Zdemolowali dom i wyrzucili telewizor przez okno. „Zabawa” siedmiorga nastolatków z Celestynowa zakończy się w sądzie

Data:

Policja zabezpieczyła nagrania, a kluczowym tropem okazała się… zagubiona kartkówka jednego z uczniów

Grupa dzieci kompletnie zdemolowała dom w Celestynowie. Wśród zniszczeń: wybite szyby, połamane rynny, roztrzaskane meble i kuchnia w ruinie. Kulminacją było wyrzucenie telewizora z pierwszego piętra – wszystko to nagrano i wrzucono do internetu.


Jak dzieci doprowadziły do zniszczenia całego domu?

Sprawa trafiła do otwockich policjantów z Ogniwa ds. Nieletnich i Patologii po tym, jak w mediach społecznościowych pojawił się niepokojący wpis mieszkańca Celestynowa. Opisywał on zdewastowany dom jednorodzinny. Policjanci szybko ustalili jego lokalizację – widok, który zastali na miejscu, był szokujący.

Zniszczenia obejmowały niemal każdą część budynku: wybito wszystkie okna, uszkodzono elewację, połamano rynny, zdemolowano meble, sprzęt AGD i wyposażenie kuchni. Najbardziej uderzający był jednak film kończący się sceną wyrzucenia telewizora przez okno na bruk.


Grzeczne dzieciaki i psychologia tłumu

W „zabawie” wzięło udział siedmioro uczniów w wieku od 12 do 14 lat. Żadne z nich wcześniej nie było znane policji ani pedagogom jako sprawiające trudności wychowawcze. Dlaczego więc doszło do tak poważnego aktu wandalizmu?

– To klasyczny przykład działania mechanizmu psychologii tłumu. Kiedy jeden z uczestników przełamuje granicę normy, reszta łatwo podąża za nim

– tłumaczyli policjanci.

Policja

Podczas przesłuchania w obecności rodziców większość dzieci nie była w stanie racjonalnie wyjaśnić, co nimi kierowało. Przyznali jednak, że

„wszystko się zaczęło, gdy pierwszy z nas coś zniszczył – potem poszło lawinowo”.


Tropem była… kartkówka z matematyki

Choć sprawcy starali się zacierać ślady, śledczy natrafili w budynku na nietypowy dowód: zgubioną kartkówkę szkolną. Dokument pomógł błyskawicznie ustalić, że za zniszczeniem stoją uczniowie jednej z lokalnych szkół. Policjanci odwiedzili placówkę i potwierdzili tożsamość całej grupy.

Po zebraniu dowodów – nagrań, odcisków, śladów oraz zeznań – wszyscy uczestnicy przyznali się do winy. Sprawa trafi teraz do Sądu Rodzinnego w Otwocku, który zadecyduje o dalszych konsekwencjach prawnych i wychowawczych.


Sąd może obciążyć rodziców kosztami naprawy szkód

Policjanci przypominają, że nieletni nie są bezkarni. Zgodnie z przepisami, Sąd Rodzinny może m.in. zastosować nadzór kuratora, skierować do ośrodka wychowawczego lub nakazać rodzicom pokrycie części lub całości strat wyrządzonych przez dzieci.

To ważny sygnał, że za czyny nieletnich odpowiedzialność mogą ponosić również ich opiekunowie – i to nie tylko moralną, ale także materialną.


Czytaj też: Czy można palić gałęzie na własnej działce w 2025 roku? Sprawdź, zanim dostaniesz mandat do 30 tys. zł


Apel do rodziców: rozmowa ma znaczenie

Policja apeluje do rodziców i opiekunów, by rozmawiali ze swoimi dziećmi, poświęcali im więcej uwagi i budowali więzi oparte na zaufaniu. – Czasem wystarczy jedna nieprzemyślana decyzja, by zrujnować sobie przyszłość – podkreślają funkcjonariusze.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Jak podpisać dokument w mObywatelu? Ministerstwo Cyfryzacji wyjaśnia najczęstsze problemy

Nowa funkcja aplikacji mObywatel umożliwia podpisywanie dokumentów e-dowodem. MC...

Gospodarka Niemiec w 2025 roku: powolne ożywienie i nadzieje na przyspieszenie

Niemcy, po latach stagnacji i pandemicznych turbulencji, wchodzą w...

Pobili 63-latka w jego mieszkaniu. Dziecko patrzyło na to wszystko

Dramatyczne sceny w Mielnie. Agresywna para z 6-letnim dzieckiem...

Kradł elektronarzędzia i sprzęt elektroniczny. Przed policją ukrył się… w kominie

Doświadczonych kryminalnych z Pruszcza Gdańskiego nie zmyliło nawet tak...