Stany Zjednoczone wprowadzają 104% cła na towary z Chin. Globalna wojna handlowa wkracza w nową fazę

Data:

Nowe cła USA na towary z 57 państw: eskalacja polityki handlowej Donalda Trumpa

Administracja prezydenta Donalda Trumpa ogłosiła bezprecedensowy pakiet nowych ceł importowych. Najbardziej drastyczne dotyczą Chin – towary z Państwa Środka będą obłożone nawet 104-procentową taryfą celną. Nowe przepisy weszły w życie w środę i obejmują również paczki o niskiej wartości – kluczowy segment działalności platform e-commerce, takich jak Temu i Shein.


Cła USA – kogo dotyczą?

Źródło: The White House

Nowe cła to kontynuacja twardej polityki handlowej prezydenta Trumpa, który zapowiedział tzw. „wzajemne cła” jako element walki z globalnym deficytem handlowym. Taryfy objęły 57 państw – od Unii Europejskiej, przez kraje Azji Południowo-Wschodniej, po Bliski Wschód i Amerykę Łacińską. Oto kilka kluczowych stawek:

  • Chiny – 104% (łącznie z wcześniejszymi taryfami)
  • Unia Europejska – 20%
  • Wietnam – 46%
  • Kambodża – 49%
  • Indie – 26%
  • Korea Południowa – 25%
  • Japonia – 24%
  • Tajwan – 32%
  • Bangladesz – 37%

Taryfy nie obejmują jedynie Kanady i Meksyku, które już wcześniej objęte były 25-procentowymi cłami. Wykluczone są także surowce strategiczne i półprodukty, takie jak: stal, aluminium, półprzewodniki, leki, drewno czy nośniki energii – choć Trump zapowiedział, że mogą one zostać oclone w przyszłości.


Dlaczego Stany Zjednoczone wprowadzają nowe cła?

Polityka „America First” i deficyt handlowy

Głównym uzasadnieniem dla wprowadzenia nowych taryf jest chęć ograniczenia deficytu handlowego USA i wzmocnienia krajowej produkcji. Prezydent Trump wielokrotnie podkreślał, że Stany Zjednoczone „nie mogą być dalej wykorzystywane przez kraje, które stosują nieuczciwe praktyki handlowe”.

Nowe cła mają także cel geopolityczny – ograniczyć dominację Chin w globalnych łańcuchach dostaw oraz zmusić Unię Europejską do renegocjacji umów handlowych.


Jakie będą skutki 104-procentowych ceł dla Chin i świata?

Reakcja Chin i innych krajów

Rząd Chin odpowiedział niemal natychmiast – wprowadził 34% cła odwetowe na towary amerykańskie, a rzeczniczka MSZ w Pekinie nazwała działania USA „szantażem handlowym” i zapowiedziała dalsze kontrposunięcia.

Podobne nastroje panują w Brukseli – Unia Europejska rozważa odpowiedź celną na amerykańskie taryfy, w tym możliwość objęcia cłem samochodów z USA i produktów przemysłowych.

„Nie zgadzamy się z metodą prowadzenia wojny celnej. Jesteśmy gotowi do negocjacji, ale nie na kolanach”

– powiedział Simon Harris, wicepremier Irlandii, po spotkaniu z amerykańskim sekretarzem handlu.
Źródło: The Sun


Wpływ nowych ceł USA na rynki i gospodarkę

Rynki wstrząśnięte – Wall Street w dół

Po ogłoszeniu ceł na Chiny i 56 innych krajów, indeks Dow Jones stracił ponad 10% w ciągu zaledwie czterech dni. Inwestorzy reagują nerwowo na niepewność gospodarczą i sprzeczne sygnały z Białego Domu.

Indeksy giełdowe w Azji, Europie i Ameryce Łacińskiej również spadły – w Japonii Nikkei 225 stracił 5%, a giełda w Hongkongu ponad 4%.

„To największe wstrząsy na rynkach od czasu pandemii”

– ocenia analityk JP Morgan.
Źródło: AP News

USA: groźba recesji i inflacji

Ekonomiści ostrzegają, że jeśli cła zostaną utrzymane, Stany Zjednoczone mogą wpaść w recesję już w trzecim kwartale 2025 roku. Koszty importu wzrosną, co przełoży się na ceny detaliczne, szczególnie elektroniki, ubrań i sprzętu AGD.

Według szacunków Yale Budget Lab, nowe taryfy podniosą średnią stawkę celną w USA z 2,2% do ponad 22% – najwyżej od czasów Wielkiego Kryzysu i ustawy Smoota-Hawleya z 1930 roku.


Czy Polska i Europa odczują skutki 104% ceł na Chiny?

Dla Polski i innych krajów UE nowe taryfy oznaczają utrudnienia w handlu transatlantyckim, a także potencjalne zakłócenia w łańcuchach dostaw – szczególnie dla firm, które sprowadzają komponenty z Chin przez USA.

Branże szczególnie narażone:

  • Motoryzacja (eksport aut do USA)
  • Sprzęt elektroniczny i AGD
  • Odzież i obuwie
  • Firmy e-commerce importujące z Azji

Co dalej? Czy dojdzie do globalnej wojny celnej?

Chociaż Donald Trump zapowiedział możliwość indywidualnych negocjacji z każdym z 70 krajów, które wystąpiły o wyłączenie z ceł, zaznaczył również:

„Niekoniecznie chcę zawrzeć te umowy” –

skomentował Trump podczas konferencji w Białym Domu, drwiąc z „desperackich próśb” o zniesienie taryf.
Źródło: The Guardian

Eksperci wskazują jednak, że polityka Trumpa może się zderzyć z naciskiem ze strony amerykańskiego biznesu i możliwym spadkiem poparcia społecznego, jeśli ceny konsumenckie wzrosną drastycznie.

Źródła:

Puls BiznesuWeszły w życie dodatkowe cła USA na towary z 57 państw
CBS NewsTrump’s new tariffs go into effect, including 104% on Chinese goods
ReutersChina condemns Trump’s tariff ‘blackmail’, markets shaken
The GuardianTrump mocks global reaction to tariffs, calls pleas ‘desperate’
AP NewsWall Street reacts sharply to trade policy uncertainty
The Sun IrelandSimon Harris warns Trump of EU response to tariffs
The TimesEconomists fear trade war will cause global slowdown
Yale Budget LabNew U.S. Tariff Structure Report 2025
JP Morgan Research NoteTrade War Risk and U.S. Recession Outlook

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Afera w porcie w Świnoujściu. Prokuratura bada budowę za ponad 20 milionów złotych

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości...

Znamy napęd Antoniego Macierewicza! I innych podobnych organizmów😊

DNA, politycy i gwiazdy show-biznesu – co ich łączy?...

Historia kompromitacji amerykańskich lotniskowców – czy epoka super-carriers dobiega końca?

Od czasów II wojny światowej lotniskowce były symbolem potęgi...