29 lipca 2025 roku wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, które określa szczegółowe wymagania wobec obiektów zbiorowej ochrony ludności. Dokument definiuje, jak przygotować i wyposażyć schrony oraz miejsca doraźnego schronienia. To pierwszy akt wykonawczy wdrażający ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej z grudnia 2024 roku.
Czym są obiekty zbiorowej ochrony według nowych przepisów?
Przez lata temat ochrony cywilnej w Polsce ograniczał się do raportów NIK i artykułów ostrzegających o braku przygotowania państwa na sytuacje kryzysowe. Ostatnie lata – w tym wojna za wschodnią granicą i wzrost znaczenia obrony cywilnej w dokumentach NATO – zmusiły władze do konkretnych działań legislacyjnych. Pierwszym efektem była ustawa z 5 grudnia 2024 roku o ochronie ludności i obronie cywilnej. Teraz przyszedł czas na wykonawcze rozporządzenie dotyczące budowli ochronnych i miejsc doraźnego schronienia.
W rozumieniu przepisów, obiekty zbiorowej ochrony mogą mieć dwojaki charakter: stały (np. schrony, bunkry) lub tymczasowy – doraźny (np. przystosowane piwnice, podziemne hale garażowe, przestrzenie magazynowe).
Kto odpowiada za przygotowanie schronów i miejsc schronienia?
Obowiązek przygotowania i utrzymania obiektów spoczywa na terytorialnych organach ochrony ludności, czyli na samorządach i urzędach wojewódzkich. Każdy z tych podmiotów musi rozpocząć od przeprowadzenia wizualnej oceny technicznej obiektów, sprawdzenia szczelności konstrukcji, działania drzwi i przegród oraz stanu urządzeń wewnętrznych.
Wymagane jest też przejrzenie dokumentacji technicznej i instrukcji eksploatacyjnych. Jeśli urządzenia nie działają – trzeba je naprawić. Jeśli obiekt nie spełnia warunków – musi zostać wycofany z użycia lub przystosowany. Na tym etapie najważniejsza jest gotowość do działania – niezależnie od tego, czy mówimy o schronie pod budynkiem administracyjnym, czy o piwnicy w szkole podstawowej.

Jak przygotować miejsce doraźnego schronienia? Ministerstwo wyznacza precyzyjne standardy
Nie wszystkie obiekty zbiorowej ochrony to specjalnie zaprojektowane schrony z betonowymi przegrodami i systemem filtrowentylacji. W sytuacji zagrożenia równie istotną rolę mogą odegrać przestrzenie tymczasowe – piwnice budynków mieszkalnych, garaże podziemne, hale sportowe czy duże pomieszczenia magazynowe. Nowe rozporządzenie MSWiA wyraźnie precyzuje, jakie warunki muszą spełnić takie miejsca, by można je było uznać za gotowe do pełnienia funkcji ochronnej. Chodzi nie tylko o kwestie formalne, ale przede wszystkim o techniczne i organizacyjne przygotowanie do użycia w warunkach kryzysowych.
Podstawowym wymogiem jest zgodność przystosowania z ustawą o ochronie ludności oraz z przepisami wykonawczymi. Oznacza to, że miejsce schronienia musi zostać wskazane przez właściwy organ ochrony ludności, udokumentowane w lokalnym planie reagowania i dostosowane do przewidzianej liczby osób. Sam fakt istnienia piwnicy nie oznacza, że jest ona automatycznie schronem – musi zostać oficjalnie zaadaptowana i przetestowana pod kątem użyteczności.
Drugim kluczowym warunkiem jest obecność sprawnych instalacji technicznych. Wymagana jest podstawowa infrastruktura: wentylacja, która zapewni dopływ świeżego powietrza, instalacja elektryczna umożliwiająca podłączenie oświetlenia i ewentualnych urządzeń technicznych oraz system oświetlenia awaryjnego. Instalacje te muszą działać niezależnie od zewnętrznych dostaw prądu, a ich sprawność powinna być okresowo sprawdzana przez lokalne służby odpowiedzialne za ochronę ludności.
