Andy Summers i Stewart Copeland, dawni członkowie zespołu The Police, złożyli pozew przeciwko Stingowi w High Court w Londynie. Domagają się wielomilionowych odszkodowań za brak udziału w tantiemach z utworu „Every Breath You Take”, jednego z najbardziej dochodowych przebojów lat 80.
Spór o największy hit zespołu
Jak podał brytyjski dziennik The Sun, Summers i Copeland zdecydowali się na drogę sądową po latach bezskutecznych rozmów ze Stingiem. Sprawa została skierowana przeciwko muzykowi, występującemu pod prawdziwym nazwiskiem Gordon Matthew Sumner, oraz jego firmie Magnetic Publishing Limited.
Przedmiotem konfliktu jest kultowy singiel „Every Breath You Take”, wydany w 1983 roku na albumie Synchronicity. To piąty najlepiej sprzedający się utwór lat 80., który do dziś przynosi Stingowi około 550 tys. funtów rocznie. Summers i Copeland twierdzą, że mimo ich wkładu w aranżację, nigdy nie zostali wymienieni jako współautorzy i nie otrzymują z tego tytułu należnych tantiem.
Pozew w High Court
Według dokumentów sądowych, sprawa została zakwalifikowana jako „general commercial contracts and arrangements”, co oznacza szeroki zakres roszczeń dotyczących kontraktów i praw autorskich. Jak informuje serwis People, Summers i Copeland zarzucają Stingowi wieloletnie bezpodstawne przywłaszczanie dochodów z twórczości całego zespołu.
„Rozmowy trwały latami, ale niczego nie udało się osiągnąć. Dlatego postanowiliśmy walczyć o swoje prawa w sądzie”
– podkreślają byli członkowie The Police w cytowanym przez The Sun oświadczeniu.
Historia The Police – sukces i konflikty
The Police powstało w 1977 roku w Londynie i bardzo szybko zdobyło międzynarodową sławę. Albumy Reggatta de Blanc i Synchronicity zdominowały listy przebojów w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Grupa wylansowała takie hity jak „Message in a Bottle”, „Roxanne” czy właśnie „Every Breath You Take”.
Za kulisami jednak atmosfera była napięta. „Walczyliśmy o wszystko. Wszyscy mieliśmy silne charaktery i nikt nie chciał być popychany” – wspominał po latach Sting.
W 1984 roku zespół zakończył działalność, a Sting rozpoczął błyskotliwą karierę solową. Do wspólnego występu muzycy wrócili dopiero podczas Reunion Tour w 2007 roku. Była to jedna z najbardziej dochodowych tras w historii muzyki – 151 koncertów przyniosło dochód 292 mln funtów.
Miliony na szali
Obecny proces może okazać się jednym z najgłośniejszych sporów o tantiemy w historii brytyjskiego przemysłu muzycznego. Jeśli sąd uzna racje Summersa i Copelanda, Sting będzie musiał oddać część zysków nie tylko z ostatnich lat, ale także z przyszłych wpływów z utworu „Every Breath You Take”.
Sprawa dopiero rusza, a jej wynik może mieć konsekwencje dla sposobu, w jaki sądy traktują aranżacje i współudział muzyków w tworzeniu przebojów.
Źródła:
