Zimowa siatka połączeń lotniczych z Polski. Tanie linie i LOT lecą na południe.
Zima 2025/2026 przyniesie pasażerom z Polski wyjątkowo bogatą siatkę połączeń. Tanie linie i przewoźnicy tradycyjni koncentrują się na kierunkach południowych, popularnych zarówno wśród turystów, jak i osób podróżujących do rodzin za granicą. Na mapie zimowych rejsów pojawią się Leeds, Porto, Sewilla i Agadir, a także nowe trasy z Gdańska, Katowic i Wrocławia. W tle – wyraźne zwiększenie liczby lotów dalekodystansowych i konkurencja między przewoźnikami.
Ryanair i Wizz Air stawiają na południe Europy i Afrykę

Od końca października 2025 roku Ryanair uruchomi trzy nowe połączenia:
- Leeds – pierwszy rejs 27 października 2025 r., 2 loty tygodniowo,
- Porto – inauguracja 26 października 2025 r., 2 loty tygodniowo,
- Sewilla – start 29 października 2025 r., 2 loty tygodniowo.
Z kolei Wizz Air zaoferuje zupełnie nowy kierunek:
- Agadir – pierwszy rejs 27 października 2025 r., 2 loty tygodniowo.
Wszystkie połączenia wystartują w ostatnim tygodniu października i będą obsługiwane z polskich lotnisk przez najpopularniejszych przewoźników niskokosztowych. Poza Warszawą, część z tych tras pojawi się również w siatkach lotów z Katowic i Wrocławia, co oznacza, że pasażerowie z południa kraju nie będą musieli przesiadać się w stolicy.
Konkurencja na trasach i rozwój oferty
Coraz więcej tras z Polski obsługuje więcej niż jeden przewoźnik. W sezonie zimowym Marrakesz znajdzie się w siatce zarówno LOT, jak i Wizz Air. Do Malagi polecimy Ryanairem, LOT-em i Wizz Airem. Podobna sytuacja dotyczy Leeds, Porto i Sewilli, gdzie planowana jest równoległa obsługa tras przez Ryanaira i Wizz Aira. Większa konkurencja zwykle przekłada się na niższe ceny biletów, więcej terminów i większą elastyczność podróży.
Więcej lotów dalekodystansowych
W sezonie zimowym PLL LOT zwiększą liczbę rejsów z Warszawy do Seul – z 4 do 6 tygodniowo. Z kolei Etihad Airways zadebiutują na Lotnisko Chopina w Warszawie z połączeniem do Abu Zabi, oferując początkowo 5 lotów tygodniowo, a od końca listopada niemal codziennie (z wyjątkiem wtorków).
Na trasie Warszawa–Dauha Qatar Airways zastąpią Boeingi 787 większymi Airbusami A332/A333, zwiększając miesięczną liczbę dostępnych miejsc o 1650 w porównaniu z ubiegłym rokiem.
74 połączenia z Gdańska i nowe kierunki
Zimowe nowości nie kończą się w Warszawie. Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy zaproponuje pasażerom rekordowe 74 połączenia do 21 krajów, w tym na trzy krajowe lotniska. Największą nowością będzie Stambuł, dokąd od 14 stycznia 2026 r. poleci LOT cztery razy w tygodniu.
Wizz Air uruchomi natomiast połączenia do Madrytu, Katanii, Bukaresztu i Popradu. Linie zachowają też wiele tras sezonowych, w tym na Cypr, Maltę, Teneryfę, Maderę oraz do największych europejskich stolic – Londynu, Paryża, Rzymu czy Amsterdamu.
Dodatkową atrakcją zimowej siatki będzie powrót Jet2.com z lotami z Manchesteru, Birmingham i Newcastle – oferta skierowana m.in. do turystów odwiedzających słynny gdański Jarmark Bożonarodzeniowy.
Nowe kierunki z Katowic i Wrocławia
Ryanair rozszerzy zimową ofertę także w południowej Polsce. Z Katowic dostępne będą m.in. Budapeszt, Bruksela-Charleroi i Trapani, a łączna liczba obsługiwanych kierunków wyniesie 15.
Z kolei z Wrocławia przewoźnik uruchomi sześć nowych tras:
- Sewilla (poniedziałki i soboty),
- Londyn-Luton,
- Newcastle,
- Pescara,
- Lamezia,
- Ateny.
Więcej kierunków, więcej możliwości
Zimowa siatka połączeń z Polski rośnie w siłę. Tanie linie lotnicze wykorzystują sezon, w którym podróżni coraz chętniej uciekają przed chłodem, a przewoźnicy tradycyjni wzmacniają swoją ofertę dalekodystansową.
Leeds, Porto, Sewilla i Agadir to tylko część tegorocznych nowości. Ryanair i Wizz Air zwiększają konkurencję, PLL LOT rozwija rejsy międzykontynentalne, a lotniska regionalne – takie jak Gdańsk, Katowice i Wrocław – stają się pełnoprawnymi hubami zimowych podróży. To zapowiedź najbardziej rozbudowanego sezonu zimowego w historii polskiego ruchu lotniczego.
