Mur graniczny Donalda Trumpa zostanie pomalowany na czarno. „Będzie parzył imigrantów”

Data:

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła kolejny etap budowy muru na granicy USA–Meksyk. Tym razem uwagę opinii publicznej przykuła decyzja o pomalowaniu całej konstrukcji na czarno. Oficjalnie ma to utrudnić wspinaczkę i ochronić metal przed korozją, ale krytycy mówią wprost – celem jest to, by rozgrzana bariera parzyła imigrantów próbujących ją sforsować.


Pomysł, który wraca po latach

O pomalowaniu muru na czarno Donald Trump mówił już w 2019 i 2021 roku. Wówczas sugerował, że ciemna farba sprawi, iż bariera będzie trudniejsza do pokonania w upalne dni. Pomysł powrócił w sierpniu 2025 roku, kiedy sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego Kristi Noem potwierdziła, że cały mur graniczny zostanie pokryty czarną farbą.

Chcemy, aby mur był trudniejszy do sforsowania. Czarna powłoka powoduje, że metal nagrzewa się bardziej i staje się niebezpiecznie gorący. To dodatkowa przeszkoda dla nielegalnych imigrantów

– powiedziała Noem, cytowana przez amerykańskie media.


Argumenty administracji: bezpieczeństwo i ochrona metalu

Oficjalne powody decyzji to dwa elementy. Po pierwsze, absorpcja ciepła – pomalowany na czarno mur ma nagrzewać się szybciej i do wyższych temperatur niż stal w naturalnym kolorze. W efekcie powierzchnia staje się śliska i nieprzyjemna w dotyku, co zniechęca do wspinaczki.

Po drugie, władze wskazują na aspekt techniczny. Farba ma stanowić dodatkową warstwę ochronną przeciwko korozji. Według administracji Trumpa, pomalowany mur będzie trwalszy i odporny na warunki atmosferyczne.


mur z napisami/Dylan Shaw/Unsplash
mur z grafitti/Dylan Shaw/Unsplash

Krytycy: mur jako narzędzie cierpienia

Zdaniem oponentów pomysł nie ma nic wspólnego z realną ochroną granicy. The Daily Beast napisał, że to „horrendalnie drogi i nieludzki pomysł”, który nie rozwiązuje problemu imigracji, lecz ma charakter czysto symboliczny.

Krytycy podkreślają, że mur pomalowany na czarno stanie się nie tylko barierą, ale też narzędziem zadawania bólu. W upalnym klimacie południowych stanów USA powierzchnia może nagrzewać się do kilkudziesięciu stopni Celsjusza powyżej temperatury powietrza, co oznacza ryzyko poparzeń.

To nic innego jak próba zniechęcenia ludzi cierpieniem fizycznym. To nie polityka migracyjna, lecz pokaz siły

– komentują działacze organizacji praw człowieka.


Ile to będzie kosztować?

Kolejna fala kontrowersji dotyczy kosztów. Szacunki mediów wahają się od kilkuset milionów do kilku miliardów dolarów.

  • The Daily Beast podaje, że malowanie jednej mili muru może kosztować nawet 1,2 mln USD. To oznacza łącznie około 500 mln USD za całość.
  • Inne wyliczenia, cytowane przez Yahoo News, mówią o kosztach rzędu 2,7 miliarda USD.

To ogromne kwoty, biorąc pod uwagę, że mur liczy już setki kilometrów, a prace budowlane są nadal kontynuowane.

Rhisotope Project – radioaktywne izotopy i ochrona nosorożców

Wcześniejsze testy zakończone porażką

To nie pierwszy raz, gdy fragment granicznej bariery pokryto czarną farbą. Według „The Washington Post”, w 2019 roku przeprowadzono eksperyment – część muru została pomalowana na ciemno. Efekt? Po kilkunastu miesiącach farba zaczęła się łuszczyć i odpadać.

Krytycy pytają więc, czy obecne przedsięwzięcie nie skończy się podobnie. Malowanie setek kilometrów muru, a następnie konieczność renowacji, może okazać się niezwykle kosztowne i mało efektywne.


Big Beautiful Bill – mur jako symbol polityczny

Pomalowanie muru to część szerszego planu finansowanego z tzw. Big Beautiful Bill, czyli „wielkiej, pięknej ustawy”. W ramach nowego budżetu przeznaczono 46 mln dolarów na dalszą budowę muru i dodatkowe środki na jego utrzymanie.

Donald Trump, który już w 2016 roku uczynił hasło „Build the Wall” fundamentem kampanii, chce teraz pokazać, że realizuje swoje obietnice w pełnym wymiarze. Każdego dnia powstaje blisko kilometr nowej bariery, a czarna farba ma być symbolicznym podkreśleniem determinacji administracji.


Mur wciąż dzieli Amerykanów

Mur na granicy USA–Meksyk od lat budzi ogromne emocje. Jego zwolennicy twierdzą, że to niezbędny element walki z nielegalną imigracją do USA, handlem narkotykami i przestępczością zorganizowaną. Wskazują też, że w połączeniu z patrolami Gwardii Narodowej i nową infrastrukturą wodną na Rio Grande bariera faktycznie ograniczy liczbę nielegalnych przekroczeń.

Przeciwnicy widzą w nim jednak symbol izolacji i nieludzkości, podkreślając ogromne koszty oraz ograniczoną skuteczność wobec przemytników, którzy korzystają z tuneli, dronów czy nowych technologii.


Szwajcaria – F-35, referendum i napięcia celne

Co dalej?

Administracja Trumpa przekonuje, że projekt zostanie zrealizowany w całości, a mur stanie się „najsilniejszą barierą na świecie”. Jednak pytania o skuteczność, koszty i etyczne aspekty pomalowania konstrukcji na czarno pozostają otwarte.

Jedno jest pewne – temat muru i jego „czarnej wersji” zdominuje debatę polityczną w USA w najbliższych miesiącach i stanie się jednym z głównych punktów kampanii wyborczej Republikanów.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Parlament Europejski uchylił immunitet Obajtka i Dworczyka. „Tusk otworzył ścieżkę do represji politycznych”

Parlament Europejski przyjął wnioski Prokuratury Generalnej. Daniel Obajtek i...

Naukowcy odkryli przepis na „jogurt mrówczany”. Tradycja wraca po setkach lat

Badacze z Danii odtworzyli dawną technikę fermentacji mleka –...

Czy ministra Nowacka miała rację z zadaniami domowymi? Wyniki Instytutu Badań Edukacyjnych są bardzo ciekawe

Raport IBE pokazuje, że rezygnacja z prac domowych przyniosła...