Załoga Ax-4 wejdzie na pokład ISS w czwartek ok. godz. 15 czasu polskiego

Data:

Po wyniesieniu na orbitę Dragon zmierza w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Na pokład stacji członkowie misji mają wejść w czwartek ok. godz. 15 czasu polskiego.


Długo oczekiwany start

25.czerwca 2025 roku o godz. 8.31 czasu polskiego z Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na Florydzie (USA) nastąpił start rakiety Falcon 9 z kapsułą Dragon, na pokładzie której jest czworo członków załogi misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski. Na ISS astronauci mają spędzić 14 dni.

„Drogie Polki i Polacy, dziś robimy ogromny krok w stronę przyszłości technologicznej Polski. (…) Kosmos zawsze jednoczył ludzi. (…) W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich. Kosmos dla wszystkich. Space for everyone”

– powiedział polski astronauta, gdy kapsuła znalazła się na orbicie.

Floryda, 25.06.2025. Na zdjęciu z 24.06 Członkowie załogi: Amerykanka Peggy Whitson (2P) – dowódczyni, Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski (P) – specjalista, Hindus Shubhanshu Shukla (L) – pilot oraz Węgier Tibor Kapu (2L) – specjalista podczas pożegnania przed startem rakiety Falcon 9 w Centrum Kosmicznym Johna F. Kennedy’ego na przylądku Canaveral na Florydzie, 24 bm. czasu amerykańskiego. PAP/Leszek Szymański

Były prezes Polskiej Agencji Kosmicznej prof. Grzegorz Wrochna, komentując start w rozmowie z PAP wspomniał, że dobrze by było, gdyby udział naszego astronauty w lotach kosmicznych nie zakończył się na jednej misji.

„Mógłby przeprowadzić kolejne eksperymenty. (…) Teraz mogliśmy wybrać tylko 13, tymczasem apetyty polskich firm i naukowców są znacznie większe. Chcielibyśmy to kontynuować”

– zaznaczył.

Z kolei prezes Creotech Instruments Grzegorz Brona wyraził nadzieję, że za kilka, kilkanaście lat młodzi ludzie, którzy obejrzeli start naszego astronauty, wybiorą nauki ścisłe i inżynieryjne.

„Wybiorą drogę, która jest trochę trudniejsza niż zostanie youtuberem czy influencerem, jednak na końcu dostarcza ogromnej satysfakcji. I to ci ludzie w przyszłości napędzą nowoczesną gospodarkę w Polsce”

– stwierdził.

Astronom prof. Tomasz Bulik, dyrektor Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, stwierdził natomiast, że dzięki misji IGNIS o astronomii, astrofizyce i badaniach kosmicznych mówi się więcej, a to może w przyszłości zaprocentować m.in. rozwojem polskiej branży kosmicznej i badań naukowych w kosmosie.

„Wielkie znaczenie ma to, żeby w społeczeństwie było poczucie, że badania kosmosu są ważne i przydatne. Wydaje mi się, że dzięki temu lotowi to możemy osiągnąć”

– dodał.

Tuż po starcie posypały się gratulacje i życzenia dla polskiego astronauty.

„To wydarzenie ma nie tylko znaczenie technologiczne, lecz także głęboki wymiar symboliczny. Niech ten lot stanie się inspiracją dla młodych Polaków – tych, którzy odważnie marzą o rzeczach pozornie niemożliwych”

– napisał platformie X prezydent RP Andrzej Duda.

Premier Donald Tusk transmisję ze startu misji Ignis oglądał w Centrum Nauki Kopernik (CNK) w Warszawie.

„Mamy to! Polska sięgnęła gwiazd”

– napisał w sieci tuż po starcie.


Plan pracy na orbicie

Ekspert ds. bezpieczeństwa kosmicznego i astronom Mariusz Słonina zauważył w rozmowie z PAP, że w historii lotów kapsułą Dragon zdarzały się problemy między wejściem na orbitę a dokowaniem.

„Były sprawnie rozwiązane przy wykorzystaniu systemów zapasowych, z zachowaniem procedur bezpieczeństwa załóg. Kapsuła jest w pełni automatyczna, natomiast astronauci mają możliwość ręcznego sterowania”

– wyjaśnił.

Jak poinformowała PAP Anna Bukiewicz-Szul z POLSA, w trakcie pobytu załogi AX-4 na orbicie zaplanowano cztery transmisje na żywo z ISS, podczas których polski astronauta wykona pokazy edukacyjne.


Dumne ojczyzny astronautów

Start misji kosmicznej Ax-4 odbił się szerokim echem również w państwach, których obywatele znaleźli się na pokładzie kapsuły Dragon, przede wszystkim w Indiach i na Węgrzech.

Na zdjęciu astronautka Peggy Whitson. EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH 24.06.2025
Na zdjęciu astronauta Shubhanshu Shukla. EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH 24.06.2025
Na zdjęciu astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski. EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH 24.06.2025
Na zdjęciu astronauta Tibor Kapu of Hungary. EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH 24.06.2025

Premier Indii Narendra Modi „z radością” przyjął start misji Ax-4.

„Indyjski astronauta, kapitan Shubhanshu Shukla jest na najlepszej drodze, aby stać się pierwszym Hindusem, który poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Niesie ze sobą życzenia, nadzieje i aspiracje 1,4 mld Hindusów”

– napisał polityk na X.

„Start! Po 45 latach Węgier znów jest w kosmosie”

– zareagował przebywający w Hadze szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto. „Kolejny węgierski astronauta w kosmosie. Ogromna duma!” – skomentował krótko premier Węgier Viktor Orban na Facebooku.

Informacja o starcie misji Ax-4 znalazła się na wszystkich głównych węgierskich portalach obok relacji ze szczytu NATO w Hadze.

Udział Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w misji Ax-4 to rezultat umowy podpisanej w sierpniu 2023 r. między Ministerstwem Rozwoju i Technologii a Europejską Agencją Kosmiczną na przygotowanie i przeprowadzenie polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS na ISS. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) wzięła udział w przygotowaniu misji jako agencja wykonawcza MRiT. (PAP – Anna Bugajska)


Źródło: naukawpolsce.pl

      ZOSTAW ODPOWIEDŹ

      Proszę wpisać swój komentarz!
      Proszę podać swoje imię tutaj

      Udostępnij post:

      Popularne

      Czytaj więcej
      Related

      Ostrzeżenie GIS: możliwa obecność szkła w wodzie mineralnej – wycofanie dwóch partii ze sklepów

      Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące produktu „KRYSTYNKA...

      Minister Sprawiedliwości zawiesza sędziego z Lubania. Jeździł kamperem po alkoholu i taranował płoty

      Sędzia Sądu Rejonowego w Lubaniu Dariusz K. został zatrzymany...

      Piwo w lipcu, wódka w sierpniu i zeszyty szkolne na koniec wakacji – hity wakacyjnych promocji

      Według danych z aplikacji Blix, świeże produkty w promocjach...