Lasy Państwowe podpisały umowy z prywatną spółką w sprawie budowy farm wiatrowych na terenach leśnych. Jak ustaliła Najwyższa Izba Kontroli (NIK), projekt „Las energii” był prowadzony niezgodnie z ustawą o lasach i obowiązującymi planami zagospodarowania przestrzennego. Zdaniem kontrolerów, takie inwestycje wymagałyby zmian legislacyjnych.
NIK: inwestycje w farmy wiatrowe w lasach były bez podstaw prawnych
W ramach kontroli w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych NIK oceniła projekt „Las energii”, który miał polegać na wydzierżawieniu gruntów leśnych pod budowę turbin wiatrowych. Z ustaleń wynika, że umowy dzierżawy podpisano w grudniu 2021 r. i styczniu 2022 r. z nadleśnictwami w Skwierzynie, Nowej Soli i Sławie Śląskiej.
Kontrolerzy stwierdzili, że działania te były sprzeczne z prawem, ponieważ ustawa o lasach nie przewiduje wykorzystywania gruntów leśnych na cele energetyczne. Plany urządzenia lasu (PUL), które określają cele gospodarki leśnej, koncentrują się na ochronie, utrzymaniu i powiększaniu zasobów leśnych, a nie na budowie elektrowni.

Umowy z prywatną firmą i projekt pilotażowy
Podstawą inwestycji był list intencyjny z lipca 2021 r., w którym Lasy Państwowe i prywatna spółka zadeklarowały współpracę przy budowie farm wiatrowych. Jedna farma miała obejmować od ośmiu do dziesięciu turbin o wysokości do 250 m. Firma zobowiązała się pokryć wszystkie koszty i zdobyć niezbędne zgody.
NIK podkreśliła jednak, że miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego w dniu podpisania umów nie przewidywały lokalizacji elektrowni wiatrowych na tych terenach. Oznacza to, że inwestycje były uruchamiane wbrew obowiązującym dokumentom planistycznym.

Gospodarka leśna to nie energetyka
Według NIK, udział Lasów Państwowych w budowie farm wiatrowych nie mieścił się w zakresie gospodarki leśnej. Ustawodawca jasno określił, że gospodarka leśna obejmuje urządzanie, ochronę i zagospodarowanie lasu, a także utrzymanie ciągłości zasobów przyrodniczych.
Przekazywanie gruntów leśnych innym podmiotom na cele energetyczne uznano za bezpodstawne i niezgodne z prawem.
Potrzebne zmiany w prawie
NIK wskazała, że wdrożenie inwestycji w energetykę wiatrową w lasach byłoby możliwe tylko po zmianach ustawowych. Podobne stanowisko zajęło Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które w piśmie z listopada 2024 r. podkreśliło, że konieczna byłaby nowelizacja ustawy i rozszerzenie pojęcia gospodarki leśnej o działalność energetyczną.

Negatywna opinia Rady Ochrony Przyrody
Pomysł lokalizowania turbin wiatrowych w lasach spotkał się także z krytyką Rady Ochrony Przyrody. Eksperci uznali, że w polskich warunkach takie inwestycje nie mają uzasadnienia gospodarczego, prawnego ani środowiskowego, a ryzyko przyrodnicze jest zbyt wysokie.
Co dalej z projektem „Las energii”?
Po kontroli NIK losy projektu „Las energii” są niepewne. Kontrolerzy wprost zalecili, aby Lasy Państwowe prowadziły dzierżawę terenów wyłącznie zgodnie z celami gospodarki leśnej, bez prób rozszerzania swojej działalności na energetykę. W praktyce oznacza to, że do czasu zmian w prawie projekt budowy farm wiatrowych w lasach nie ma szans na legalną realizację.
Źródło: NIK