Pędził w terenie zabudowanym. Oddał prawo jazdy i zarobił fajny mandacik

Data:

33-latek jechał 93 km/h w „pięćdziesiątce” i wyprzedzał w miejscu niedozwolonym. Przez jakiś czas swojej Hondy nie będzie musiał tankować


Policjanci na terenie powiatu prudnickiego (woj. opolskie) zatrzymali do kontroli motocyklistę na Hondzie. Pomiar wykazał 93 km/h na odcinku z ograniczeniem do 50 km/h – to przekroczenie prędkości o 43 km/h w terenie, gdzie szczególnie łatwo o wypadek. Dodatkowo kierujący wyprzedzał w miejscu objętym zakazem wyprzedzania, ignorując oznakowanie i podstawowe zasady bezpieczeństwa.

Kontrola drogowa motocyklisty
Policja

Kara: mandat 2000 zł i 26 punktów karnych

Za dwa poważne wykroczenia – nadmierną prędkość w obszarze zabudowanym oraz wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym – policjanci nałożyli mandat karny w wysokości 2000 zł oraz dopisali na konto kierowcy aż 26 punktów karnych. Taka suma oznacza realne ryzyko utraty uprawnień, a w praktyce – konieczność wyjątkowej ostrożności w najbliższym czasie, bo kolejne naruszenia mogą skutkować poważniejszymi konsekwencjami administracyjnymi i finansowymi.

Policja, pomiar prędkości

„Brawura bez konsekwencji”? Internet nie daje immunitetu

Jak ustalili funkcjonariusze, kilka dni wcześniej 33-latek chwalił się w mediach społecznościowych niebezpieczną jazdą, twierdząc, że „obyła się bez konsekwencji”. Ten przypadek pokazuje, że publiczne przechwałki nie chronią przed odpowiedzialnością, a brawura na drodze prędzej czy później kończy się mandatem, punktami karnymi lub – co gorsza – wypadkiem.


Dlaczego +43 km/h i zakaz wyprzedzania to śmiertelne połączenie

Przy prędkości blisko 100 km/h w terenie zabudowanym droga hamowania znacząco rośnie, a czas na reakcję dramatycznie maleje. Wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym – zwykle na odcinkach o ograniczonej widoczności lub szczególnie newralgicznych – zwielokrotnia ryzyko czołowego zderzenia oraz potrącenia niechronionych uczestników ruchu. To dlatego taryfikator przewiduje wysokie sankcje za oba te przewinienia, a policja zapowiada zero tolerancji dla takich zachowań.

Jechał z uszkodzoną naczepą – Gorzów 2025

Co po przekroczeniu 24 punktów karnych?

W przypadku kierowców z co najmniej rocznym stażem, przekroczenie 24 punktów karnych oznacza automatyczne uruchomienie procedury administracyjnej. Komendant wojewódzki Policji przekazuje informację do starosty, który obowiązkowo kieruje kierowcę na badania psychologiczne oraz egzamin kontrolny w WORD – teoretyczny i praktyczny. Nieprzystąpienie lub niezdanie któregokolwiek z nich skutkuje cofnięciem uprawnień.

Dla nowych kierowców (staż krótszy niż rok) limit wynosi 20 punktów karnych i jego przekroczenie oznacza natychmiastową utratę prawa jazdy oraz konieczność ponownego odbycia kursu i zdania egzaminu.

Policja może zatrzymać prawo jazdy na miejscu tylko w sytuacjach przewidzianych w art. 135 Prawa o ruchu drogowym – np. za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym czy jazdę pod wpływem alkoholu. W większości przypadków przekroczenie limitu punktów wychodzi dopiero po wprowadzeniu danych do ewidencji i wtedy procedurę wszczyna starosta.


Źródło: KWP w Opolu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Ukryty podatek hopów. Dlaczego serwery AI za miliony przegrywają z tańszymi węzłami

Jedna z wrocławskich firm technologicznych kupiła „superserwer AI” za...

Jesteś w PPK? Rząd szykuje cenny prezencik!

Ponad 119 tys. nowych uczestników PPK otrzyma wpłaty powitalne...

Polski Kościół „skamieliną, która musi obumrzeć”. Zaufanie spadło do rekordowo niskiego poziomu

Według najnowszego badania IBRiS poziom zaufania do Kościoła katolickiego...