AI już zmienia rynek pracy. Liczba ofert w Polsce spadła do poziomu z pandemii

Data:

Wrzesień 2025 przyniósł 265 tys. ofert pracy – tyle samo co w pandemicznym 2020 roku. To piąty miesiąc spadków z rzędu. Eksperci ostrzegają: automatyzacja zaczyna realnie ograniczać popyt na pracowników.


Ofert tyle co w pandemii

Według raportu Grant Thornton i Element, we wrześniu 2025 roku w Polsce opublikowano 265 325 ofert pracy. To o 8 proc. mniej niż rok wcześniej i dokładnie tyle samo, ile w 2020 r., gdy pandemia sparaliżowała gospodarkę.

Wrzesień był już piątym miesiącem z rzędu, w którym liczba ogłoszeń spada rok do roku. W dodatku krzywa tegorocznych danych znajduje się poniżej poziomów z lat 2019, 2021, 2022 i 2024. To sytuacja, której na rynku pracy nie obserwowano od czasów pandemicznego załamania.

W raporcie podkreślono:

„Jeśli w kolejnych miesiącach utrzyma się ten negatywny trend, będzie to niepokojąca sytuacja z punktu widzenia perspektyw dla polskiej gospodarki”

Choć względem sierpnia liczba ogłoszeń wzrosła o 18,4 tys. (czyli 7 proc.), analitycy nie mają wątpliwości: ten ruch to tylko sezonowe odbicie, nie początek odbudowy rynku.

Reforma PIP 2026 – zmiana umów cywilnoprawnych na etaty

Warszawa wciąż liderem, ale wszędzie spadki

Najwięcej ofert pojawiło się tradycyjnie w Warszawie – 41,1 tys. ogłoszeń. Ale i tam odnotowano spadek o 5 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Drugie miejsce zajął Kraków (16,1 tys., spadek o 7 proc.), trzecie Wrocław (12,1 tys., spadek o 7 proc.).

Na końcu zestawienia znalazły się:

  • Szczecin – 4,4 tys. ofert (–18 proc.),
  • Lublin – 3,4 tys. (–15 proc.),
  • Bydgoszcz – 3,3 tys. (–15 proc.).

W przeliczeniu na liczbę mieszkańców w największych aglomeracjach przypadało średnio 16,1 ofert na 1000 osób, wobec 17,8 rok wcześniej. Najwięcej ofert miały Katowice (22,9), Warszawa (22,1) i Gdańsk (20,8). Najsłabszy wynik odnotowano w Łodzi – zaledwie 8,3 ogłoszenia na tysiąc mieszkańców.

Grant Thornton — Raport „Oferty pracy w Polsce – Wrzesień 2025”

Zastój, który przekłada się na gospodarkę

Monika Łosiewicz, senior menedżer ds. potencjału ludzkiego w Grant Thornton, nie ma złudzeń co do powagi sytuacji.

„Widoczny w badaniu od kilku miesięcy zastój na rynku rekrutacyjnym coraz mocniej przekłada się na cały rynek pracy. Wystarczy wspomnieć, że według danych GUS we wrześniu 156 dużych przedsiębiorstw zgłosiło do urzędów pracy zamiar zwolnienia ponad 77 tys. osób. Miejmy nadzieję, że ten trend będzie wygasał w najbliższych miesiącach”

– podkreśla Łosiewicz.

Te liczby nie są tylko ostrzeżeniem dla HR-owców. Jeśli popyt na pracowników nie odbije, może to skutkować ograniczeniem inwestycji, spadkiem konsumpcji i w konsekwencji spowolnieniem wzrostu PKB.

ORLEN: stacja wodoru w Wałbrzychu i autobusy H2 w Europie

AI zmienia reguły gry szybciej niż rynek

Najmocniejsze ostrzeżenie w raporcie pada jednak ze strony Macieja Michalewskiego, CEO Element.

