Czy śmierci profesora można było zapobiec?
Na kilka tygodni przed śmiercią prof. Przemysław Jeziorski ostrzegał, że boi się o życie. W USA wnioskował o zakaz zbliżania wobec byłej żony, a w Grecji zgłaszał napaść ze strony jej partnera. 4 lipca został zastrzelony na przedmieściach Aten. Dziś jego dzieci są w szpitalu pod opieką greckiego państwa, a kobieta i jej partner są podejrzani o zaplanowanie egzekucji.
Zgłaszał przemoc. Nikt nie zareagował
Profesor Jeziorski, naukowiec z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, w maju 2024 roku złożył wniosek do sądu w Kalifornii o zakaz zbliżania się wobec swojej byłej żony, Nadii M.. W uzasadnieniu opisał m.in. atak ze strony jej partnera, do którego miało dojść podczas jego pobytu w Grecji.
„Wybiegł na ulicę, popchnął mnie i kopnął. Krzyczałem o pomoc. Strażnik niemieckiej ambasady wyszedł i wtedy przestał mnie kopać”
– relacjonował Jeziorski w oświadczeniu z 9 maja, cytowanym przez Dnews.gr.
Profesor zaznaczył, że informował byłą żonę o zachowaniu jej partnera, jednak spotkał się z oskarżeniami o manipulację:
„Rozmawiałem z moją żoną o dyskomforcie, jaki sprawiał mi jej partner, ale ona oskarżyła mnie o kłamstwo.”
Groźby, szantaż, próby zniszczenia kariery
W dokumentach złożonych w sądzie Jeziorski opisał również psychologiczny nacisk i szantaż ze strony Nadii M.:
„Jej celem jest upokorzenie mnie społecznie, aby kontrolować mnie i moje finanse. Zrobiła to, by zmusić mnie do wycofania oskarżeń przeciwko jej partnerowi o napaść”
– pisał, według ABC News.
„Oskarżyła mnie o nieprzyznanie, że była współautorką moich badań, i zagroziła, że skontaktuje się z moimi kolegami i dziekanem mojego wydziału, jeśli nie dam jej pieniędzy. Jej zarzuty są bezpodstawne. To jednak poważna i delikatna sprawa dla mojej reputacji akademickiej.”
W jednym z kluczowych fragmentów dokumentu profesor przyznał:
„Obawiam się o to, co robi teraz i co będzie próbowała zrobić w przyszłości, gdy posuniemy się naprzód z tym rozwodem.”
Sąd odrzucił wniosek o ochronę

Pomimo tak poważnych oskarżeń, sąd w hrabstwie Alameda w Kalifornii odrzucił wniosek o zakaz zbliżania. W uzasadnieniu stwierdzono:
„nie dostarczają wystarczających szczegółów na temat niedawnych incydentów znęcania się”
– podał portal 9mai.gr.
Egzekucja na ulicy. Śmierć profesora w Grecji
4 lipca 2025 r. Przemysław Jeziorski został zastrzelony w biały dzień na ulicy w Agia Paraskevi – dzielnicy Aten, gdzie mieszkała jego była żona. Zginął od pięciu strzałów z bliskiej odległości. Grecka policja od początku podejrzewała, że była to zbrodnia na zlecenie.
Zatrzymano pięć osób: Nadię M., jej partnera Christosa D., dwóch Albańczyków i jednego Bułgara. 35-letni Grek przyznał się do oddania strzałów.

Zoe i Angelo – dzieci profesora w szpitalu. Polska rodzina walczy o opiekę
Po zatrzymaniu matki bliźnięta Zoe i Angelo, dzieci zamordowanego profesora, zostały umieszczone w szpitalu w Atenach pod opieką greckiego państwa – zgodnie z procedurą ochrony małoletnich.
„Zaczniemy procedurę walki o opiekę tak szybko, jak tylko to możliwe.
Dzieci są teraz w szpitalu zgodnie z greckim protokołem. Mamy prawnika w Atenach, działamy.”
Rodzina Jeziorskiego w Polsce, w tym jego matka i brat, chcą przejąć opiekę i sprowadzić dzieci do kraju. Procedura trwa. – powiedział Faktowi Łukasz Jeziorski, brat ofiary.