25 sierpnia 2025 roku w pobliżu miejscowości Czeremcha w powiecie hajnowskim doszło do kolejnego incydentu na granicy z Białorusią. Podczas udaremniania próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę agresywnych migrantów ranny został polski żołnierz ze Zgrupowania Zadaniowego Podlasie.
Ranny żołnierz podczas interwencji
Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 20.00.
„25 sierpnia 2025 r. w pobliżu miejscowości Czeremcha w trakcie udaremniania nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę agresywnych migrantów żołnierz Zgrupowania Zadaniowego Podlasie odniósł obrażenia. Podczas użycia środków przymusu bezpośredniego doznał urazu lewej ręki” – przekazano w komunikacie.
Na miejscu udzielono żołnierzowi pierwszej pomocy, a następnie przetransportowano go do szpitala w Białymstoku. Lekarze potwierdzili, że jego stan jest stabilny i nie ma zagrożenia życia. Sprawę bada Żandarmeria Wojskowa.

Nasilone incydenty na granicy polsko-białoruskiej
Od kilku tygodni sytuacja na granicy pozostaje napięta. Coraz częściej dochodzi do agresywnych prób forsowania zapory przez grupy migrantów, a funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze są regularnie atakowani.
- 13 sierpnia 2025 r. odnotowano blisko 150 prób nielegalnego przekroczenia granicy. W stronę patroli poleciały kamienie, a zatrzymano 3 osoby za pomocnictwo.
- Kilka dni później 20 migrantów próbowało sforsować granicę pontonem na Kanale Augustowskim.
- W rejonie Michałowa ponad 20 osób wykonało podkop pod zaporą graniczną. Zatrzymano 20 migrantów – 18 na miejscu i 2 po działaniach operacyjnych.
- W okolicach Narewki polskie patrole były atakowane kamieniami, petardami i butelkami z nieznaną cieczą, a pocięty drut kolczasty uszkodził jeden z pojazdów SG.

Polska granica pod presją
Od początku kryzysu migracyjnego wywołanego przez reżim w Mińsku granica z Białorusią pozostaje miejscem nieustannego napięcia. Polska wprowadziła techniczną zaporę graniczną, jednak próby jej sforsowania są coraz bardziej zuchwałe i niebezpieczne.
Sytuacja w Czeremsze jest kolejnym przykładem, że presja migracyjna łączy się z rosnącą agresją wobec polskich służb. Rannych żołnierzy i funkcjonariuszy przybywa, a eksperci alarmują, że skala incydentów może jeszcze wzrosnąć wraz z nadejściem jesieni.
Źródło: Straż Graniczna