Politycy KO alarmują, PiS zaprzecza. W tle kampania prezydencka i kontrowersje wokół ułaskawień
Czy rzeczywiście powstaje lista ułaskawień PiS, na której mają znaleźć się czołowi politycy tej partii? Europosłowie Koalicji Obywatelskiej przekonują, że tak. Mariusz Błaszczak odpowiada: „To są jakieś bzdury”. Fakty Plus sprawdzają, co wiadomo o sprawie i jak reaguje obóz rządzący w kontekście kampanii Karola Nawrockiego.
Polityczne zamieszanie wokół domniemanej listy ułaskawień
W niedzielę 14 kwietnia w Bydgoszczy europosłowie KO, Dariusz Joński i Michał Szczerba, ogłosili, że docierają do nich informacje o przygotowywanej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej liście osób przeznaczonych do ułaskawienia, w razie gdyby wybory prezydenckie wygrał kandydat tej partii – Karol Nawrocki.
Joński ujawnił, że na rzekomej liście znajdują się m.in. były premier Mateusz Morawiecki, były szef MSWiA Mariusz Kamiński, jego zastępca Maciej Wąsik, „dwóch byłych komendantów policji”, a także inne osoby powiązane z PiS-em. Jak zaznaczył:

„są to osoby, które już mają postawione zarzuty lub mogą je usłyszeć w najbliższym czasie”.
Lista ułaskawień PiS Karol Nawrocki – Błaszczak: „Wydumane historie”
W czwartek, 17 kwietnia, Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS, odniósł się do tych informacji w rozmowie z Radiem ZET. Nazwał je „bzdurami” i „wydumanymi historiami”, dodając, że „nie ma żadnej listy, to są wymysły polityków opozycji, którzy potrzebują paliwa politycznego”.
Błaszczak przypomniał też, że zarówno Joński, jak i Szczerba „ponieśli sromotną porażkę” w pracy sejmowej komisji ds. tzw. afery wizowej. W jego opinii końcowy raport komisji nie wykazał, by jakiekolwiek wizy były wydane nielegalnie – mimo że dokument zawiera zawiadomienia do prokuratury wobec 11 osób, w tym byłych ministrów.
Joński: „Mamy trzy niezależne źródła”
Joński i Szczerba twierdzą, że informacja o liście ułaskawień PiS została potwierdzona przez trzy niezależne źródła, w tym sygnalistów z wewnątrz struktur PiS. Co więcej, Szczerba ujawnił, że podczas „castingu” na kandydata na prezydenta, Karol Nawrocki miał podpisać „weksle lojalności” wobec Jarosława Kaczyńskiego, choć brak na to dowodów publicznych.
Opozycja nie ukrywa, że obawia się ponownego wykorzystania prawa łaski w stylu prezydenta Andrzeja Dudy, który ułaskawił m.in. Kamińskiego i Wąsika, mimo wcześniejszych wyroków sądowych.
Nawrocki milczy, kampania trwa
Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta, dotąd nie odniósł się bezpośrednio do zarzutów. W kampanii koncentruje się na promowaniu hasła „Bezpieczna Polska” i obietnicach kontynuowania polityki Andrzeja Dudy. Jednocześnie deklaruje, że „pomoże Donaldowi Tuskowi zrealizować część jego 100 konkretów”, co budzi zdziwienie zarówno wśród sympatyków, jak i przeciwników PiS.
Wybory już w maju
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 roku, a ewentualna druga tura została zaplanowana na 1 czerwca. Afera związana z rzekomą listą ułaskawień może stać się jednym z kluczowych tematów końcówki kampanii, wpływając na decyzje niezdecydowanych wyborców.
Lista ułaskawień PiS Karol Nawrocki – co warto zapamiętać?
- Europosłowie KO mówią o tajnej liście osób do ułaskawienia przygotowywanej przez PiS.
- Na liście mają być nazwiska prominentnych polityków i urzędników.
- PiS i Mariusz Błaszczak stanowczo temu zaprzeczają.
- Karol Nawrocki nie skomentował sprawy.
Źródła:
TVN24 – Joński i Szczerba: jest lista ułaskawień, gdy prezydentem zostanie Nawrocki
Rzeczpospolita – Mariusz Błaszczak o liście polityków do ułaskawienia: To jakieś bzdury