„Gdy po pandemii zaczęły się zwolnienia w branży IT, pisałem, że eldorado już nie wróci. Dziś jestem o tym przekonany jeszcze bardziej. Widząc obecne tempo automatyzacji, mam wrażenie, że zapotrzebowanie na pracowników będzie maleć w ogóle, nie tylko w IT. Sądzę tak, obserwując nieprawdopodobnie szybki rozwój AI”

– mówi Michalewski.

To kluczowy fragment raportu, bo po raz pierwszy eksperci otwarcie łączą spadek liczby ofert pracy z gwałtownym wzrostem automatyzacji procesów biznesowych. Firmy coraz częściej inwestują w rozwiązania, które eliminują potrzebę zatrudniania nowych osób, a niekiedy wręcz pozwalają redukować etaty.

Z raportu wynika, że malejący popyt na pracowników to już nie tylko efekt cyklicznego spowolnienia, ale strukturalnej zmiany rynku. AI przejmuje coraz więcej zadań w obszarach: obsługi klienta, marketingu, HR, logistyki i finansów.


Branże podzielone: medycyna i IT w górę, marketing w dół

Nie wszystkie sektory tracą. Liczba ofert pracy dla pracowników ochrony zdrowia wzrosła we wrześniu aż o 35 proc. rok do roku, a dla prawników – o 14 proc. Branża IT notuje umiarkowany wzrost (5 proc.).

Spadki dominują natomiast w:

  • marketingu i sprzedaży (–16 proc.),
  • pracach fizycznych (–13 proc.),
  • finansach (–9 proc.)Oferty-pracy-w-Polsce-wrzesien-….

Te różnice pokazują, że polski rynek pracy zaczyna dzielić się na sektory odporne na automatyzację (np. zdrowie), i te, które są przez nią systematycznie wypierane.


AI i terapeutyczne peptydy – nowa era leków

Mniej benefitów, mniejsze wymagania

Kolejnym sygnałem wyhamowania rynku pracy jest kurcząca się oferta benefitów. Pracodawcy oferowali we wrześniu średnio 5,9 benefitu na jedną ofertę pracy, czyli najmniej od czasu pandemii. Najczęściej wymieniane to szkolenia (53 proc.), pakiet sportowy (48 proc.) i medyczny (45 proc.).

Spadła także liczba wymagań: z 5,2 w sierpniu do 4,8 we wrześniu. Pracodawcy najczęściej oczekiwali doświadczenia zawodowego (51 proc.), wykształcenia (50 proc.) i dyspozycyjności (38 proc.).

„Średnia liczba benefitów wyraźnie się obniża i jest obecnie na poziomie, jaki obserwowaliśmy jedynie w czasie pandemii. Pracodawcy zaczęli się mocniej przyglądać kosztom i ograniczać listę benefitów do tych najcenniejszych”

– zauważa Magdalena Marcinowska, partner w Grant Thornton.


Strukturalna zmiana, nie chwilowy przestój

Raport wskazuje jednoznacznie: polski rynek pracy stoi na rozdrożu. Spadek liczby ofert to już nie tylko cykliczne schłodzenie koniunktury, ale efekt technologicznej transformacji. Firmy, które jeszcze kilka lat temu walczyły o talenty, dziś coraz częściej zastępują ludzi systemami AI i automatyzacją procesów.


Źródła:

  • Grant Thornton — Raport „Oferty pracy w Polsce – Wrzesień 2025”
  • Główny Urząd Statystyczny — Zgłoszenia zwolnień grupowych – wrzesień 2025

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

UOKiK ostrzega, na te pompy ciepła nie ma dopłat i dotacji!!!

UOKiK nie wpuścił na rynek 786 urządzeń renomowanych producentów!...

„Nie jesz mięsa? Nie idę z Tobą na randkę”. Gender i dieta w aplikacjach randkowych

Już ponad 350 mln ludzi na całym świecie korzysta...

Norwegia: Rogfast – najdłuższy i najgłębszy tunel na świecie

27 kilometrów pod wodą, 392 metry pod powierzchnią morza...