Ukraina: pojmano Chińczyków walczących po stronie Rosji

Data:

Pojmanie dwóch obywateli Chin walczących po stronie Rosji kończy spekulacje. Od miesięcy wiadomo było o obecności chińskich ochotników na froncie. Pekin zapowiada współpracę z Ukrainą w celu wyjaśnienia incydentu.


Dowód zamiast spekulacji

Pojmanie przez ukraińskie siły dwóch obywateli Chin walczących po stronie rosyjskiej w Donbasie stało się ciekawym momentem w międzynarodowym dyskursie o roli Pekinu w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o zatrzymaniu dwóch Chińczyków przez ukraińskie wojsko w obwodzie donieckim. Zaznaczył, że:

By President.gov.ua, CC BY 4.0

„mamy informacje, że w jednostkach okupanta jest znacznie więcej obywateli Chin niż tylko dwóch”

(The Guardian).

Dodał także, że schwytani obywatele są obecnie w rękach Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), która prowadzi wobec nich działania śledcze i operacyjne.


Oficjalna reakcja Chin

W odpowiedzi na te doniesienia rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Lin Jian stwierdził, że Pekin „weryfikuje te doniesienia we współpracy ze stroną ukraińską”. Jednocześnie zaznaczył:

„Chiński rząd zawsze prosił swoich obywateli o trzymanie się z dala od obszarów konfliktów zbrojnych i unikanie zaangażowania w jakiekolwiek formy działań wojennych”

– powiedział Lin podczas konferencji prasowej w Pekinie (Reuters).


Chińscy ochotnicy – obecni od dawna?

Choć Pekin oficjalnie deklaruje neutralność, od miesięcy pojawiały się w sieci nagrania i relacje sugerujące obecność Chińczyków walczących po stronie Rosji.

Już wcześniej w mediach społecznościowych i analizach OSINT-owych pojawiały się informacje o chińskich ochotnikach noszących rosyjskie mundury, a nawet naszywki oddziałów BARS. W kwietniu 2025 brytyjski „The Sun” opublikował zdjęcia i relacje sugerujące, że chińscy najemnicy walczą w szeregach rosyjskiej armii.

Jednym z przykładów był „Kapitan Li”, który według niepotwierdzonych doniesień miał zginąć na froncie. W mediach chińskich wywołało to falę spekulacji i emocjonalnych reakcji.

Z kolei francuski Le Monde opublikował reportaż o chińskim najemniku znanym pod pseudonimem „Fen”, który – jak twierdził – nie przyjechał z powodów ideologicznych, ale „dla pieniędzy i przygody” (Le Monde).


Zaniepokojenie Waszyngtonu

Doniesienia te wywołały także reakcję Stanów Zjednoczonych. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA, Tammy Bruce, oświadczyła (Kyiv Independent):

„Udział chińskich obywateli w wojnie po stronie Rosji to niepokojące zjawisko. To nie tylko eskalacja, ale także sygnał, że wsparcie dla agresji Putina może być bardziej zróżnicowane niż przypuszczano.”


Cudzoziemcy na froncie

Udział cudzoziemców po obu stronach frontu to zjawisko dobrze udokumentowane od początku rosyjskiej inwazji.

W listopadzie 2024 światowe media informowały o Peng Chenliangu – ochotniku z Chin, który walczył po stronie Ukrainy i zginął w starciu pod Awdijiwką. Jego historia wzbudziła spore zainteresowanie w Chinach, gdzie został uznany przez niektórych internautów za bohatera.

Pojmanie obywateli Chin to pierwszy tak namacalny dowód na udział Pekinu – choć nieoficjalny – w wojnie. Choć chińskie władze stanowczo zaprzeczają, że wspierają Rosję militarnie, incydent ten może znacząco wpłynąć na relacje Chin z Zachodem, a także postrzeganie ich roli jako „neutralnego” mediatora.


Źródła:

  1. The Guardian – Two Chinese nationals caught fighting for Russia in Ukraine
  2. Reuters – China responds to reports of citizens fighting in Ukraine
  3. Le Monde – Fen, a Chinese mercenary fighting in Putin’s war
  4. The Sun – Evidence of Chinese fighters in Ukraine
  5. Kyiv Independent – Chinese soldiers fighting for Russia ‘disturbing,’ says US
  6. Wikipedia – Peng Chenliang

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Afera w porcie w Świnoujściu. Prokuratura bada budowę za ponad 20 milionów złotych

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości...

Znamy napęd Antoniego Macierewicza! I innych podobnych organizmów😊

DNA, politycy i gwiazdy show-biznesu – co ich łączy?...

Historia kompromitacji amerykańskich lotniskowców – czy epoka super-carriers dobiega końca?

Od czasów II wojny światowej lotniskowce były symbolem potęgi...