Nowe technologie w leczeniu cukrzycy zmieniają rokowania pacjentów. Eksperci apelują o zniesienie limitu wieku na refundację pomp i szybszy dostęp do leków GLP-1.
Nowe technologie w leczeniu cukrzycy zmieniają życie pacjentów
Nowoczesne terapie i technologie zmieniają podejście do leczenia cukrzycy w Polsce. Lekarze i organizacje pacjenckie apelują o zniesienie granicy 26 lat w refundacji pomp insulinowych dla osób z cukrzycą typu 1 oraz o szybszy i szerszy dostęp do nowoczesnych leków inkretynowych GLP-1 i podwójnych agonistów GLP-1/GIP. Eksperci podkreślają, że te rozwiązania mogą realnie poprawić jakość i długość życia chorych, a także ograniczyć koszty systemowe.
Pompy insulinowe: bezpieczeństwo, nie gadżet
Dzięki systemom ciągłego monitorowania glikemii (CGM) oraz zintegrowanym z nimi pompom insulinowym pacjenci z cukrzycą typu 1 nie muszą podejmować kilkudziesięciu decyzji terapeutycznych dziennie. Urządzenia automatycznie dostosowują dawkę insuliny i pomagają unikać niebezpiecznych hipoglikemii.
Jak podkreśla prof. Agnieszka Szadkowska z UM w Łodzi, wartości glikemii zmieniają się z minuty na minutę, dlatego precyzyjne monitorowanie ma kluczowe znaczenie. Pompy insulinowe i CGM umożliwiają osiąganie poziomów cukru bardzo zbliżonych do wartości fizjologicznych.
Obecnie jednak refundacja pomp kończy się po 26. roku życia.
– „Nie ma żadnego uzasadnienia medycznego, by ta granica została utrzymana. Szacunkowe koszty kontynuacji refundacji to 20–30 mln zł rocznie. To niewielka kwota w skali wydatków publicznych”
– podkreśla prof. Leszek Czupryniak.
Monika Kaczmarek, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, dodaje, że dla pacjentów pompa to nie luksus, lecz poczucie bezpieczeństwa. Brak refundacji po 26. roku życia oznacza dla wielu konieczność rezygnacji z tej technologii.
GLP-1 i flozyny zmieniają rokowania
U pacjentów z cukrzycą typu 2 przełom przynoszą nowoczesne leki inkretynowe: analogi GLP-1, podwójni agoniści GLP-1/GIP oraz flozyny (inhibitory SGLT2). Substancje te nie tylko obniżają poziom glukozy, ale także redukują masę ciała, poprawiają parametry kardiologiczne i nefrologiczne, a w wielu przypadkach pozwalają uniknąć insulinoterapii.
– „Po raz pierwszy od odkrycia insuliny pojawiły się leki, które tak bardzo zmieniają przebieg choroby i rokowanie”
– zaznacza prof. Czupryniak.
Problemem pozostają jednak restrykcyjne kryteria refundacyjne. Częściową refundacją objęty jest jedynie semaglutyd dla pacjentów z cukrzycą typu 2, bardzo wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym i po 65. roku życia. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, ponad 70 proc. pacjentów ma problem z pokryciem kosztów leczenia.
Nowoczesne leczenie to mniej powikłań i hospitalizacji
Prof. Agnieszka Szadkowska przypomina, że nowoczesne technologie pozwalają ograniczyć liczbę powikłań, co przekłada się na mniejsze koszty dla systemu ochrony zdrowia. Mniej hospitalizacji i mniejsza liczba ostrych epizodów hiperglikemii i hipoglikemii oznaczają realne oszczędności dla budżetu publicznego.
Prof. Artur Mamcarz podkreśla, że powikłania sercowo-naczyniowe są główną przyczyną skrócenia życia chorych na cukrzycę. Leki GLP-1 i flozyny poprawiają rokowania kardiologiczne, a ich wcześniejsze stosowanie może zapobiec poważnym zdarzeniom zdrowotnym.
Pacjent z cukrzycą wymaga opieki holistycznej
Eksperci podkreślają, że skuteczna terapia cukrzycy to nie tylko leki, ale także odpowiednia struktura systemu. Ponad 80 proc. chorych ma choroby współistniejące, takie jak nadciśnienie czy otyłość. Konieczne jest więc kompleksowe podejście i koordynacja opieki, w tym dostęp do wsparcia psychologicznego.
– „System opieki nad pacjentem z cukrzycą powinien za jednym zamachem adresować wiele problemów zdrowotnych”
– mówi prof. Mateusz Jankowski. Obecnie zaledwie połowa Polaków wie, że cukrzyca prowadzi do powikłań sercowo-naczyniowych, a amputacje kończyn dolnych z powodu tzw. stopy cukrzycowej są w Polsce alarmująco częste.
Sztuczna inteligencja i cyfrowe rozwiązania – przyszłość diabetologii
Nowe technologie to nie tylko pompy i leki. Eksperci podkreślają rosnącą rolę sztucznej inteligencji w analizie danych CGM, monitorowaniu adherencji pacjentów i wczesnym wykrywaniu zagrożeń. Dzięki automatyzacji i personalizacji możliwe jest wcześniejsze reagowanie na zmiany stanu zdrowia i dopasowanie terapii.
Poseł Norbert Pietrykowski zwrócił uwagę, że cyfrowa medycyna może odegrać kluczową rolę w walce z chorobami cywilizacyjnymi. W jego ocenie potrzebne są szybkie decyzje refundacyjne i systemowe zmiany, by pacjenci mieli do tych technologii realny dostęp.
Eksperci: decyzje są na wyciągnięcie ręki
– „Nie ma kontrowersji. AOTMiT się zgadza, Ministerstwo Zdrowia też. Brakuje tylko decyzji”
– przypomina prof. Czupryniak.
W opinii środowiska medycznego rozszerzenie refundacji pomp i nowoczesnych terapii mogłoby znacząco zmniejszyć liczbę powikłań, poprawić jakość życia pacjentów i ograniczyć wydatki systemowe.
Źródło informacji: Instytut Ochrony Zdrowia
