Wojciech Szczęsny – emeryt na umowie-zlecenie

Data:

„Jest tam za frytki” – mówi Wojciech Kowalczyk

W październiku 2024 roku Wojciech Szczęsny niespodziewanie powrócił z piłkarskiej emerytury, podpisując kontrakt z FC Barceloną do 30 czerwca 2025 roku. Decyzja ta była podyktowana poważną kontuzją pierwszego bramkarza klubu, Marc-André Ter Stegena, który doznał zerwania ścięgna rzepki i musiał przejść operację, wykluczającą go z gry na resztę sezonu.

Szczęsny, mający wówczas 34 lata, zakończył swoją karierę zawodniczą zaledwie pięć tygodni wcześniej, po wygaśnięciu kontraktu z Juventusem. Jego decyzja o powrocie była zaskoczeniem dla wielu, zwłaszcza że wcześniej deklarował chęć skupienia się na życiu rodzinnym.

Warto zauważyć, że w FC Barcelonie występuje również inny polski piłkarz, Robert Lewandowski. Szczęsny w jednym z wywiadów przyznał, że rozmowy z Lewandowskim miały wpływ na jego decyzję o dołączeniu do katalońskiego klubu. „Rozmawiałem z Robertem i opowiedział mi o atmosferze w klubie oraz o wyzwaniach, jakie przede mną stoją. To mnie zmotywowało do podjęcia tego kroku” – powiedział Szczęsny.

FC Barcelona potrzebowała doświadczonego bramkarza, który mógłby natychmiast zastąpić kontuzjowanego ter Stegena. Szczęsny, z bogatym doświadczeniem w takich klubach jak Arsenal, AS Roma czy Juventus, idealnie wpisywał się w te wymagania. Jego umiejętności oraz znajomość gry na najwyższym poziomie były kluczowe dla klubu w tym krytycznym momencie sezonu.

Prywatnie, Wojciech Szczęsny jest mężem piosenkarki Mariny Łuczenko-Szczęsnej, z którą ma syna Liama. Para często dzieli się wspólnymi chwilami w mediach społecznościowych, pokazując silną więź rodzinną.

W przeszłości Szczęsny był znany z zamiłowania do palenia papierosów, co niejednokrotnie budziło kontrowersje. Jednak sam bramkarz podkreślał, że jego nałóg nie wpływa na formę sportową. „To moja prywatna sprawa. Nigdy nie paliłem w szatni ani w obecności dzieci. Jeśli ktoś myśli, że zmienię swoje nawyki, jest w błędzie” – mówił w jednym z wywiadów.

Po zakończeniu kontraktu z Juventusem w sierpniu 2024 roku, Szczęsny ogłosił zakończenie kariery, argumentując to chęcią spędzenia więcej czasu z rodziną. Jednak już w październiku tego samego roku zdecydował się wrócić do profesjonalnej piłki, podpisując umowę z FC Barceloną. „Nie planowałem powrotu tak szybko, ale oferta Barcelony była dla mnie wyjątkowym wyzwaniem, któremu nie mogłem się oprzeć” – przyznał bramkarz.

Szczegóły finansowe kontraktu z FC Barceloną nie zostały oficjalnie ujawnione. Jednak biorąc pod uwagę jego doświadczenie i wcześniejsze zarobki w Juventusie, można przypuszczać, że jego wynagrodzenie w hiszpańskim klubie jest na wysokim poziomie. Choć z kolei Wojciech Kowalczyk twierdzi, że: „Jest tam za frytki”.

Decyzja Szczęsnego o powrocie do gry spotkała się z różnymi opiniami w środowisku piłkarskim. Były reprezentant Polski, Michał Probierz, skomentował: „Rozumiem Wojtka. Czasem potrzeba przerwy, by zrozumieć, jak bardzo brakuje piłki. Życzę mu powodzenia w Barcelonie”.

Cristiano Ronaldo, były kolega klubowy Szczęsnego z Juventusu, zażartował z jego decyzji o powrocie: „Musiałeś przejść na emeryturę, żeby dołączyć do wielkiego klubu”. Obaj piłkarze spotkali się podczas meczu reprezentacji i wymienili serdeczne uwagi. Wojciech Szczęsny to postać nietuzinkowa w świecie piłki nożnej. Jego decyzje, zarówno na boisku, jak i poza nim, często zaskakują, ale zawsze są przemyślane. Powrót do gry, tym razem w barwach FC Barcelony, to kolejny rozdział w bogatej karierze tego utalentowanego bramkarza.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Afera w porcie w Świnoujściu. Prokuratura bada budowę za ponad 20 milionów złotych

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości...

Znamy napęd Antoniego Macierewicza! I innych podobnych organizmów😊

DNA, politycy i gwiazdy show-biznesu – co ich łączy?...

Historia kompromitacji amerykańskich lotniskowców – czy epoka super-carriers dobiega końca?

Od czasów II wojny światowej lotniskowce były symbolem potęgi...