Krzyż z sali obrad Rady Miejskiej w Legnicy zniknął po remoncie. Radni PiS mówią o „zamachu na tradycję”, a prezydent miasta tłumaczy się konstytucją.
Krzyż zniknął po remoncie sali obrad
W Legnicy wybuchł spór o krzyż, który od dwóch dekad wisiał w sali obrad Rady Miejskiej. Po niedawnym remoncie, zakończonym we wrześniu, na ścianie pozostało tylko godło państwowe i herb miasta. Krzyża nie przywrócono, co natychmiast wywołało polityczną burzę.
— Jestem katolikiem i brakuje mi krzyża. To dla mnie ważny element w codziennym funkcjonowaniu, by działać z własnym sumieniem i nikogo nie obrażać
— powiedział radny Adam Wierzbicki z PiS w rozmowie z portalem Legnica.FM.
Polityk zapowiedział również złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z usunięciem symbolu religijnego z przestrzeni publicznej.
„Czujemy się, jakby ktoś nas okradł”
— dodał w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Władze Legnicy: obowiązuje neutralność światopoglądowa
Prezydent Legnicy Maciej Kupaj z Koalicji Obywatelskiej w oświadczeniu przekazał, że krzyż nie został zniszczony ani wyrzucony, lecz „został wyczyszczony i przechowywany w urzędzie”.
— Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej w art. 25 ust. 2 zobowiązuje władze publiczne do zachowania bezstronności w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym
— przypomniał Kupaj, cytowany przez LCA.pl.
Według ratusza, decyzja miała charakter czysto administracyjny — podczas modernizacji sali postanowiono ograniczyć dekoracje ścienne wyłącznie do symboli państwowych.
Radni opozycji uważają jednak, że to nie przypadek, lecz manifest polityczny. Ich zdaniem władze miasta chcą pójść śladem Warszawy i Wrocławia, gdzie już wcześniej wprowadzono zasady świeckości w instytucjach publicznych.

Precedens z Lublina i spór o wartości
Do podobnego konfliktu doszło wcześniej w Lublinie. Radny sejmiku dolnośląskiego PiS Tytus Czartoryski pozwał wojewodę lubelskiego Krzysztofa Komorskiego za decyzję o usunięciu krzyża z urzędu.
Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, więc Czartoryski i była dyrektorka Regionalnego Centrum Krwiodawstwa Elżbieta Puacz złożyli oskarżenie prywatne. Proces o „przekroczenie uprawnień i obrazę uczuć religijnych” rozpoczął się 2 października.
— Usuwanie krzyża z przestrzeni publicznej to zamach na istnienie państwa polskiego, na wielowiekową tradycję i uczucia religijne całego narodu
— powiedział Czartoryski (Onet).

Trend w polskich miastach: świecki urząd
Pierwszym samorządem, który formalnie zakazał wieszania krzyży w urzędach, była Warszawa. W maju 2024 r. prezydent Rafał Trzaskowski podpisał rozporządzenie w tej sprawie, podkreślając, że wszystkie wydarzenia organizowane przez miasto mają mieć charakter świecki, „bez modlitwy, nabożeństwa czy święcenia”.
Śladem stolicy poszedł Wrocław, gdzie w czerwcu 2025 r. Lewica przedstawiła apel do prezydenta o neutralność religijną urzędu. Dokument został przyjęty głosami większości.
— Może uda się wam zwyciężyć z krzyżem, zniszczyć albo schować za kotarę, ale jestem ciekawy, czy z równą determinacją będziecie się przeciwstawiać islamowi, który wali nam drzwiami i oknami
— ripostował wówczas radny PiS Robert Pieńkowski (Gazeta Wrocławska).
Legnica kolejny etap w walce o świeckość państwa
Sprawa z Legnicy wpisuje się w ogólnopolski konflikt między zwolennikami świeckości urzędów a obrońcami chrześcijańskiej tradycji.
Zwolennicy decyzji prezydenta argumentują, że urząd publiczny nie jest miejscem kultu religijnego, a symbole powinny być neutralne. Przeciwnicy widzą w tym „antyreligijną kampanię” i „próbę wymazania polskiej tożsamości”.
Według ekspertów od prawa konstytucyjnego, samorządy mają prawo decydować o wystroju swoich sal — o ile nie naruszają wolności religijnej mieszkańców. W praktyce to oznacza, że krzyż może zniknąć z urzędu bez złamania prawa, jeśli decyzję uzasadnia zachowanie bezstronności światopoglądowej.
Źródła:
- Legnica.FM – „Kto zdjął krzyż z sali obrad?”
- LCA.pl – „Krzyż z sali obrad sesyjnych znajduje się w zasobach urzędu”
- Onet Wrocław – „Awantura o krzyż w Legnicy. Czujemy się jakby ktoś nas okradł”
- Dziennik Legnicki – „Władza zamknęła na klucz Chrystusa na krzyżu”
- Gazeta Wrocławska