Może jeszcze nie widzimy Elona Muska wnoszącego meble i walizki do swojego nowego apartamentu w Warszawie, ale…
Doniesienia o zainteresowaniu Elona Muska luksusowym penthousem w wieżowcu Złota 44 rozpalają wyobraźnię. Czy najbogatszy człowiek świata dołączy do elitarnego grona mieszkańców jednego z najbardziej prestiżowych apartamentowców w Europie? Jego potencjalny zakup za 25 milionów złotych mógłby uczynić ten wieżowiec jeszcze bardziej kultowym.
Warszawa, jak i inne polskie miasta, coraz śmielej spogląda w górę – budując kolejne imponujące drapacze chmur. Sky Tower we Wrocławiu, Varso Tower w Warszawie czy Sea Towers w Gdyni to tylko niektóre z nich. Jakie są polskie odpowiedniki nowojorskich i dubajskich wysokościowców? Czy powstają z realnej potrzeby, czy raczej są symbolem prestiżu i bogactwa?
Sky Tower – pionier polskiego high-rise
Sky Tower we Wrocławiu, oddany do użytku w 2012 roku, długo dzierżył tytuł najwyższego budynku w Polsce pod względem wysokości do dachu. Z wysokością 212 metrów, stanowi ikonę współczesnej architektury miasta. Zaprojektowany przez projektantów z warszawskiej pracowni Fold, był początkowo częścią większego projektu deweloperskiego Leszka Czarneckiego. Z upływem lat stał się nie tylko miejscem do życia i pracy, ale również atrakcją turystyczną – z tarasu widokowego na 49. piętrze rozciąga się spektakularna panorama Wrocławia.
Apartamenty w Sky Tower należą do jednych z najdroższych w Polsce – ceny wahają się od 15 000 do 35 000 zł za metr kwadratowy, w zależności od piętra i standardu wykończenia. W budynku mieszka wiele osób znanych z biznesu i show-biznesu, choć większość apartamentów to nieruchomości inwestycyjne, wykorzystywane pod wynajem krótkoterminowy lub jako lokata kapitału.
Polskie drapacze chmur – inspiracje i rywalizacja
Sky Tower rozpoczął nowy rozdział w polskiej architekturze wysokościowej, ale inne miasta nie pozostały w tyle. Warszawa, Katowice, Gdańsk i Gdynia również postawiły na wysokościowce, które nadają im nowoczesny charakter.
Varso Tower – najwyższy budynek w Unii Europejskiej
Warszawa ma swoje własne architektoniczne trofeum – Varso Tower, ukończony w 2022 roku, który osiągnął 310 metrów wysokości wraz z iglicą. To najwyższy budynek w Unii Europejskiej, górujący nad Pałacem Kultury i Nauki. Zaprojektowany przez pracownię Foster + Partners, stał się nową wizytówką stolicy i przyciąga światowych inwestorów. Ceny apartamentów w Varso zaczynają się od 20 000 zł za metr kwadratowy, choć głównie jest to obiekt biurowy.
Złota 44 – apartamentowiec dla miliarderów
Jednym z najbardziej prestiżowych budynków mieszkalnych w Warszawie jest Złota 44, zaprojektowana przez światowej sławy architekta Daniela Libeskinda. Wieżowiec o wysokości 192 metrów jest najwyższym apartamentowcem w Unii Europejskiej i oferuje ultraluksusowe mieszkania z widokiem na panoramę stolicy.
Według doniesień medialnych, Elon Musk rozważa zakup apartamentu na 52. piętrze, który ma być najwyżej położonym mieszkaniem w Unii Europejskiej. Cena nieruchomości wynosi 25 milionów złotych (około 5,87 miliona euro), a transakcja pozostaje owiana tajemnicą. Agent nieruchomości Michał Lech potwierdził zainteresowanie miliardera, zaznaczając, że gdy Musk przybędzie do Polski, sfinalizuje zakup.
Złota 44 to również dom dla innych znanych osobistości. Robert Lewandowski jest jednym z właścicieli apartamentów w tym budynku, a cena mieszkań w tej prestiżowej lokalizacji waha się od 20 000 do 50 000 zł za metr kwadratowy.
Sea Towers – Gdynia na wysokości
Jednym z najbardziej prestiżowych budynków w Trójmieście jest Sea Towers w Gdyni, liczący 141 metrów wysokości. To luksusowy kompleks apartamentowy położony tuż nad Bałtykiem. Jego mieszkańcy mogą cieszyć się prywatnymi tarasami z widokiem na morze, a same apartamenty osiągają ceny od 20 000 do 40 000 zł za metr kwadratowy.
Znane osoby, które posiadały lub posiadają apartamenty w Sea Towers, to m.in. Robert Lewandowski, Leszek Możdżer i Rafał Brzozowski. Większość mieszkań w budynku jest wykorzystywana jako nieruchomości wakacyjne lub inwestycje pod wynajem dla zagranicznych klientów.
Czy Polska potrzebuje drapaczy chmur?
Rozwój wysokościowców budzi wiele dyskusji. Zwolennicy uważają, że drapacze chmur to oznaka nowoczesności i sposobność na efektywne zagospodarowanie przestrzeni w dynamicznie rozwijających się miastach. Krytycy wskazują jednak na kwestie ekologiczne, cieniste centra miast i problemy z integracją takich budowli w historycznej zabudowie.
Większość luksusowych apartamentów w polskich wieżowcach to nie miejsca do życia na co dzień dla rodzin, ale raczej lokata kapitału i symbol statusu. Często wykorzystywane są jako przestrzenie do krótkoterminowego wynajmu dla turystów lub inwestycje w długoterminowy wynajem premium.
Przyszłość polskich wieżowców
Warszawa i inne duże miasta w Polsce mają ambitne plany dotyczące kolejnych wysokościowców. W planach są kolejne biurowce i apartamentowce, które zmienią panoramę miast. Czy Polska dogoni światowe metropolie pod względem wysokości budynków? A może znajdziemy własny, unikalny styl łączący funkcjonalność z estetyką?
Niezależnie od przyszłych inwestycji, jedno jest pewne – Sky Tower nie jest już samotnym pionierem. Polska coraz śmielej patrzy w górę.
