Izrael zatrzymał flotyllę Global Sumud z pomocą dla Gazy. Wśród 530 aktywistów czterech Polaków, w tym poseł KO Franciszek Sterczewski. MSZ zabrało głos.
Izraelskie siły zatrzymały flotyllę Global Sumud, która w czwartek próbowała dostarczyć pomoc humanitarną do Strefy Gazy. Do zatrzymania doszło około 129 kilometrów od wybrzeża. Według mediów izraelskich, na pokładach znajdowało się 530 aktywistów z różnych krajów, w tym czterech Polaków. Jednym z zatrzymanych jest poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.
Była to już druga próba flotylli przedarcia się do Gazy – we wrześniu statki musiały zawrócić do Barcelony z powodu złych warunków pogodowych.

MSZ: Polacy są bezpieczni
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat, w którym zapewnia, że „polscy obywatele są bezpieczni”. Konsul RP udał się do portu Aszdod, dokąd przewożeni są uczestnicy flotylli. Troje z zatrzymanych Polaków ma otrzymać pomoc konsularną.
„Od momentu uzyskania informacji o zaangażowaniu polskich obywateli monitorujemy rozwój sytuacji. Regularnie spotyka się Zespół Zarządzania Kryzysowego. Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami Izraela, Ambasadą Izraela w Warszawie oraz innymi państwami zaangażowanymi w sprawę”
– poinformował resort.

Ostrzeżenia przed rejsem
Resort podkreślił, że przedstawiciele MSZ wielokrotnie kontaktowali się z flotyllą i jej uczestnikami, ostrzegając przed ryzykiem udziału w akcji.
„Troje obywateli RP świadomie zdecydowało o kontynuowaniu rejsu mimo tych ostrzeżeń”
– informuje MSZ.
Polska a kwestia palestyńska
W komunikacie przypomniano, że Polska uznała państwowość Palestyny już w 1988 roku. Od tego czasu nasz kraj wspiera rozwiązanie dwupaństwowe i finansowo uczestniczy w programach pomocy humanitarnej dla Palestyńczyków poprzez wpłaty do budżetów wyspecjalizowanych agencji ONZ i w ramach działań dwustronnych.
„Gościmy w Warszawie ambasadę Autonomii Palestyńskiej, a nasz kraj jest domem dla licznej palestyńskiej diaspory. Polska konsekwentnie opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym, zakładającym istnienie zarówno państwa palestyńskiego, jak i Izraela”
– podkreślono.

Franciszek Sterczewski wśród zatrzymanych
Obecność posła KO Franciszka Sterczewskiego wśród zatrzymanych szybko stała się tematem debaty w Polsce. Parlamentarzysta, znany z aktywności społecznej i zaangażowania w akcje pomocowe, wielokrotnie podkreślał, że jego misją jest wspieranie osób dotkniętych konfliktami i kryzysami humanitarnymi.
Choć jego zwolennicy oceniają udział w flotylli jako wyraz solidarności z cywilami, krytycy zarzucają mu lekkomyślność i narażanie bezpieczeństwa.

Czerwony Krzyż ucieka z Gazy
Równolegle z informacjami o zatrzymaniu flotylli, Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża ogłosił częściową ewakuację z Gazy. Organizacja poinformowała, że zamyka swoje biuro w mieście Gaza i przenosi pracowników do Deir al-Balah i Rafah, aby uchronić ich przed bezpośrednim zagrożeniem wynikającym z bombardowań i walk ulicznych.
„Będziemy nadal robić wszystko, aby wspierać cywilów w mieście Gaza, gdy tylko okoliczności na to pozwolą”
– napisano w komunikacie. Szpital polowy ICRC w Rafah ma pozostać „linią ratunkową” dla rannych.
Według danych ONZ, w Strefie Gazy zginęło już co najmniej 65 tysięcy osób od początku eskalacji konfliktu. Organizacje humanitarne opisują warunki w mieście jako „wstrząsające”, wskazując na dramatyczne niedobory żywności, wody pitnej i lekarstw.

Czytaj też: Czerwony Krzyż ucieka z Gazy. Według ONZ zginęło już co najmniej 65 tys. osób
Kryzys bez końca
Zatrzymanie flotylli Global Sumud i decyzja Czerwonego Krzyża o ewakuacji pokazują, że sytuacja w Gazie staje się coraz bardziej dramatyczna. Blokady morskie i lądowe, trwające działania wojenne oraz ograniczony dostęp pomocy humanitarnej sprawiają, że cywile są w coraz gorszym położeniu.
Sprawa zatrzymanych aktywistów, w tym posła Franciszka Sterczewskiego, będzie prawdopodobnie szeroko komentowana w Polsce. Dla władz priorytetem pozostaje obecnie zapewnienie opieki konsularnej obywatelom i utrzymanie kanałów dyplomatycznych w tej niezwykle napiętej sytuacji.
Źródła: MSZ, Fakty Plus