Szczególną uwagę poświęcono fizycznemu zabezpieczeniu wejść. Obiekt doraźnego schronienia musi być chroniony przed skutkami opadów atmosferycznych – deszczu i śniegu. Wejścia powinny być tak zbudowane lub zabezpieczone, by nie groziło ich zalanie, zasypanie ani zablokowanie. Może to oznaczać konieczność montażu daszków ochronnych, systemów odwodnienia, uszczelek progowych czy zasłon przeciwwilgociowych. W skrajnych przypadkach – np. przy silnych opadach – to właśnie odpowiednio zabezpieczone drzwi mogą przesądzić o tym, czy obiekt będzie nadawał się do użytku.
Dla zapewnienia bezpieczeństwa ewakuacji, rozporządzenie wymaga, by drzwi wejściowe i ewakuacyjne do takich miejsc były otwarte na stałe lub łatwo dostępne – bez zamków, ryglów czy potrzeby użycia narzędzi. Ma to kluczowe znaczenie w sytuacjach nagłych, gdy liczą się sekundy i gdy możliwe jest wystąpienie paniki. Otwarte przejścia minimalizują ryzyko zatorów i pozwalają na szybki przepływ osób do wnętrza lub na zewnątrz.
Ostatnim, ale nie mniej ważnym elementem, jest obowiązek wyposażenia miejsca schronienia zgodnie z minimalnymi wymogami określonymi w dalszej części rozporządzenia. Nawet obiekty tymczasowe muszą posiadać niezbędne zasoby: miejsca do leżenia, apteczki, środki higieny, źródła światła, łączność, zapasy wody i żywności, a także toalety przenośne, jeśli brak jest stałych sanitariatów. To warunek nie tylko techniczny, ale też humanitarny – miejsce schronienia musi umożliwiać bezpieczne przetrwanie kilkudziesięciu godzin przez grupę osób, w podstawowych warunkach sanitarno-bytowych.
W praktyce oznacza to, że wiele przestrzeni publicznych i półprywatnych – od szkolnych piwnic po parkingi podziemne centrów handlowych – może zostać przystosowanych do funkcji ochronnych. Warunkiem jest jednak wcześniejsze przygotowanie, formalne zatwierdzenie i regularna kontrola. Nowe przepisy mają nie tylko określić standard, ale też uświadomić odpowiedzialnym podmiotom – od samorządów po zarządców budynków – że w sytuacji realnego zagrożenia to właśnie improwizowane schrony mogą być pierwszą linią ochrony cywilnej.
Warunki jak na biwaku, albo jeszcze skromniej
Zgodnie z przepisami, schron zbiorowej ochrony ma zapewnić miejsca do leżenia tylko dla jednej trzeciej osób, które mogą w nim przebywać. Oznacza to, że pozostałe dwie trzecie siedzą, stoją, odpoczywają w pozycji siedzącej, pomagają w organizacji, przygotowują jedzenie, korzystają z toalety lub są w ruchu. Rotacja w użytkowaniu miejsc do spania jest obowiązkowa. Nie ma łóżek dla wszystkich.

W schronie nie przewiduje się wydzielonych pomieszczeń do spania, gotowania czy odpoczynku – cała przestrzeń ma charakter wspólny. Nie ma prywatnych stref ani ścianek działowych. Wszystko odbywa się w jednej otwartej przestrzeni – spanie, rozmowy, jedzenie, mycie, odpoczynek i czuwanie.
Toalety – jeśli nie ma stałych sanitariatów – muszą być zapewnione w postaci toalet przenośnych, w liczbie co najmniej jednej na każde 50 osób. W praktyce oznacza to, że przy większej liczbie osób mogą tworzyć się kolejki. Toalety te powinny być ustawione w dostępnej, ale możliwie oddzielonej części obiektu.
Woda jest przewidziana w ilości 3 litrów dziennie na osobę. Ma służyć głównie do picia i przygotowania posiłków. Nie wystarcza do mycia całego ciała. Higiena ogranicza się do użycia nawilżanych chusteczek, mydła w płynie, środka dezynfekującego i ręczników papierowych. Osobom potrzebującym zapewnia się podstawowe środki higieniczne: podpaski, pieluchy, pieluchomajtki (jedna paczka na 10 osób).
