Wrocławski nanosatelita PW6U leci w kosmos. Start rakiety Falcon 9 już 19 listopada

Sławek Gil avatar
Sławek Gil
Udostępnij artykuł
Photo by SpaceX

Zbudowany we Wrocławiu nanosatelita PW6U firmy SatRev jest gotowy do lotu na orbitę. Misja Falcona 9 wyniesie także kolejne polskie satelity PIAST i ICEYE


PW6U. Polski nanosatelita SatRev gotowy do lotu na orbitę

SatRev poinformował, że nanosatelita PW6U zakończył wszystkie testy i przeszedł pełną procedurę przygotowania do startu. Misja Falcona 9, w której poleci na orbitę, została zaplanowana na 19 listopada.

PW6U powstał w całości we Wrocławiu – od projektów konstrukcyjnych i elektroniki, przez oprogramowanie, po integrację i testy. Dołączenie urządzenia do międzynarodowej misji SpaceX jest dla SatRev potwierdzeniem rosnących możliwości polskiego sektora kosmicznego.

W tej samej misji znajdą się również trzy satelity optoelektroniczne programu PIAST oraz satelita radarowy firmy ICEYE, co czyni ten lot jednej z najbardziej „polskich” misji ostatnich lat.

Wenecja i polskie wybrzeże zagrożone zalaniem

Zaawansowana platforma 6U. Co potrafi nowy polski satelita?

Według danych SatRev, polski nanosatelita PW6U SatRev to jednostka klasy 6U, co oznacza, że powstał z sześciu modułowych „kostek” CubeSat o wymiarach 10×10×10 cm. Ten format jest dziś jednym z najpopularniejszych na świecie dzięki swojej elastyczności – pozwala łączyć niewielkie gabaryty z rosnącymi możliwościami technologicznymi.

Kamera wielospektralna – obraz w RGB i NIR

Najważniejszym instrumentem PW6U jest kamera wielospektralna, która rejestruje obraz jednocześnie w kolorach RGB i w bliskiej podczerwieni (NIR).

RGB to standardowy zestaw kolorów, który widzimy na co dzień. NIR natomiast to zakres światła niewidoczny dla ludzkiego oka, ale niezwykle przydatny do analiz środowiskowych.

W praktyce oznacza to, że PW6U może wykrywać:

  • zmiany w zdrowiu roślin na długo przed pojawieniem się ich na zdjęciach kolorowych,
  • przesuszenie gleby i obszarów leśnych,
  • szkody wywołane przez szkodniki, grzyby czy suszę,
  • anomalie temperaturowe w infrastrukturze energetycznej,
  • degradację terenów zielonych i obszarów chronionych.

Technologia wielospektralna była przez lata domeną dużych, kosztownych misji rządowych. SatRev wprowadza ją w segmencie nanosatelitów, co obniża koszt pozyskiwania takich danych i umożliwia częstsze aktualizacje.

Europa buduje niezależność telekomunikacyjną – Eutelsat, IRIS² i narodowe programy zamiast Starlinka

Przetwarzanie danych w kosmosie

PW6U ma także moduł sztucznej inteligencji, który przetwarza część danych jeszcze na orbicie. Dzięki temu pierwsze wnioski i alerty mogą trafiać do operatorów i klientów niemal w czasie rzeczywistym, bez konieczności przesyłania ogromnych surowych plików na Ziemię.

To ogromna przewaga w sytuacjach kryzysowych, np. przy:

  • pożarach,
  • powodzi,
  • awariach energetycznych,
  • nagłych zmianach w środowisku.

Podsystemy opracowane we Wrocławiu

Satelita działa na systemach opracowanych przez inżynierów SatRev: komputerze pokładowym, systemie komunikacji w pasmach UHF i S, modułach zasilania i oprogramowaniu misji. Dzięki temu firma nie musi korzystać z zagranicznych licencji i ma pełną kontrolę nad bezpieczeństwem danych.


Dane z kosmosu dla gospodarki i infrastruktury

Zastosowania PW6U są szerokie. W rolnictwie dane satelitarne pozwalają wykrywać problemy na polach wcześniej, niż zrobi to ludzkie oko czy czujniki naziemne. To przekłada się na realne oszczędności – mniej strat, lepsza planifikacja zabiegów i precyzyjniejsze wykorzystanie nawozów.

W leśnictwie obserwacje z orbity pomagają monitorować szkody wywołane przez suszę, huragany albo gradacje kornika. Wiele z tych zagrożeń widać w NIR dużo szybciej niż w kolorze, co pozwala reagować odpowiednio wcześniej.

