Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała we wtorek, że od 7 lipca 2025 r. Polska czasowo przywraca kontrole graniczne na przejściach z Niemcami i Litwą. To reakcja na pogarszającą się sytuację migracyjną oraz przedłużające się jednostronne działania Niemiec.
Decyzja zapadła po naradzie z udziałem premiera Donalda Tuska, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza i ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka.
Dlaczego rząd zdecydował się na przywrócenie kontroli?
Jak przekazano w oficjalnym komunikacie KPRM, działania mają charakter prewencyjny i służą ochronie bezpieczeństwa wewnętrznego. „Polska reaguje na przedłużającą się i jednostronną politykę Niemiec w zakresie migracji oraz na wzrost presji migracyjnej na granicach UE” – czytamy w oświadczeniu.
Premier Donald Tusk podkreślił:
„Granice muszą być nie tylko otwarte, ale i bezpieczne. Odpowiadamy na sytuację i działania naszych sąsiadów. Naszym obowiązkiem jest chronić interesy polskich obywateli”
(YouTube/KPRM).
Wicepremier Kosiniak-Kamysz dodał:
„Współpraca z Niemcami i Litwą będzie kontynuowana, ale musi opierać się na wzajemnym szacunku i bezpieczeństwie”
Jak będą prowadzone kontrole?
KPRM zapewnia, że kontrole będą prowadzone w sposób punktowy i proporcjonalny. Obejmą wyrywkowe sprawdzanie dokumentów, monitoring pojazdów i analizę ryzyka. Szczegółowe procedury zostaną wdrożone przez Straż Graniczną w uzgodnieniu z MSWiA i służbami porządkowymi.
Nie wprowadza się obowiązku posiadania paszportu – wystarczy ważny dowód osobisty. Ruch graniczny ma być płynny, ale podróżni powinni uwzględnić możliwe opóźnienia.

Polska odpowiada na działania Niemiec
Od 2023 roku Niemcy utrzymują czasowe kontrole na granicach z Polską, Czechami i Austrią. Zgodnie z decyzją władz w Berlinie, są one odpowiedzią na wzrost liczby migrantów przedostających się na terytorium RFN. W praktyce oznacza to częste zatrzymania, kontrole pojazdów i odsyłanie migrantów na terytorium krajów sąsiednich.
Polska decyzja z 1 lipca 2025 roku jest – jak zauważają eksperci – zarówno gestem bezpieczeństwa, jak i sygnałem politycznym.
– To działanie mające wymusić na Niemczech większą koordynację i zakończenie polityki faktów dokonanych – ocenia prof. Agnieszka Legucka, analityczka PISM.
Czy to koniec otwartych granic?
Tymczasowe kontrole nie oznaczają trwałego zawieszenia zasad Schengen. Zgodnie z przepisami UE, państwa członkowskie mogą przywracać kontrole wewnętrzne na okres do 30 dni z możliwością przedłużenia. Obecnie czas obowiązywania nie został dokładnie określony.
W analizie Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych (ECFR) z czerwca 2025 r. wskazano, że kolejne miesiące mogą przynieść większą fragmentaryzację przestrzeni Schengen. Podobne środki od dawna stosują Francja, Austria i Dania.
– Model swobodnego przepływu osób w UE staje się coraz bardziej warunkowy. Kryzysy zewnętrzne mają realny wpływ na funkcjonowanie wspólnotowych swobód
– stwierdziła w analizie ECFR dr Andrea Petri z Uniwersytetu Amsterdamskiego.
Rekomendacje dla podróżnych
Podróżni udający się do Niemiec i Litwy powinni liczyć się z potencjalnymi kontrolami drogowymi i kolejowymi. Zaleca się posiadanie dokumentu tożsamości, wcześniejsze zaplanowanie podróży i śledzenie komunikatów Straży Granicznej.
Rzecznik tej formacji zapewnił, że „działania będą prowadzone elastycznie i z poszanowaniem praw obywateli UE”.
Źródła:
- KPRM – Komunikat z 01.07.2025
- YouTube – Oświadczenie Donalda Tuska, 01.07.2025
- ECFR Analysis June 2025 – „Europe’s fractured borders: How Schengen is unraveling”