Jedzenie powinno być przechowywane i spożywane w miejscu wspólnym. Przepisy wymagają obecności konserw i gotowych posiłków o długim terminie przydatności – nie przewiduje się kuchni ani gotowania na ciepło. Jedzenie rozdawane jest lub dzielone między osoby przebywające w schronie. Nie ma indywidualnych porcji – obowiązuje zasada współdzielenia zasobów.
Światło zapewniają latarki z zapasowymi bateriami – jedna na 5 osób. Warto mieć własne źródło światła, np. latarkę na dynamo. W schronie nie ma stałego oświetlenia elektrycznego – jeśli jest prąd, to tylko z zasilania awaryjnego.
Łączność musi być zapewniona w formie:
- radioodbiornika z bateriami, do odbioru komunikatów z zewnątrz (np. RCB),
- radiotelefonów, do porozumiewania się wewnątrz obiektu,
- telefonu komórkowego z dostępem do numeru alarmowego 112 (jeśli działa sieć),
- megafonu, do przekazywania ogłoszeń całej grupie.
W schronie nie przewiduje się dostępu do internetu ani telewizji. Nie ma też systemów klimatyzacji ani wentylacji mechanicznej, chyba że obiekt wcześniej był w nie wyposażony. Cała organizacja życia oparta jest na zasadzie współdzielenia przestrzeni, rotacji i dyscyplinie wewnętrznej.
Jak przygotować się do pobytu w schronie? Lista rzeczy, które warto mieć przy sobie
Przepisy określają wyposażenie schronu w sposób podstawowy – wystarczający do przeżycia, ale nie zapewniający komfortu. Dlatego warto przygotować się indywidualnie, zabierając ze sobą rzeczy, które realnie ułatwią funkcjonowanie w trudnych warunkach. Oto, co warto spakować:
Coś do spania i odpoczynku
- Zatyczki do uszu – w warunkach zbiorowych, hałas i rozmowy będą trwały przez całą dobę. Bez nich trudno będzie zasnąć nawet na kilka godzin.
- Opaska na oczy – jeśli oświetlenie będzie stale włączone lub w pobliżu będą inne osoby z latarkami, opaska ułatwi zasypianie.
- Mały śpiwór lub koc termiczny – nawet jeśli schron ma własne, lepiej mieć swój.
Światło i energia
- Latarka na dynamo lub na baterie – najlepiej osobista, z możliwością przypięcia do ubrania.
- Powerbank do telefonu.
- Zapasowe baterie – do latarki, radia lub aparatów słuchowych, jeśli ktoś używa.
Czas wolny i psychiczne wsparcie
- Gitara, harmonijka lub inne małe instrumenty – muzyka pozwala rozładować napięcie i zintegrować grupę, ale może też zadziałać zupełnie odwrotnie – w zależności od umiejętności muzyka.
- Coś do czytania – książka, gazeta – w razie długiego oczekiwania, bez internetu i TV.
- Karty do gry, szachy, sudoku, krzyżówki – klasyczne sposoby na wspólne zabicie czasu i odwrócenie uwagi od stresu.
Higiena osobista
- Chusteczki nawilżane, żel antybakteryjny, ręczniki papierowe – woda będzie racjonowana, a dostęp do bieżącej ograniczony.
- Szczoteczka i pasta do zębów, mydło w płynie – minimalne wyposażenie higieniczne.
- Podpaski, tampony, pieluchy dla dzieci lub osób starszych – schron ma zapas, ale warto mieć własne.
Leki i zdrowie
- Leki przyjmowane na stałe – schron posiada apteczki pierwszej pomocy, ale nie zastąpią one apteki.
- Podstawowe leki przeciwbólowe, na biegunki, itp.
Dokumenty i dane
- Dowód osobisty, numer PESEL, kartka z informacjami o grupie krwi, chorobach, uczuleniach i przyjmowanych lekach.
- Warto zabezpieczyć dokumenty w foliowej koszulce lub wodoodpornym etui.
W schronie nikt nie zapewni pełnej opieki, wygody ani prywatności. Dlatego warto przygotować się wcześniej – nie tylko logistycznie, ale i psychicznie. Kto potraktuje to jak niechcianą przygodę, łatwiej zniesie stres. A kto się przygotuje, ten zwiększa swoje szanse na przetrwanie w lepszej kondycji – fizycznej i psychicznej.