Dla energetyki i infrastruktury satelita może służyć do analizy rozległych sieci przesyłowych, farm fotowoltaicznych, dróg i obiektów przemysłowych. PW6U pozwala wychwycić miejsca potencjalnych zagrożeń – np. przegrzewanie się paneli czy anomalie na liniach przesyłowych.

Wreszcie – satelita jest narzędziem dla miast i instytucji publicznych. Dzięki regularnym zdjęciom można analizować urbanizację, nadzorować inwestycje czy kontrolować zmiany terenów zielonych.

Teorie spiskowe – Księżyc, ISS, Kubrick, NASA i QAnon

SatRev: doświadczenie równie cenne co satelita

W informacji przesłanej mediom SatRev podkreśla, że przygotowanie PW6U do startu było dla firmy testem nie tylko technologii, ale także całej operacyjnej otoczki projektu. Zespół musiał przejść przez procedury integracyjne, testy środowiskowe, konfigurację oprogramowania oraz współpracę z zespołami odpowiedzialnymi za wyniesienie satelity na orbitę.

Prezes spółki, dr Daniel Więzik, zwraca uwagę, że to doświadczenie jest dla SatRev równie cenne jak sam satelita. Podkreśla:

„Dostarczenie PW6U do bazy startowej i przygotowanie go do wyniesienia na orbitę to dla nas potwierdzenie, że osiągnęliśmy dojrzałość procesów produkcyjnych i operacyjnych. Każda kolejna misja wzmacnia nasze kompetencje”.


Polacy nie pochodzą od małpy i żyli wraz z dinozaurami – artykuł FaktyPlus.pl

Polska wysyła całą flotę. Co dokładnie poleci na pokładzie Falcona 9?

Start Falcona 9 zaplanowany na 19 listopada stanie się jednym z najważniejszych wydarzeń dla polskiego sektora kosmicznego w 2025 roku. To wyjątkowa misja, bo na jej pokładzie znajdzie się nie jeden, lecz cały zestaw polskich satelitów, reprezentujących trzy różne technologie i trzy różne podejścia do obserwacji Ziemi. W sumie będzie to pięć urządzeń: trzy satelity programu PIAST, radarowy satelita firmy ICEYE oraz wrocławski PW6U.

Sam PW6U jest najnowszą konstrukcją SatRev i jednocześnie przykładem, jak szybko rozwija się polska branża nanosatelitarna. Jego zadaniem będzie pozyskiwanie danych wielospektralnych w pasmach RGB i NIR, przetwarzanie części informacji jeszcze na orbicie i dostarczanie aktualnych zobrazowań klientom cywilnym. W praktyce oznacza to wsparcie dla rolnictwa, leśnictwa, monitoringu środowiska czy kontroli infrastruktury.

Obok PW6U w kosmos poleci konstelacja trzech satelitów PIAST. To projekt tworzony z myślą o potrzebach obronnych państwa. Każdy satelita został wyposażony w instrumenty optoelektroniczne pozwalające prowadzić obserwację terenu z dużą precyzją. System PIAST ma umożliwić Polsce pozyskiwanie danych wywiadowczych bez konieczności korzystania z zagranicznych źródeł i pośredników. W praktyce oznacza to większą samodzielność w monitorowaniu sytuacji na granicach, reagowaniu na zagrożenia oraz analizowaniu zmian na terenach kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa.

Kolejnym polskim elementem misji jest satelita radarowy firmy ICEYE. To urządzenie pracujące w technologii SAR, zdolne do prowadzenia obserwacji niezależnie od pogody, pory dnia i stopnia zachmurzenia. Radar widzi to, czego nie pokażą klasyczne zdjęcia optyczne – deformacje terenu, przesunięcia gruntu, szkody po wichurach czy zmiany na obszarach przemysłowych. ICEYE od lat rozwija technologię SAR w Polsce i jest jednym z najważniejszych partnerów globalnego rynku danych satelitarnych, dlatego pojawienie się kolejnego satelity tej firmy w jednej misji z PIAST i PW6U dodatkowo wzmacnia obraz kompetencji powstających w kraju.

Wspólny start tych pięciu urządzeń nie jest zbiegiem okoliczności, ale efektem coraz silniejszej pozycji polskich firm i instytucji w sektorze kosmicznym. Misja Falcona 9 pokazuje, że Polska buduje nie tylko pojedyncze projekty, lecz pełne spektrum technologii: od nanosatelitów, przez systemy optoelektroniczne, po zaawansowane radary SAR.


Źródło: PortalSamorządowy – Zbudowany we Wrocławiu nanosatelita firmy SatRev jest gotowy do lotu na orbitę

Sławek Gil avatar
Sławek Gil

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *