Producenci za śmieciowe opakowania wreszcie zapłacą – nowy system ROP niebawem startuje

Data:

System ma być wart ponad 4 mld zł rocznie. Do tej pory płacił za to Kowalski z Nowakiem, teraz rachunek trafi do producentów opakowań.


Dlaczego reforma jest potrzebna?

Od lat polski system gospodarowania odpadami opakowaniowymi działa według prostego, choć niesprawiedliwego schematu. Producenci wypuszczają na rynek coraz bardziej efektowne, lecz często trudne do recyklingu opakowania, a rachunek za nie płacą mieszkańcy. Konsument pokrywa koszty wydobycia surowców, produkcji i marży producenta, a później jeszcze dopłaca do całego łańcucha gospodarki odpadami – transportu, pracy śmieciarki, sortowni i zakładu komunalnego.

W praktyce oznacza to, że za plastikową butelkę czy kolorowe opakowanie foliowe obywatel płaci podwójnie: raz przy zakupie, drugi raz w opłacie śmieciowej.

Ten układ trafnie podsumowała Olga Goitowska, prezes Gdańskich Wodociągów:


– Wprowadzający opakowania organizują dużą imprezę, wszystkich nas zapraszają, a potem mówią, żebyśmy posprzątali, a oni dadzą nam napiwek 3 proc.

mówiła podczas VII Samorządowego Forum Gospodarki Odpadami.

wysypisko śmieci/ fot:  Evan Demicoli/ Unsplash
wysypisko śmieci/ fot: Evan Demicoli/ Unsplash

Od kiedy startuje ROP?

Nowy system – Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta (ROP) – wejdzie w życie w dwóch krokach:

  • 2026 r. – gminy dostaną pierwsze, jeszcze niewielkie środki. To początek okresu przejściowego.
  • 2027 r. – zwiększą się opłaty po stronie producentów.
  • 2028 r.pełne wdrożenie reformy. Wtedy producenci będą odpowiadać finansowo za selektywną zbiórkę, recykling i działania edukacyjne.

Goitowska podkreśliła:

– Gminy mogą spodziewać się pierwszych pieniędzy już w 2026 roku. Pełne wdrożenie systemu nastąpi w 2028 roku.


spalone szczątki pojemnika na chemikalia/CBŚP
spalone szczątki pojemnika na chemikalia/CBŚP

Jak będzie działał nowy system?

Polska wybrała finansowy model ROP. To znaczy, że producenci zapłacą, ale system pozostanie zorganizowany przez gminy.

Schemat przepływu środków wygląda tak:
producent → urząd marszałkowski → NFOŚiGW → gmina, sortownia, recykler.

Centralną rolę odegra Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który stanie się „przekaźnikiem pieniędzy”.

Najważniejszym narzędziem będzie opłata opakowaniowa. Jej wysokość zależeć będzie od materiału. Plastik jednorazowy i opakowania wielomateriałowe będą kosztować najwięcej, a papier czy szkło mniej. Maksymalna stawka ma wynosić 1 zł za kilogram opakowania, z możliwością modulacji zależnej od trudności recyklingu.

– System oparty o model gminny jest najefektywniejszy – zarówno ekologicznie, jak i ekonomicznie

przekonywała Goitowska.


Ile zapłacą producenci? – prościej

Nowa opłata dla producentów zależy od tego, z czego zrobione jest opakowanie. Najdroższy będzie plastik i opakowania wielomateriałowe (np. kartoniki na soki), tańsze – szkło i papier.

  • plastik – 1,76 zł za każdy kilogram,
  • szkło – 0,17 zł/kg,
  • papier i tektura – 0,63 zł/kg,
  • metale – 0,52 zł/kg,
  • kartoniki i opakowania mieszane – 1,68 zł/kg.

Na poziomie pojedynczego opakowania to drobne kwoty:

  • butelka PET waży ok. 20 g, więc opłata wyniesie 3–4 grosze,
  • słoik szklany 250 g to niecałe 5 groszy.

Niewiele? W skali milionów butelek czy słoików to już miliony złotych rocznie, które do tej pory dopłacali mieszkańcy w opłatach śmieciowych. Teraz te koszty zostaną przesunięte na producentów.


Niebezpieczne zabawki i ubrania – UOKiK wykrył toksyczne substancje

Co to zmieni dla konsumenta?

