Trump ogłosił, że wie, skąd bierze się autyzm. Kolejna rewelacja „największego prezydenta USA w historii”?

Data:

Donald Trump powiązał autyzm u dzieci z paracetamolem stosowanym w ciąży. Eksperci ostrzegają: to polityczna narracja, nie naukowe dowody.


Trump i jego teza o paracetamolu

21 września 2025 roku, podczas uroczystości pogrzebowych zamordowanego działacza Charliego Kirka, Donald Trump oświadczył, że jego administracja „prawdopodobnie znalazła odpowiedź na autyzm”. Dzień później, już w Białym Domu, prezydent USA doprecyzował, że chodzi o popularny lek przeciwbólowy Tylenol (paracetamol), stosowany w ciąży. Według Trumpa ma on zwiększać ryzyko autyzmu u dziecka.

FDA powiadomi lekarzy o tym związku

– zapowiedział Trump (DW). Nie przedstawił jednak żadnych dowodów naukowych na swoje twierdzenie. Tymczasem Tylenol od lat jest w USA dostępny bez recepty i należy do najczęściej stosowanych leków przeciwbólowych w ciąży.

Pan Olej z owadów może zastąpić tradycyjne tłuszcze

Kennedy i „masowe badania”

Trump nie jest w tym osamotniony. Minister zdrowia USA Robert F. Kennedy Jr., znany przeciwnik szczepień, już w kwietniu polecił Departamentowi Zdrowia rozpocząć „masowe testy i badania”, które miałyby wskazać przyczyny „epidemii autyzmu” do września 2025 roku.

To ambitne zadanie – liczba diagnoz rzeczywiście rośnie. Według CDC w 2000 roku autyzm stwierdzano u jednego na 150 dzieci, a w 2020 roku już u jednego na 36. W ocenie naukowców nie wynika to jednak z nagłego wzrostu przypadków, lecz z rozszerzenia kryteriów diagnostycznych, lepszego wykrywania i większej świadomości społecznej.


AI i terapeutyczne peptydy – nowa era leków

Co mówi nauka o przyczynach autyzmu?

Eksperci pozostają zgodni: autyzm nie ma jednej przyczyny. Christine M. Freitag z Uniwersytetu we Frankfurcie podkreśla, że zaburzenia ze spektrum autyzmu mają charakter poligeniczny.

– Za ryzyko odpowiada nie jeden gen czy substancja chemiczna, ale setki, a nawet tysiące wariantów genetycznych

– tłumaczy w rozmowie z DW.

Badania wskazują, że nawet 80 procent przypadków autyzmu ma podłoże genetyczne. Pozostałe mogą być powiązane z czynnikami środowiskowymi, takimi jak zanieczyszczenie powietrza, toksyny czy mikroplastik. Jednak dowody na ich bezpośredni wpływ na rozwój autyzmu pozostają słabe.

Geoff Bird, neuronaukowiec z Uniwersytetu Oksfordzkiego i University College London, ostrzega przed nadmiernym upraszczaniem (The Guardian):

Przekonanie, że w kilka miesięcy znajdziemy przyczynę autyzmu, jest nierealistyczne.


Szczepionki? Mit, który nie umiera

Kennedy Jr. od lat promuje narrację o związku szczepień z autyzmem. Wielokrotnie przeprowadzane badania w USA i Europie jednoznacznie obaliły ten mit. Nie ma dowodów, by szczepionki – ani podawane w ciąży, ani po narodzinach – zwiększały ryzyko autyzmu.

Fałszywa informacja wzięła się z badania opublikowanego w 1998 roku, w którym powiązano szczepionkę MMR (odra, świnka, różyczka) z autyzmem. Później okazało się, że analiza zawierała poważne błędy i została wycofana. Mimo to teoria do dziś powraca w debacie publicznej.

Lex Szarlatan – projekt ustawy przeciw pseudomedycynie i dla ochrony pacjentów

Krytyka działań polityków

Słowa Trumpa i Kennedy’ego spotkały się z ostrą krytyką organizacji wspierających osoby autystyczne. Tim Nicholls z brytyjskiego Narodowego Towarzystwa Autystycznego nazwał je „bezdusznymi i antynaukowymi”.

– Zamiast szukać „przyczyn epidemii”, politycy powinni inwestować w poprawę jakości życia osób z autyzmem i ich rodzin

– mówi (DW).

Również Suzy Yardley z organizacji Child Autism UK zauważa, że debata o „leczeniu autyzmu” często pomija głosy osób autystycznych, które domagają się raczej akceptacji i wsparcia.


Cechy charakteru osób uznawanych za cool – badania psychologów 2025

Dlaczego diagnoz jest więcej?

Eksperci wskazują kilka przyczyn:

  • rozszerzone kryteria diagnostyczne,
  • lepsze rozpoznawanie objawów u dziewcząt i kobiet,
  • większa świadomość społeczna,
  • nowe metody badań przesiewowych.

To właśnie te czynniki – a nie masowe działanie jednej substancji chemicznej – tłumaczą, dlaczego w statystykach pojawia się coraz więcej osób z diagnozą autyzmu.


Polityka kontra nauka

Trump i Kennedy Jr. obiecują szybkie rozwiązania i „odpowiedzi”, których nauka od dziesięcioleci nie znajduje. Eksperci ostrzegają jednak, że takie uproszczone komunikaty mogą budzić fałszywe nadzieje, a nawet prowadzić do niebezpiecznych decyzji medycznych.


Źródła:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij post:

Popularne

Czytaj więcej
Related

Ukryty podatek hopów. Dlaczego serwery AI za miliony przegrywają z tańszymi węzłami

Jedna z wrocławskich firm technologicznych kupiła „superserwer AI” za...

Jesteś w PPK? Rząd szykuje cenny prezencik!

Ponad 119 tys. nowych uczestników PPK otrzyma wpłaty powitalne...

Polski Kościół „skamieliną, która musi obumrzeć”. Zaufanie spadło do rekordowo niskiego poziomu

Według najnowszego badania IBRiS poziom zaufania do Kościoła katolickiego...