Joanna Kołaczkowska w kwestii pogrzebu była śmiertelnie poważna

Data:

Kościół nie był dla mnie. Dlaczego coraz więcej Polaków żegna bliskich bez księdza?


Joanna Kołaczkowska, legendarna artystka kabaretowa związana z kabaretami Potem i Hrabi, zmarła 17 lipca 2025 roku. Odeszła osoba obdarzona niezwykłym talentem scenicznym i wrażliwością, ale też niezwykłą świadomością siebie. Jeszcze za życia opowiedziała o tym, jak chciałaby zostać pożegnana. W rozmowie z Szymonem Majewskim artystka wyznała:

„Teraz mam takie wyobrażenie, żeby po pierwsze mnie skremować. Uroczyście zaświadczam, żeby nikt nie dopuścił, żeby pochować ciało”.

Miała jedno życzenie, które dla niej znaczyło najwięcej: ceremonia miała być świecka, bez księdza i symboli religijnych. Jak tłumaczyła:

„Czułam się obco w kościele. Nie rozumiałam tego języka. Tam nie było nic dla mnie”.

Z niezwykłą szczerością opisała swoje rozstanie z Kościołem:

„Pożegnanie z Kościołem było bardzo przykre. Miałam spowiedź i było bardzo nieprzyjemnie, jak usłyszałam jakieś kosmiczne rzeczy, w ogóle jakieś nieprawdziwe, obelżywe. Było mi tak przykro… Jestem dorosłą osobą i nie będę słuchała takich rzeczy, wiesz? I wyszłam”.

Kołaczkowska przyznała, że przez lata wyobrażała sobie swój pogrzeb jako wydarzenie bardzo smutne, ale z czasem jej wizja się zmieniła.

„Teraz chcę, żeby byli ci, co przeżyją, najbliżsi. Żeby ludzie przemawiali, żeby było dużo ludzi i żeby opowiadali o tym, jak się poznaliśmy albo trochę o mnie. Oczywiście też, żeby były moje ulubione piosenki”.

To słowa osoby świadomej, jak ważne jest ostatnie pożegnanie. Dla Joanny Kołaczkowskiej – i dla wielu innych – ceremonia świecka to nie tylko alternatywa dla rytuału kościelnego, ale przestrzeń bardziej osobista, cieplejsza i bliska.


Jak wygląda świecki pogrzeb?

Pogrzeb świecki to ceremonia bez udziału duchownego, bez modlitw i symboli religijnych. Prowadzi go mistrz ceremonii – osoba, której zadaniem jest opowiedzieć historię zmarłego i poprowadzić uczestników przez uroczystość z należytym szacunkiem.

Typowa ceremonia składa się z:

  1. Powitania i przedstawienia osoby zmarłej,
  2. Wspomnień rodziny i przyjaciół,
  3. Oprawy muzycznej (często z ulubionych utworów zmarłego),
  4. Refleksji filozoficznych lub poetyckich,
  5. Złożenia trumny lub urny w grobie lub kolumbarium.

Organizacja pogrzebu świeckiego rozpoczyna się od wyboru zakładu pogrzebowego oferującego taką formę ceremonii oraz kontaktu z mistrzem ceremonii. W Warszawie działa m.in. Zbigniew Andrzejewski, który od kilku lat prowadzi pogrzeby humanistyczne. Jak sam mówi:

„Najważniejsze jest dla mnie, by stworzyć pełen empatii portret zmarłego, nie uciekać w banały ani patos, lecz powiedzieć to, co dla rodziny i przyjaciół jest prawdziwe”.

W rozmowie z portalem Onet mistrzyni Beata Winiewska-Kowal podkreślała:

„To nie jest zadanie sceniczne. Trzeba być blisko emocji, ale umieć zachować strukturę ceremonii. Wypowiadamy nie tylko słowa, ale też pomagamy ludziom przejść przez moment pożegnania”.

Oprawa takiej uroczystości może obejmować muzykę na żywo, odtwarzanie nagrań z głosem zmarłego, prezentację zdjęć, a nawet projekcje wideo. Zdarza się, że uczestnicy przynoszą symboliczne przedmioty: ulubione książki, fotografie, rysunki dzieci czy listy.


Maciej Zembaty

Maciej Zembaty był poetą, satyrykiem, tłumaczem i pieśniarzem, który zasłynął przede wszystkim z genialnych przekładów piosenek Leonarda Cohena. Znany z czarnego humoru i zamiłowania do absurdu, potrafił mówić o śmierci bez patosu – z dystansem i autoironią. W swojej kultowej piosence „W prosektorium” śmierć przedstawił jako sytuację wręcz groteskową, oswojoną i pozbawioną lęku.

W prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem
Gdy szarzeje za oknami pierwszy świt
W oświetleniu tym korzystnie
Wyglądają starsze panie

Legnica, Aleja Gwiazd Satyrykonu – Maciej Zembaty – tablica pamiątkowa, autorstwa Aw58 – praca własna, CC BY-SA 4.0,

Zembaty z wielkim spokojem podchodził do spraw ostatecznych – i to nie tylko w twórczości. Gdy zbliżał się kres jego życia, świadomie i wspólnie z rodziną zdecydował, że nie będzie żegnany w tradycyjny sposób. Wybrał pogrzeb świecki, który odbył się 8 lipca 2011 roku na Wojskowych Powązkach w Warszawie.


Wyjątkowy pogrzeb Wisławy Szymborskiej

9 lutego 2012 roku, Kraków. Na Cmentarzu Rakowickim odbyła się ceremonia pogrzebowa naszej noblistki. Miała charakter świecki, bez księdza i bez modlitw, zgodnie z wolą poetki.

pogrzeb Wisławy Szymborkiej
Pogrzeb Wisławy Szymborskiej, Pesell – Praca własna, CC BY-SA 4.0

Ceremonię prowadził aktor Andrzej Seweryn, a mowy wygłosili m.in. prezydent Bronisław Komorowski, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, poeta Adam Zagajewski i sekretarz Szymborskiej, Michał Rusinek.

Z głośników popłynęła „Black Coffee” w wykonaniu Elli Fitzgerald – ulubiona piosenka poetki. Zamiast hejnału z Wieży Mariackiej odegrano „Nic dwa razy się nie zdarza”. Nie zabrakło wspomnień, żartów, wzruszeń. Była obecna cała elita intelektualna i polityczna Polski.

Szymborska została skremowana, a jej urna spoczęła w rodzinnym grobie. Całość była utrzymana w duchu powagi, ale bez patosu. Bez modlitw, za to z refleksją i poezją.


Pogrzeby świeckie w Polsce i Europie – liczby i trendy

Choć pogrzeby świeckie wciąż stanowią tylko 4–6% ceremonii pogrzebowych w Polsce, według danych Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego, ich liczba systematycznie rośnie. W dużych miastach, takich jak Warszawa, Wrocław czy Poznań, nawet co dziesiąty pogrzeb ma charakter niereligijny.

W Europie Zachodniej ten trend jest jeszcze silniejszy. W Czechach i Estonii ponad 50% ceremonii pogrzebowych ma formę świecką, w Niemczech i Francji średnio 30–40%. W Skandynawii popularność tzw. pochówków humanistycznych jest już normą kulturową.

Wszystko wskazuje na to, że Polska powoli podąża w tym samym kierunku. Coraz więcej rodzin oczekuje ceremonii dostosowanej do przekonań zmarłego, a nie narzucanej tradycji. Wiele osób deklaruje, że chciałoby zostać pożegnanych zgodnie z własną wolą, a nie przez instytucję, z którą nie czuli się związani.


Dlaczego ludzie wybierają pogrzeby świeckie?

W Polsce świeckie ceremonie pogrzebowe wciąż stanowią mniejszość – ok. 4–6% wszystkich pochówków. Jednak liczba ta stale rośnie, zwłaszcza w dużych miastach. Wybierają je nie tylko osoby niewierzące, ale także ci, którzy nie czują się związani z kościołem, szukają bardziej osobistej formy pożegnania lub chcą uniknąć formalizmu i sztywności liturgii.

Dla rodzin i przyjaciół zmarłego to okazja, by rzeczywiście opowiedzieć o nim, jego życiu, wartościach, pasjach. To właśnie osobisty charakter i możliwość wspomnienia życia, a nie tylko powtórzenia formuły, sprawia, że coraz więcej Polaków wybiera pogrzeby świeckie.

I być może dzięki takim osobom jak Joanna Kołaczkowska, Maciej Zembaty czy Wisława Szymborska, łatwiej będzie zrozumieć, że godne pożegnanie może mieć wiele form – i wszystkie są tak samo ważne.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Najmniej oblegane kierunki na topowych uczelniach. Dlaczego warto iść tam, gdzie nikt nie idzie?

Czy można dostać się na prestiżowy uniwersytet, uniknąć morderczej...

Przełomowa technologia z Gdańska. Naukowcy wynaleźli nowy sposób oczyszczania powietrza

Zespół naukowców z Uniwersytetu Gdańskiego opracował innowacyjną technologię oczyszczania...

Grecka Policja zatrzymała podejrzanych. Kulisy śmierci profesora Przemysława Jeziorskiego w Grecji

To miało wyglądać jak przypadkowe morderstwo. W rzeczywistości było...