Opłaty za śmieci
Reforma nie obniży rachunków, ale powinna zatrzymać ich szybki wzrost. Dzięki nowym pieniądzom od producentów gminy zyskają stabilne źródło finansowania systemu odpadów.

Ceny produktów
Firmy zapewne przerzucą część kosztów na klientów. W efekcie napoje w butelkach PET, żywność pakowana i kosmetyki w plastikowych opakowaniach mogą być droższe.

Segregacja
Samorządy dostaną środki na poprawę selektywnej zbiórki i egzekwowanie zasad. Konsumenci zobaczą więcej oznaczeń na opakowaniach i będą musieli dokładniej segregować odpady, bo system będzie surowszy wobec błędów.

Zmiana w opakowaniach
Wyższe opłaty za plastik i kartoniki wielomateriałowe mogą skłonić producentów do stosowania prostszych i bardziej ekologicznych rozwiązań – np. szkła, papieru, czy opakowań wielokrotnego użytku. Dzięki temu w sklepach będzie więcej produktów w opakowaniach łatwych do recyklingu.


Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które ogląda świetliki

Ile będzie wart nowy system?

Według wyliczeń Ministerstwa Klimatu i Środowiska, po pełnym wdrożeniu w 2028 roku system ROP będzie wart co najmniej 4 miliardy złotych rocznie. To ogromna suma, która dziś – w praktyce – pochodzi z kieszeni mieszkańców w postaci opłat śmieciowych i podatków finansujących gospodarkę odpadami.

Nowe przepisy mają sprawić, że kierunek przepływu pieniędzy się odwróci. Do tej pory to obywatel płacił za piękne, ale problematyczne opakowania – od ich produkcji aż po wywóz śmieciarką i pracę sortowni. Teraz rachunek trafi do tych, którzy opakowania wprowadzają na rynek.

W liczbach wygląda to tak:

  • gminy dostaną ok. 870 mln zł,
  • sortownie i recyklerzy 2,7 mld zł,
  • inwestycje w recykling 400 mln zł.

To właśnie producenci będą musieli pokryć te koszty – a nie, jak dotąd, mieszkańcy w swoich rachunkach za odpady.


Cele reformy

Do 2030 roku Polska powinna:

  • ograniczyć ilość produkowanych opakowań,
  • znacząco zwiększyć poziom recyklingu plastiku i szkła,
  • wdrożyć systemy ponownego użycia (np. mlekomaty czy szampomaty),
  • zmusić producentów do projektowania opakowań pod kątem ekologii, a nie wyłącznie marketingu.

Goitowska podkreśliła:

– Ustawa ma skłonić producentów do zmiany projektowania opakowań, by kierowali się ekologią, a nie jedynie marketingiem.


Polacy coraz mniej ekologiczni – Ekobarometr 2025

Samorządowcy wskazują, że projekt ma luki. Brakuje jasnych zasad umów między NFOŚiGW a gminami, a zwrot kosztów obejmuje jedynie transport odpadów kierowanych do recyklingu. Odpady nienadające się do przetworzenia dalej obciążą mieszkańców.

Przeciwnicy reformy są też wśród przedsiębiorców. Około 700 firm podpisało petycję, w której nazwano opłaty „parapodatkami” i podważono zgodność projektu z prawem unijnym.

– Samorządy walczą z naprawdę mocnymi graczami

ostrzegła Goitowska.


Źródła:

  1. Serwis Samorządowy PAP – Ekspert o nowym systemie ROP: „impreza” producentów na koszt mieszkańca dobiega końca
  2. PwC Polska – Projekt nowego systemu ROP dla opakowań
  3. Gdańsk.pl – Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta. Co zmieni w gospodarce odpadami?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Parlament Europejski uchylił immunitet Obajtka i Dworczyka. „Tusk otworzył ścieżkę do represji politycznych”

Parlament Europejski przyjął wnioski Prokuratury Generalnej. Daniel Obajtek i...

Naukowcy odkryli przepis na „jogurt mrówczany”. Tradycja wraca po setkach lat

Badacze z Danii odtworzyli dawną technikę fermentacji mleka –...

Czy ministra Nowacka miała rację z zadaniami domowymi? Wyniki Instytutu Badań Edukacyjnych są bardzo ciekawe

Raport IBE pokazuje, że rezygnacja z prac domowych przyniosła...