiK – Komunikat o analizie opłat za bagaż
- Relacje pasażerów: r/Polska, Fly4Free, Pasażer.com, Twitter (czerwiec 2025)