Ukraina planuje zakup do 150 myśliwców JAS 39 Gripen E. Podpisano list intencyjny w Linköping. To największy kontrakt w historii szwedzkiego lotnictwa.
Historyczne porozumienie w Linköping
22 października 2025 roku w szwedzkim Linköping podpisano list intencyjny, który może zmienić układ sił w powietrzu nad Ukrainą. Prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Szwecji Ulf Kristersson uzgodnili ramy zakupu od 100 do 150 nowoczesnych myśliwców JAS 39 Gripen E. To największy kontrakt eksportowy w historii szwedzkiego lotnictwa i potencjalnie najważniejsza inwestycja obronna Ukrainy od początku wojny.
Podpisanie dokumentu odbyło się w zakładach koncernu Saab AB. Choć nie jest to jeszcze finalna umowa handlowa, obie strony określiły ją jako „strategiczny krok naprzód”.

Ukraina od dawna walczyła o nowoczesne lotnictwo
Od lutego 2022 roku Ukraina lata na starych, odziedziczonych lub przekazanych maszynach. Trzon sił powietrznych stanowią postsowieckie MiG-29 i Su-27, często w złym stanie technicznym. Przez ponad dwa lata Kijów próbował zdobyć nowoczesne myśliwce, ale spotykał się z oporem.
Stany Zjednoczone przez długi czas odmawiały zgody na przekazanie F-16 Fighting Falcon, tłumacząc to ryzykiem eskalacji i złożonością szkolenia. Kraje europejskie, choć ostatecznie wsparły program F-16, nie mogły zaoferować nowych samolotów — przekazywały maszyny z własnych rezerw.
Najważniejsze dotychczasowe dostawy dla Ukrainy:
- Polska – ok. 30 MiG-29.
- Słowacja – 13 MiG-29.
- Francja i Dania – pierwsze używane F-16 w 2024 roku.
- Holandia – deklaracja przekazania 24 F-16 i rozpoczęcie szkoleń.
- Norwegia – pierwsza partia 10 F-16 w 2025 roku.
Każdy z tych samolotów był używany, zmodernizowany lub po remoncie, a Ukraina musiała uczyć się obsługi kilku typów równocześnie. To obciążało logistykę i ograniczało efektywność działań bojowych. Dlatego Kijów od dawna szukał spójnego systemu nowej generacji.
Szwecja jako jedyna realna opcja
Gdy USA się wahały, a UE działała ostrożnie, Szwecja jako jedyny producent zaoferowała możliwość dostarczenia nowych samolotów i powiązanej infrastruktury. Premier Kristersson podkreślił:
„Jeśli porozumienie zostanie zrealizowane, będzie to największa umowa dotycząca szwedzkich myśliwców w historii.”
Według szwedzkiego rządu finansowanie ma pochodzić m.in. z zamrożonych rosyjskich aktywów i środków koalicji państw wspierających Ukrainę.
Zełenski: „To fantastyczne samoloty”
Prezydent Zełenski nie krył satysfakcji z podpisanego porozumienia.
„Te myśliwce są fantastyczne. Mamy nadzieję pozyskać co najmniej 100 takich samolotów. Rozumiemy, że to długi proces, również finansowy”
– powiedział w Linköping.
Dla Ukrainy to pierwszy krok do budowy nowoczesnego lotnictwa, które nie będzie oparte na darowiznach, lecz na własnej infrastrukturze i spójnym systemie szkolenia.
Dlaczego Gripen pasuje do Ukrainy
JAS 39 Gripen E to lekki myśliwiec wielozadaniowy, zaprojektowany do operowania w trudnych warunkach: z krótkich pasów startowych, prowizorycznych lotnisk i w sytuacjach, w których infrastruktura może być zniszczona. To dokładnie warunki, w jakich od trzech lat działa ukraińskie lotnictwo.
Najważniejsze atuty Gripena E:
- Starty i lądowania z dróg publicznych i autostrad.
- Niskie koszty eksploatacji w porównaniu z F-16 czy Eurofighterami.
- Krótki czas przygotowania do lotu (ok. 10–15 minut).
- Zaawansowany system operacyjny z agentem AI wspierającym pilota.
- Możliwość pełnienia funkcji zarówno myśliwca przewagi powietrznej, jak i samolotu uderzeniowego.
Dzięki temu Gripen może zapewnić Ukrainie realną przewagę operacyjną, nawet przy ograniczonych zasobach.
Geopolityczny wymiar porozumienia
Dla Szwecji porozumienie z Ukrainą to nie tylko biznes. To wzmocnienie własnej pozycji w NATO i europejskim przemyśle zbrojeniowym. Dla Ukrainy to z kolei symboliczny koniec epoki postsowieckiego lotnictwa i wejście w nowy etap.
Produkcja ma odbywać się etapowo. Pierwsze dostawy mogą rozpocząć się już w 2027 roku, a równolegle Ukraina ma otrzymać pakiety szkoleniowe i logistyczne. Część komponentów może być wytwarzana lokalnie lub w krajach partnerskich, co dodatkowo zwiększy bezpieczeństwo dostaw.
Źródła:
