Polska tenisistka rozpoczęła sezon na mączce od pewnego zwycięstwa w Stuttgarcie, prezentując poprawiony serwis i nowe zagrania, będące efektem pracy z nowym trenerem, Wimem Fissette.
Iga Świątek z impetem wkroczyła w sezon na kortach ziemnych, pokonując Janę Fett 6:2, 6:2 w drugiej rundzie turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Jej gra, szczególnie serwis, uległa zauważalnej poprawie, co jest rezultatem intensywnej pracy z nowym trenerem, Wimem Fissette.
Pewne zwycięstwo na otwarcie sezonu na mączce
W swoim pierwszym meczu na kortach ziemnych w sezonie 2025, Iga Świątek nie dała szans Chorwatce Janie Fett, wygrywając 6:2, 6:2. Mecz był demonstracją siły i precyzji Polki, która dominowała zarówno w wymianach, jak i przy własnym serwisie.
Statystyki potwierdzają jej dominację: Świątek wygrała 81,5% punktów po pierwszym serwisie i 52,9% po drugim, co świadczy o znaczącej poprawie w tym elemencie gry.
Efekty współpracy z Wimem Fissette
Od października 2024 roku Świątek współpracuje z belgijskim trenerem Wimem Fissette, znanym z pracy z takimi zawodniczkami jak Naomi Osaka czy Angelique Kerber. Głównym celem tej współpracy jest udoskonalenie technicznych aspektów gry Polki, zwłaszcza serwisu.
„Z Wimem pracujemy nad wieloma aspektami mojej gry, szczególnie nad serwisem. Chcę, aby był bardziej precyzyjny i skuteczny, ponieważ to właśnie precyzja przynosi punkty, nie tylko siła”
– powiedziała Świątek podczas konferencji prasowej.

Fissette podkreśla, że celem jest uczynienie forhendu Świątek jeszcze bardziej niebezpiecznym oraz poprawa gry defensywnej.
Nowe elementy w arsenale – dropshoty
W meczu z Fett Świątek próbowała również wprowadzić do swojej gry dropshoty. Choć nie wszystkie były udane, sama zawodniczka przyznaje, że chce rozwijać ten element.
„Zawsze chciałam grać dropshoty, ale technika nie jest jeszcze idealna. Jeśli nie robiło się tego od dziecka, jak na przykład Carlos Alcaraz, to trudniej jest to wdrożyć. Ale chcę próbować, bo to jedyny sposób, żeby się tego nauczyć i to poprawić”
– tłumaczyła Świątek.
Radzenie sobie z presją i oczekiwaniami
Po serii sukcesów Świątek znalazła się w centrum uwagi, co wiąże się z rosnącą presją. Zawodniczka przyznaje, że skupia się na sobie i procesie rozwoju, starając się ignorować zewnętrzne oczekiwania.
„Po takich sezonach jestem w centrum uwagi i oceniana za wszystko. Moim celem jest skupienie się na sobie i procesie, na tym, co chcę zmienić na korcie”
– powiedziała Świątek.
Kolejny krok – ćwierćfinał w Stuttgarcie
Dzięki zwycięstwu nad Fett, Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju w Stuttgarcie, gdzie zmierzy się z lepszą z pary Emma Navarro – Jelena Ostapenko. Polka ma na koncie dwa tytuły zdobyte w tym turnieju i tylko jedną porażkę, co czyni ją jedną z faworytek do końcowego triumfu.
Iga Świątek rozpoczęła sezon na kortach ziemnych z impetem, prezentując poprawioną grę i nowe elementy w swoim arsenale. Współpraca z Wimem Fissette przynosi efekty, a Polka pokazuje, że jest gotowa na kolejne wyzwania w sezonie 2025.
Źródła:
- WTA – By the numbers: Swiatek storms into Stuttgart quarterfinalsWomen’s Tennis Association+1Women’s Tennis Association+1
- Sportskeeda – Iga Swiatek laments being relentlessly 'judged’jandyhjkbethina.pages.dev+6Sportskeeda+6Sportskeeda+6
- Sports Illustrated – Wim Fissette Explains How He’s Changing Iga Swiatek’s GameTennis World USA+2SI+2SI+2
- Eurosport – [Iga Świątek – Jana Fett: wynik meczu na żywo i relacja live](https://eurosport.tvn24.pl/tenis/wta-stuttgart/2025/iga-swiatek-jana-fett-wynik-meczu-na-zywo-i-relacja-live-turniej