113 mandatów, 27 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, badania sonometrem i kontrole nielegalnych przeróbek – to bilans weekendowej akcji stołecznej policji. W ramach programu „Ciche Miasto 2025” funkcjonariusze walczą z nadmiernym hałasem i agresją na ulicach Warszawy.
Głośne auta na celowniku. Policja mierzy hałas i reaguje
W miniony weekend, 2–3 sierpnia 2025 r., warszawska policja drogowa, w tym grupa SPEED, przeprowadziła kolejną odsłonę działań w ramach akcji „Ciche Miasto 2025”. Efekty mówią same za siebie:
- 178 skontrolowanych pojazdów,
- 113 mandatów karnych na łączną kwotę blisko 25 tys. zł,
- 27 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych,
- 5 zatrzymanych praw jazdy,
- 3 zakazy prowadzenia pojazdów,
- 1 nietrzeźwy kierowca,
- 18 pomiarów sonometrem.
Policjanci koncentrowali się na pojazdach generujących nadmierny hałas oraz tych, które zostały nielegalnie zmodyfikowane – najczęściej poprzez zmianę układu wydechowego.
„Sądziłem, że nada trochę dźwięku” – czyli tuning po polsku
Cytat z jednego z zatrzymanych kierowców – „Sądziłem, że nada trochę dźwięku” – dobrze oddaje skalę problemu. Wielu właścicieli aut z głośnymi wydechami twierdzi, że niczego nie wycinało, a jedynie zmieniło końcówkę układu wydechowego. Niestety, nawet takie przeróbki często przekraczają dopuszczalne normy hałasu, a dodatkowo naruszają normy emisji spalin i mogą być zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.





„Ciche Miasto 2025” – systematyczna walka z hałasem
Akcja „Ciche Miasto 2025” to regularnie prowadzone działania policyjne, których celem jest wyeliminowanie z ruchu pojazdów nie spełniających wymagań technicznych, zwłaszcza pod względem hałasu. Policjanci zwracają też uwagę na:
- nielegalne modyfikacje oświetlenia,
- przyciemniane szyby niezgodne z przepisami,
- brak katalizatorów i filtrów DPF,
- wulgarny styl jazdy i agresywne zachowanie kierowców.
Podkreślają, że nie ma zgody na poruszanie się po drogach pojazdami, które zakłócają spokój publiczny i zagrażają bezpieczeństwu.
Technologia w służbie porządku
W trakcie kontroli policja wykorzystuje sonometry – urządzenia pomiarowe do badania poziomu hałasu – oraz przyrządy do badania przepuszczalności szyb. Działania prowadzone są zarówno w ścisłym centrum Warszawy, jak i w dzielnicach, gdzie problem hałasu jest szczególnie dotkliwy. Funkcjonariusze poruszają się zarówno oznakowanymi, jak i nieoznakowanymi radiowozami, wyposażonymi w wideorejestratory.
Przypomnienie dla kierowców: hałas to też wykroczenie
Zgodnie z art. 66 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym:
Pojazd uczestniczący w ruchu powinien być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu, nie zakłócało spokoju publicznego oraz nie szkodziło środowisku.
Nadmierny hałas, nielegalny tuning, brak homologacji czy przyciemniane szyby to realne podstawy do zatrzymania dowodu rejestracyjnego, a nawet prawa jazdy.

Działania będą kontynuowane
Warszawska policja zapowiada, że akcje w ramach „Cichego Miasta” będą kontynuowane, także w innych częściach miasta. Priorytetem jest ochrona mieszkańców przed uciążliwym hałasem i poprawa bezpieczeństwa na drogach. Jak podkreślają funkcjonariusze – to dopiero początek walki z nielegalnym tuningiem i motoryzacyjnym egoizmem.
Źródło: Policja