Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę wiatrakową, której głównym celem była liberalizacja zasad budowy farm wiatrowych na lądzie. Jednocześnie zapowiedział złożenie w Sejmie własnego projektu ustawy zamrażającej ceny prądu. Rząd także pracuje nad nowymi regulacjami energetycznymi, które mają uwzględniać m.in. bezpieczeństwo energetyczne i rozwój odnawialnych źródeł energii.
Ustawa wiatrakowa – główne założenia
Zawetowana przez prezydenta ustawa wprowadzała kluczową zmianę w zasadach lokowania turbin wiatrowych.
- Znoszono tzw. zasadę 10H obowiązującą od 2016 roku,
- minimalna odległość turbiny od zabudowań mieszkalnych miała wynosić 500 metrów, zamiast obecnych 700 metrów,
- dodatkowo w ustawie znalazł się zapis przedłużający zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do IV kwartału 2025 r. (500 zł/MWh netto).
Co z zamrożeniem cen prądu?
Prezydent Nawrocki zapowiedział, że sam złoży w Sejmie własny projekt ustawy o zamrożeniu cen energii elektrycznej.
– W tej ustawie, która została zawetowana, są rozwiązania, które spotykają się z moim uznaniem. To w oczywisty sposób kwestia zamrożenia cen energii elektrycznej, o którą wołam od początku roku 2025 jeszcze jako kandydat na urząd prezydenta. Dziś podpisałem także projekt, propozycję, która jest literalnie wyjęta z ustawy, która została zawetowana
– oświadczył prezydent na konferencji prasowej.
Oznacza to, że gospodarstwa domowe nadal mogą liczyć na utrzymanie ceny 500 zł/MWh netto, ale w ramach nowego projektu.
Reakcja Ministerstwa Energii
Resort energii przygotowywał się na weto prezydenta i zapowiedział, że przedstawi własny projekt ustawy o bezpieczeństwie energetycznym. Mają się w nim znaleźć m.in.:
- utrzymanie mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych,
- regulacje dotyczące rozwoju biogazowni,
- nowe przepisy liberalizujące lokowanie farm wiatrowych, ale już bez sztywnego zapisu o 500 m,
- rozwiązania skracające czas realizacji inwestycji energetycznych z 5–7 lat do nawet 3 lat.

Energetyka wiatrowa – co się zmieni?
Choć zawetowana ustawa miała wprowadzić 500 metrów jako minimalną odległość turbin od domów, w nowej propozycji rządu najpewniej nie znajdzie się ten zapis. Nadal jednak celem jest przyspieszenie i ułatwienie budowy farm wiatrowych, które stanowią ważny element polskiej transformacji energetycznej.
Eksperci podkreślają, że Polska potrzebuje stabilnych regulacji, aby przyciągać inwestorów i rozwijać energetykę odnawialną, a tym samym uniezależniać się od paliw kopalnych i zmniejszać emisję CO₂.
Co dalej z pakietem ustaw energetycznych?
Podczas czwartkowej konferencji prezydent Karol Nawrocki poinformował, że spośród 21 ustaw, które podpisał, znalazły się m.in.:
- ustawa o tzw. emeryturach czerwcowych,
- ustawy deregulacyjne.
Jednocześnie zapewnił, że będzie współpracował z rządem nad nowymi rozwiązaniami, które mają pogodzić rozwój OZE, bezpieczeństwo energetyczne i ochronę obywateli przed wzrostem rachunków za prąd.

Źródło: Kancelaria Prezydenta RP – Prezydent podpisał 21 ustaw, zawetował tzw. ustawę wiatrakową